Strona 1 z 1

Lampa łazienkowa na dwóch MT-G

: poniedziałek 31 paź 2011, 11:55
autor: mkorbel
Przedstawiam kilka fotek lampy łazienkowej zrobionej na dwóch MT-G, pobór mocy z sieci około 16W na jeden LED idzie około 7W,
MCPCB ma 50 stopni (po ustabilizowaniu), jasność na 2 metrową łazienkę jest OK.
Chodzi tylko o pokazanie przykładowego rozwiązania (lampkę zrobił kolega i jest u niego w łazience):
Obrazek
Obrazek Obrazek

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:10
autor: krzycho_
Ładna :) tylko ten termoglut nie potrzebny na driverze ,chyba że był "seryjnie" ;)

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:15
autor: greg
W łazience często występuje kondensacja, a tu cała elektronika na wierzchu i w dodatku napięcie sieciowe. Kolega nie boi się awarii?

Od tego są hermetyczne drivery, na "focalu" jest spory wybór.

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:23
autor: krzycho_
Nie wiem czy też dobrze widzę ale zdaje się że driver jest przyklejony od spodu na silikon ?

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:26
autor: Bocian
Proponuję elektronikę drivera w całości wstawić do odpowiedniej wielkości, szczelnego pudełka plastikowego i zalać żywicą poliestrową bo tak jak mówi Greg po kilku miesiącach zacznie to "kwitnąć".

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:28
autor: greg
Cóż z tego, że przyklejony na silikon, skoro na elementach elektroniki będzie następowała kondensacja pary wodnej. A widzę, że są w dużej części odkryte. Aż prosi się o awarię.

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:32
autor: krzycho_
Pomysł z żywicą lub inną zalewą dobry tylko jak sypnie się coś w driverze to nie da rady go naprawić a te sieciowe są dosyć zawodne i bywa że padają np. kondy

Lepiej upakować go do jakieś typowej obudowy KM czy Z a otwory na kable i pokrywę wkleić na silikon.

: poniedziałek 31 paź 2011, 18:36
autor: Bocian
Opcja z żywicą = brak możliwości naprawy w przyszłości. Ale przy zrobieniu źródła prądowego na bazie markowego zasilacza napięciowego który w dodatku nie pracuje na granicy specyfikacji z doświadczenia daje radę :wink:

: poniedziałek 31 paź 2011, 22:40
autor: mkorbel
Dziękuje wszystkim za porady, prześlę koledze link z postami do poczytania.

: wtorek 17 sty 2012, 17:27
autor: mateusz
jaki jest koszt takiej lampki i jakiej źarówce te diody odpowiadaja?

: środa 18 sty 2012, 22:41
autor: mkorbel
Cała lampka to koszt < 200zł (same LED to około 100zł) odpowiada żarówce 100W.
Niby jest to trochę ponad 1000lm, ale cały strumień idze bezpośrednio na pomieszenie,
a w przypadku żarówki połowa bezpośrednio, a reszta musi się odbić.
Lampka działa bez zarzutu i tylko brak czasu powstrzymuje kolegę przed budową następnych lampek.
Część wysoko napięciowa była i jest zabezpieczona klejem termicznym - "daje radę",
a dół to gotowy pasek na bazie silikonu, który przewodzi ciepło oraz robi za izolator elektryczny.

: środa 18 sty 2012, 22:45
autor: mateusz
to powiem ci cena kosmos :o zwróci się chyba po 10 latach.

: czwartek 19 sty 2012, 00:41
autor: mkorbel
Zakładam, że za 1kWh płacimy 0.50zł, jeżeli będziemy świecili przez 3h na dobę to rocznie będziemy świecili przez 1068h.
Dla żarówki 100W zużyjemy 106.8kWh i zapłacimy około 53zł, dla żarówki LED zużyjemy 16kWh i zapłacimy około 8zł, zysk przy świeceniu 3h na dobe wyniesie 45zł rocznie.
Cena < 200zł była podana za komplet, nowa oprawa + dodanie LED, ale zwrot kosztów zastosowania LED nastąpi po 3 latach.

: sobota 21 sty 2012, 14:18
autor: bandit
Ładny efekt, lubię takie klimatyczne lampki ale aż się prosi o tą szczelną obudowę albo jak już wspomnieli koledzy o odpowiedni zasilacz, driver przystosowany do tego celu.
Faktycznie jest szansa że zwróci Ci się po 3 latach pod warunkiem że jakiś led nie padnie ;) Wtedy już zwrot kosztów raczej szybko nie nastąpi.
Ale ogólnie to pochwalam jeśli się zrobi coś samemu a nie kupuje gotowców i za to duży plus.
Trzeba tylko to trochę dopracować i będzie dobrze :)