8xamc7135+xm-l+hi-max
: niedziela 18 gru 2011, 12:32
Witajcie.
Niedawno zakupiłem od Grega sterownik 8xamc7135 i akumulator hi-max 2600mAh, dioda to XM-L jako sample od cree.
Przeprowadzałem dzisiaj testy poza latarką, żeby pomierzyć napięcia prądy itp.
I co się okazuje?
Zaznaczam, że ogniwo dzisiaj rano wyjąłem z ładowarki - jest świeżo naładowane. Ładowane ładowarką na mcp73831.
Przy najwyższym trybie w diodę idzie ok. 2A... na niższym 500mA, a na najniższym 90mA.
Na najwyższym trybie napięcie na ogniwie to około 3,4V, prąd pobierany z ogniwa ( i tutaj jakieś cuda się dzieją ) jest mniejszy od tego, który idzie w diodę, bo wynosi około 1,9A.
Miernik mam porządny, sprawny. Umiem mierzyć prąd i napięcie ( tzn dla prądu wpinam się szeregowo, a dla napięcia równolegle )
Nie wiem co jest nie tak...
Druga sprawa to ta charakterystyka:
Nie umiem chyba jej czytać, ponieważ przecież gdy ogniwo jest rozładowane, to napięcie siada, sterownik przy około 2,9V mruga ciemnymi błyskami ( u mnie tego oczywiście nie ma ) a charakterystyka mówi, że przy ok. 2,9V ogniwo ma ponad 2500mAh pojemności Tożto ona jest na odwrót zrobiona czy jak?
Skoro na odwrót patrząc, czyli na najwyższym trybie ( powiedzmy 3A z ogniwa ) bo tyle powinien pobierać sterownik, przy napięciu 3,4V na ogniwie ( bo tyle u mnie wynosi ) ogniwo powinno mieć około 1100mAh pojemności, albo 2600-1100=1500mAh?
Zaznaczę, że nic się nie grzeje, no dioda może troszkę, ale jest przykręcona do radiatora, więc nic jej nie grozi.
Może ta moja ładowarka jest coś nie teges? No ale przy pojemności chociażby 1100mAh ogniwo Hi-Max nie odda 3A??? No to do d... za przeproszeniem.
Niedawno zakupiłem od Grega sterownik 8xamc7135 i akumulator hi-max 2600mAh, dioda to XM-L jako sample od cree.
Przeprowadzałem dzisiaj testy poza latarką, żeby pomierzyć napięcia prądy itp.
I co się okazuje?
Zaznaczam, że ogniwo dzisiaj rano wyjąłem z ładowarki - jest świeżo naładowane. Ładowane ładowarką na mcp73831.
Przy najwyższym trybie w diodę idzie ok. 2A... na niższym 500mA, a na najniższym 90mA.
Na najwyższym trybie napięcie na ogniwie to około 3,4V, prąd pobierany z ogniwa ( i tutaj jakieś cuda się dzieją ) jest mniejszy od tego, który idzie w diodę, bo wynosi około 1,9A.
Miernik mam porządny, sprawny. Umiem mierzyć prąd i napięcie ( tzn dla prądu wpinam się szeregowo, a dla napięcia równolegle )
Nie wiem co jest nie tak...
Druga sprawa to ta charakterystyka:
Nie umiem chyba jej czytać, ponieważ przecież gdy ogniwo jest rozładowane, to napięcie siada, sterownik przy około 2,9V mruga ciemnymi błyskami ( u mnie tego oczywiście nie ma ) a charakterystyka mówi, że przy ok. 2,9V ogniwo ma ponad 2500mAh pojemności Tożto ona jest na odwrót zrobiona czy jak?
Skoro na odwrót patrząc, czyli na najwyższym trybie ( powiedzmy 3A z ogniwa ) bo tyle powinien pobierać sterownik, przy napięciu 3,4V na ogniwie ( bo tyle u mnie wynosi ) ogniwo powinno mieć około 1100mAh pojemności, albo 2600-1100=1500mAh?
Zaznaczę, że nic się nie grzeje, no dioda może troszkę, ale jest przykręcona do radiatora, więc nic jej nie grozi.
Może ta moja ładowarka jest coś nie teges? No ale przy pojemności chociażby 1100mAh ogniwo Hi-Max nie odda 3A??? No to do d... za przeproszeniem.