www.swiatelka.pl

Witam,

dostałem w końcu części i zabrałem się do wymiany sterownika i diody w RC-G2. Z rozkręceniem nie było problemów, jednak nie udało mi się odkleić radiatora diody od modułu. Jest przyklejona jakimś silikono-podobnym klejem, który trzyma na tyle dobrze, że próby podważenia nic nie dają(oprócz zdzierania brzegów MPCB pod diodą ).
Próbowałem też zmiękczyć klej izopropanolem, acetonem i rozpuszczalnikiem ftalowym(mieszanka benzyny z pochodnymi etylobenzenu itp) i nic... Znalazłem, że niektóre rodzaje silikonów zmiękcza długie wystawienie na działanie acetonu i mam zamiar tego spróbować w następnej kolejnośći, jednak zanim zanurzę cały moduł w acetonie, chciałem zapytać czy nie znacie jakiegoś lepszego sposobu na usunięcie tego dziadostwa...
Może wysoka temperatura? Nagrzewanie lutownicą niewiele dało, ale może jakby podgrzać cały moduł? Tylko nie chcę żeby dioda się odlutowała od MPCB.
Czy aceton nie zniszczy soczewki diody? Bo podłoża epoksydowego nie powinien. Z czego jest zrobiona soczewka bo nie mogę znaleźć?

K.

Bez przesady... Skoro diodę i tak wymieniasz, to wystarczy podwadzenie śrubokrętem płaskim z dużą siłą (wiadomo najpierw odlutuj druciki). PCB diody jak i tak nawet wygniesz to można je delikatnie naprostować. Z Chemią różnoraką bym raczej nie próbował (większe prawdopodobieństwo uszkodzenia soczewki/zmatowienia). Prułem dziesiątki Cree klejonych na taki właśnie biały silikonowy klej i jedne odchodziły łatwo inne bardzo topornie ale odeszły wszystkie bez zabawy w chemie (podejrzewam że ten zaschnięty silikon termo ciężko ruszyć czymkolwiek- tym bardziej dotrzeć do mikro szczeliny między starem a alu radiatorem) Te które były bardziej zawzięte wystarczyło potem podłoże w szczypach naprostować i śmigają w innych aplikacjach. Potem wyczyść dokładnie radiator alu, odtłuść izopropanolem albo benzyną ekstrakcyjną i klej nowy. takie moje zdanie. Na chemicznych kombinacjach możesz się łatwo przejechać (soczewka).

Problem w tym, że właśnie nie przesadzam. Znane mi metody mechaniczne już wyczerpałem - efekt jest taki, że MPCB diody ma wyrwane kawałki na brzegu, ścianki pilla są wygięte (dioda jest osadzona poniżej rantu z gwintem - zdjęcia są tutaj: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... ight=rc-g2 ) Złamałem tez jakiś płaski wkrętak (musiał być chiński bo wcale nie był taki mały... ). Mógłbym pewnie jeszcze popróbować ale wtedy zniszcze pilla - diodę i tak wymieniam a pilla sie nie dokupi.
Widać trafiłem na wredny egzemplarz albo teraz używają lepszego kleju

Macie jakieś inne pomysły?

K.

albo metody śrubstakami z podważaniem ew. w połączeniu z delikatnym nawierceniem pcbi w celu uzyskania miejsca zaczepienia pod śrubokręt.
Dioda do wymiany, driver pewnie też - także nie żal ich, szkoda tylko modułu z gwintem.
Chemia raczej odpada

Heh wbij śrubokręt pod pcb. Najlepiej sprawdzają sie moje wkrętaki precyzyjne bardzo twarde które maja już ze 30 lat inne zawsze sie poddają ,krzywią etc.

nie jest problemem pokrzywić śrubstaka- problemem jest zwalić ref pod diodę