Strona 1 z 2
Latarki.pl-opinie, oceny ,wrazenia
: niedziela 29 cze 2008, 12:38
autor: webb
Witam, skoro oceniacie tu sklpey nternetowe to wtrace swoje trz grosze- w zeszlym tygodniu robilem zakupy na LATARKI.PL. towar otzrymalem zgodny z opisem, i jestem bardzo zadowolony. Fachowa obsluga i szybka przesylka. Fajny graficznie , co tez jest wazne dla oka:) Polecam
: czwartek 15 cze 2017, 13:12
autor: Barton_
Zrobię odkop sprzed 9 lat ale i swoje 3 grosze dodam.
Tak, żeby uzmysłowić Wam w jakim kierunku poszła polityka firmy.
Sprzedawca dostarczył instrukcję od innego modelu.
Wezwałem do dostarczenia odpowiedniej to otrzymałem na e-maila link do strony Kolby.
Niestety na stronie Kolby też instrukcja w momencie przesłania linku była niewłaściwa. Dostałem po kilku nieprzyjemnych mailach PDF z instrukcją, która niestety nadal wprowadza w błąd.
Na tym kontakt z firmą się urwał.
A w karcie gwarancyjnej jest zapis, że należy używać zgodnie z instrukcją. Próba używania zgodnie z instrukcją jaką mam w wersji papierowej skończyłaby się uszkodzeniem latarki.
Prosiłem, wzywałem, żądałem. Bez efektów.
Niestety zmuszony zostałem do przekazania sprawy do WIIH we Wrocławiu. Może wizyta smutnych panów i kara finansowa uświadomią sprzedawcę co do obowiązków.
Nie lubię takich akcji ale nie pozostawiono mi wyboru.
Nie chcę szkalować sprzedawcy, nikomu nie odradzam zakupów u niego.
Daję jedynie pod rozwagę jak potraktowano mnie - jednego spośród kupujących.
Przykre to, że kupującego latarkę renomowanej marki Fenix potraktowano jw.
: czwartek 15 cze 2017, 20:07
autor: cwancisz
To może kolego rozwiń myśl i opisz konkretnie jaka latarkę kupiłeś, jaką instrukcję obsługi dostałeś i z czym miałeś problem którego nie pomógł Ci sprzedawca rozwiązać, przy obsłudze latarki ?
: czwartek 15 cze 2017, 21:04
autor: Barton_
E12. Latarka prosta. Instrukcję niemiecką przeczytałem.
Instrukcję dostałem niemiecką do tego modelu i coś co sprzedawca nazwał "ogólną do wielu modeli".
Problem miałem z tym, że nie otrzymałem instrukcji, która sprzedawca ma obowiązek dostarczyć.
Karta gwarancyjna odwołuje się do instrukcji a ta jest błędna. Nie sposób używać latarki zgodnie z instrukcją bo może dojść do uszkodzenia.
Kupiłem w Polsce ze względu na 66 miesięcy gwarancji. Liczyłem na wsparcie sprzedawcy w razie kłopotów.
Jak bym chciał bez instrukcji to kupiłbym za 2/3 kwoty od Chińczyka.
Sprzedawca problemu nie pomógł rozwiązać.
Kontakt ze sprzedającym się urwał.
: czwartek 15 cze 2017, 22:00
autor: cwancisz
Ale właśnie pytam o jakich błędach w instrukcji mówisz, a stosowanie się do których może spowodować uszkodzenie latarki?
A swoją drogą czemu nie skorzystałeś z prawa zwrotu towaru jeśli aż tak źle cię potraktowali i nie dostarczyli do tej jakże prostej latarki rozbudowanej instrukcji obsługi?
: czwartek 15 cze 2017, 22:10
autor: Barton_
W celu zmiany trybu przekręć głowicę. Próba przekręcenia głowicy skończy się jej ukręceniem.
Po przekręcenia głowicy w przeciwną stronę i użytkowania latarki pod wodą (IPX68) uszkodzi się w wyniku zalania bo pierścień na gwincie się rozszczelni.
