Moje ładowarki akumulatorów 18650
: poniedziałek 07 lis 2011, 19:04
Witam.
Chciałem tu zaprezentować moje ładowarki do akumulatorów 18650.
Pierwsza powstała około rok temu. Bazuje na dwóch Mcp73831. Aplikacja standardowa według datasheet-a. Prąd ładowania max 2x 500mA. Zasilanie z zasilacza zewnętrznego 5V 2A.
Druga powstała ponieważ zakupiłem u Kolegi Greg akumulatory NCR 3100mA.
Bazuje na scalakach MCP73861 nabyte w farnell-u dzięki Gregowi . Prąd ładowania ustawiony na 1000mA mogłem ustawić na 1200mA ale wydawało mi się że MCP-ki będą się grzały co okazało się nieprawdą. Przy 1000mA są tylko ciepłe. Miała być kontrola temperatury ogniw ale z niej zrezygnowałem ponieważ według karty katalogowej wymaga to użycia trudno dostępnych rezystorów o wartościach 6.19 i 7.32k.
Zasilam ją z zasilacza wtyczkowego 5V 2.5A nabytego za złocisza na gratach.
Ładowarki sprawdzają się wyśmienicie. MCP73831 sygnalizuje koniec ładowania przy 100% naładowanym aku poprzez zapalenie zielonej diody. MCP73861 zaś przez migającą diodę.
Napisałem o tej sygnalizacji ponieważ pierwszą ładowarkę do li-ionów jaką miałem była ma słynnym (dziwnym według mnie i drogim) MAX1811, który sygnalizuje koniec ładowania po fazie CC kiedy aku ma 90% naładowania. Dodatkowo MAX1811 ma jeszcze jedną wielką wadę: BRAK ZABEZPIECZENIA PRZED ODWROTNYM PODŁĄCZENIEM AKUMULATORA!
Body ładowarek zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym jako ładowarki uszkodzone za 30% ceny.
Na koniec parę fotek.
Dodam tylko że ładowarka na MCP73831 jest do sprzedania. Zapraszam do sklepiku.
Pozdrawiam.
Chciałem tu zaprezentować moje ładowarki do akumulatorów 18650.
Pierwsza powstała około rok temu. Bazuje na dwóch Mcp73831. Aplikacja standardowa według datasheet-a. Prąd ładowania max 2x 500mA. Zasilanie z zasilacza zewnętrznego 5V 2A.
Druga powstała ponieważ zakupiłem u Kolegi Greg akumulatory NCR 3100mA.
Bazuje na scalakach MCP73861 nabyte w farnell-u dzięki Gregowi . Prąd ładowania ustawiony na 1000mA mogłem ustawić na 1200mA ale wydawało mi się że MCP-ki będą się grzały co okazało się nieprawdą. Przy 1000mA są tylko ciepłe. Miała być kontrola temperatury ogniw ale z niej zrezygnowałem ponieważ według karty katalogowej wymaga to użycia trudno dostępnych rezystorów o wartościach 6.19 i 7.32k.
Zasilam ją z zasilacza wtyczkowego 5V 2.5A nabytego za złocisza na gratach.
Ładowarki sprawdzają się wyśmienicie. MCP73831 sygnalizuje koniec ładowania przy 100% naładowanym aku poprzez zapalenie zielonej diody. MCP73861 zaś przez migającą diodę.
Napisałem o tej sygnalizacji ponieważ pierwszą ładowarkę do li-ionów jaką miałem była ma słynnym (dziwnym według mnie i drogim) MAX1811, który sygnalizuje koniec ładowania po fazie CC kiedy aku ma 90% naładowania. Dodatkowo MAX1811 ma jeszcze jedną wielką wadę: BRAK ZABEZPIECZENIA PRZED ODWROTNYM PODŁĄCZENIEM AKUMULATORA!
Body ładowarek zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym jako ładowarki uszkodzone za 30% ceny.
Na koniec parę fotek.
Dodam tylko że ładowarka na MCP73831 jest do sprzedania. Zapraszam do sklepiku.
Pozdrawiam.