www.swiatelka.pl

No to się szoknąłem.

Bardzo chciałem zrobic jakiś driverek typu SKU782 z softem by Df na zlot. Już środek nocy, siedze tak od jakiegoś czasu, kompiluję lutuję, smrodzę kalafonią że aż miło (bo kalawizji jeszcze nie wymyślili, haha)
Ale ja nie o tym. Ja o pomiarach. Zastosowałem, po rozmowie z Darkiem, ciut inny sposób detekcji kliknięcia, z dodatkowym tranzystorem...takie tam elektroniczne tere-fere . Dla Darka info-bez rezystorka gaszącego i tak się nie obeszło, przy 1,2V nie był konieczny ale dla 4,2V(li-ion) juz tak, Cwe=10µF(nie chciałem zmieniać)

Do rzeczy. JAk puściłem sobie na miernik LOW, bo to Tygryski lubią najbardziej, to aż szybkę musiałem przetrzeć:
4,7mA




Na wszelki wypadek wziąłem drugi mierniczek,:
5,3mA



Dla Li-iona musiałęm niestety dostawić sztuczne obciążenie, żeby owe 10µF rozładowywać, 2,35kΩ i to spowodowało, że w owym LOW jest kołó 3mA z li-iona.
Dodam, że bez obciążenia Vout ustawiłem na 3,5V, wiadomo, że wyniki w zależności od Vf diody i Uwy step-a będą różne.
A nasz bohater wygląda tak:





a na koniec nasz magiczny bohater bez magicznego imadła




Myslę, że jak Darek dopracuje do tego zabezpieczenie li-iona z jakąś sygnalizacją/zmiana trybu, to będzie chyba mój ideał...a Wasz?
Ahh, był bym zapomniał
soft. 3.4.006, pamięć po 2 sekundach bodajże, 4 tryby ciągłe, 13 poziomów jasności, 3 grupy, podwójny beacon etc...
No i 16 dni i nocy z jednego enloopa AA . Zwycięzca zobowiązany jest to sprawdzić

ten driver nie jest ideałem- nie działa stabilnie- na początku (oryginalnie oczywiście) idzie DD, a potem następuje nagły skok jasności- idzie jako step-up.
Dodatkowe sterowanie da extra tryby, ale raczej nie zmieni sposobu jego pracy- ten nagły skok jasności- nie ufam temu driverowi, pomijam już fakt, iż oryginalnie przy rozgrzewaniu się układu dioda-driver rośnie prąd podawany w diodę...

racja Pawle, ideału nie ma, to euforia kazała mi tak napisać.Myślę, że i tak zrobił się bardzo ciekawy... i wystarcza do wieeeelu zastosowań

Ja zauważyłem to samo o czym pisze 'Paweł - w zależności od wyregulowanego prądu step-up odpala szybciej lub później - np. prąd około 0,7A w diodę, DD idzie aż aku ma 3,5V i dopiero odpala step-up, lub prąd 0,85 A DD idzie aż na aku będzie 3,8V

wcale się nie dziwię, to step-up....
przydała by się dobra przetworniczka buck-boost...

Calineczka pisze:Dla Darka info-bez rezystorka gaszącego i tak się nie obeszło, przy 1,2V nie był konieczny ale dla 4,2V(li-ion) juz tak, Cwe=10µF(nie chciałem zmieniać)

Arku, a próbowałeś może zwiększyć rezystor w bazie - może masz większe h21e.
U mnie bez gaszenia działa zarówno na 0,9V jak i na 4,2V - rezystor mam 12k (Ty widzę dałeś 10k), tranzystor mój to bodajże BC817 w SMD.

Calineczka pisze:Myslę, że jak Darek dopracuje do tego zabezpieczenie li-iona z jakąś sygnalizacją/zmiana trybu, to będzie chyba mój ideał...a Wasz?

Będzie, będzie...

Jako iz stałem sie posiadaczem takiego drivera postanowiłem dziś wypróbować mój nowy dyfuzor do lampki błyskowej Na pierwszy ogień poszedł ten zmodowany driver którego żal mi gdzie aplikować do "zwykłej" latarki

(kliknij aby powiekszyć )

Hmm cóż można rzec... Gloria dla Arka za precyzję (np. umieszczenie elementu na elemencie i zgrabne polutowanie tego). Łączenia za pomocą mikro przewodów/zachowanie izolacji od otoczenia. To wszystko wymaga wiedzy, dużej wiedzy (chociażby całkowitego zrozumienia zasady działania modyfikowanego układu). To nie są łatwe operacje i wymagają chirurgicznej wręcz precyzji. Jestem laikiem acz praktykującym co nieco w temacie precyzyjnych napraw/modyfikacji stąd pełne uznanie dla kolegi Admina...

dzięki, żebym ja wiedział że to w świat pójdzie...
Ja czekam na relacje Lennina z klikania.
A foty REWELACYJNE