Strona 1 z 1

Naprawa Myo Xp

: czwartek 03 lis 2011, 18:23
autor: marcin8
Witam!

Zostalem obdarowany niesprawna czolowka Petzl Myo Xp, rok produkcji 2008, strzalka pomiedzy 3 i 4. Wyglad taki jak tutaj: klik
Przyczyna jej niesprawnosci, z tego co zeznal poprzedni uzytkownik, nie jest raczej kabelek.
Stawiam wiec na diode lub elektronike.
1. Jak sprawdzic co jest przyczyna uszkodzenia?
2. Gdzie i jaka diode polecacie kupic (jesli to ona okaze sie przyczyna)?
Warunki: cena do okolo 50zl, swiatlo cieple (przedkladam barwe nad jasnosc), najchetniej do odbioru w Krakowie.
3.Jesli to wina elektroniki, to czy da sie to naprawic/wymienic i czy jest sens wymieniac przy okazji diode?
Warunki jak wyzej.

Posiadam torxy, lutownice, miernik.
Jestem zielony w temacie oswietlenia diodowego i elektroniki z nia zwiazanej.

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi!
Marcin

Re: Naprawa Myo Xp

: czwartek 03 lis 2011, 18:57
autor: Pyra
Witam
Jeśli Twój miernik posiada test diod, to podłącz się na końcówki LEDa i sprawdź czy zaświeci (jeśli to miernik zasilany z 9V to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się uda).
Aby sprawdzić elektronikę, wystarczy zmierzyć napięcie na punktach lutowniczych LEDa po włączeniu, jeśli pojawi się napięcie powyżej 3V to elektronika raczej OK, a wina leży w diodzie.
marcin8 pisze: Jestem zielony w temacie oswietlenia diodowego i elektroniki z nia zwiazanej.
A w temacie polskich liter?

: czwartek 03 lis 2011, 22:40
autor: krzycho_
Stawiam na sterownik, diody bardzo rzadko padają i trzeba się naprawdę postarać a prądy w tej czołówce są takie że przegrzanie jej nie grozi .

Sprawdz napięcie na padach diody, o ile pamiętam jej budowę to włączanie jest microswitchem ? mógł paść tranzystor który odpowiada za załączanie lampki.

: czwartek 03 lis 2011, 23:17
autor: Calineczka
marcin8, witaj.
Bezpiecznik w zasobniku cały?
Ja mimo wszystko na kabelek stawiam....

: niedziela 06 lis 2011, 20:07
autor: marcin8
Witam,

Dziękuje za podpowiedzi!
Calineczka pisze:marcin8, witaj.
Bezpiecznik w zasobniku cały?
Okazało się, że to właśnie ten bezpiecznik 2A, pomimo, że jest na oko cały - to nie przewodził.
Dodatkowo kabelek miał zwarcie przy obudowie czołówki.

Kabelek skróciłem o 2cm, sprawdziłem czy nie ma przebicia gdzie indziej i dolutowałem.
Bezpiecznik chwilowo usunąłem, do czasu nabycia nowego.

Pozostał jeden problem - dioda świeci, ale świeci cały czas, gdy tylko włoży się aku.
Oba przełączniki po naciśnięciu powodują tylko zmianę natężenia światła. Ciężko mi określić, czy natężenie jest prawidłowe - nie mam odniesienia.
Cykl przy naciskaniu wygląda tak:
0 (po włożeniu aku) najsłabiej -> 1 mocno -> 2 ponownie najsłabiej -> 3 średnio (ale dość słabo - ciut mocniej niż 2, ale zdecydowanie słabiej niż 1) -> 4 miganie w trybie najsłabiej-mocno.
Względem instrukcji jest tu dodatkowo zamieniona kolejność efektu kliknięcia 2 z 3.

2-gi przycisk, gdy trzymany - najmocniej.

Aku NiMH są świeżo po naładowaniu 3x1,2V (na mierniku mają po około 1,3-1,4V).
Dioda poziomu naładowania zaczyna migać na zielono dopiero po kliknięciu, po teoretycznym wyłączeniu kliknięciem - przestaje migać.
Przy bateriach alkalicznych 1,5V efekty te same.

Opis na diodzie W42182-01LF 8108-T14006 T2SWOH.
czyli z mojego rozszyfrowania: 80-91lm 6050K 3-3.25V

Wszelkie testy na rozkręconej czołówce - jeśli ma to jakieś znaczenie - czujnik temp. bez kontaktu z pastą/diodą, blaszka ochronna/radiator poza układem.

Jakieś pomysły czemu się nie wyłącza?

Pozdrawiam,
Marcin

: niedziela 06 lis 2011, 20:23
autor: Calineczka
marcin8, obejrzyj dokładnie płytkę. Na moje oko coś zostało zwarte, zlutowane w czasie podmiany diody

: niedziela 06 lis 2011, 20:47
autor: marcin8
Calineczka, dioda nie była zmieniana/odlutowywana. Kabelki od zasilania są dolutowane na moje oko idealnie niczym fabrycznie. Jedyna różnica to brak bezpiecznika w układzie.

: niedziela 06 lis 2011, 23:16
autor: krzycho_
Bezpiecznik zadziałał nie bez przyczyny, było zwarcie co mogło spowodować uszkodzenie samego sterownika.

: poniedziałek 07 lis 2011, 01:41
autor: marcin8
krzycho123 - co byś doradzał w takim przypadku (uszkodzenie sterownika)?
Rozumiem, że sterownika nie da się wymienić tanim kosztem, czyli do 50zł, bo to wymiana całej płytki?
Bawić się w montowanie jakiegoś dodatkowego włącznika na kabelku zasilającym (co zapewne zwiększy awaryjność układu)?
Czy po prostu zostawić tak jak jest i wyciągać za każdym razem baterię (co jest dość upierdliwe)?