Jest jeszcze całą masa błędów i rzeczy niemożliwych do wykonania w zapisanych w instrukcji.
Instrukcja niemieckojęzyczna jest znacznie bardziej treściwa. Liczby, parametry itd.
W tym czymś co otrzymałem tego brak.
Polska instrukcja opisuje, że latarka daje 130lm z AA. Wg niemieckiej 80lm z AA.
: czwartek 15 cze 2017, 22:25
autor: cwancisz
No tak, to wskazuje na to że otrzymałeś na tzw odp...l instrukcję od innej latarki, ale tak na zdrowy chłopski rozum, to co Ty chciałeś przeczytać w instrukcji do latarki która ma trzy tryby
Że nie można rozkręcać latarki pod wodą ? Idąc tym tropem to zaraz ludzie będą chcieli instrukcje do używania noży kuchennych żeby wiedzieli czego unikać żeby się nie pokaleczyć.
Chciałeś kupić latarkę czy instrukcje?
Sorry że tak się czepiam, ale spotykam w życiu ludzi którzy tak do końca sami nie wiedzą czego chcą. Jak mi coś nie pasuje w podejsciu firmy do klienta, rrezygnuje z jej usług i tyle. Masz do tego prawo...odeślij latarkę i nawet przyczyny nie musisz podawać. Kup w chinach taniej. A tak narobisz tylko komuś syfu jakimiś donosami bo co, bo instrukcja zwolni Cie z myślenia?...brawo TY.
: czwartek 15 cze 2017, 22:35
autor: Barton_
Nie chciałem rozkręcać pod wodą ale pod wodą zmieniać tryby zgodnie z instrukcją przekręcając głowicę co spowodowałoby rozszczelnienie i uszkodzenie.
To nie jest kwestia czego ja chcę ale co ustawą nakazano sprzedawcy.
Prowadząc działalność wypada to robić profesjonalnie i w zgodzie z prawem.
To nie ja narobię komuś jak to nazwałeś "syfu". To ten ktoś przez swoją ignorancję i brak profesjonalizmu sam go sobie narobił.
I nie jest tak, że mogę odesłać bez podawania przyczyny. Poniósłbym wówczas koszt odesłania. Nie będę płacił za czyjeś błędy.
Odsyłając z powodu braku instrukcji muszę podać powód.
P.S. To nie donos ale zgłoszenie. Zrozum, że nie zgłaszający ma się wstydzić ale ten co popełnia wykroczenie.
Jak zobaczysz pijaka za kółkiem i zadzwonisz na policję to jesteś donosiciel czy normalny człowiek, który zgłasza nienormalność?
: czwartek 15 cze 2017, 22:41
autor: cwancisz
A nie pod wodą próbowałeś zmieniać tryby? Daje coś kręcenie głowicą?? No proszę cię, trochę powagi...do trzy trybowej latarki potrzebujesz instrukcji?
Nie jestem stronniczy bo nie mam żadnego związku z tą firmą, ale chłopie, serio, takich klientów jak Ty też wcześniej czy poźniej pozostawiłbym bez odpowiedzi. I do końca tak niebardzo wiem kogo i przed czym próbujesz ostrzegać swoim postem?
: czwartek 15 cze 2017, 22:43
autor: Barton_
Skoro już skończyliśmy to przesłuchanie, zainteresuj się może jakie obowiązki ciążą na przedsiębiorcy w relacji z konsumentem.
Wobec Twojego podejścia mam 1 sugestię. Nie bierz się za DG bo popłyniesz.
: czwartek 15 cze 2017, 22:46
autor: Mociumpel
Bartonowi zapewne chodzi o to że jak ma 66 miesięcy gwarancji to zapewne gdyby przyszło co do czego i reklamację trzeba byłoby złożyć, to na podstawie dotychczasowych kontaktów ze sklepem można z cała pewności liczyć na jej odrzucenie z byle jakich powodów - ot co.
2 lata gwarancji obowiązuje ustawowo w Polsce każdego - to nie jest żaden bonus, bonusem jest 66 miesięcy ale zapewne aby ja producent uwzględnił należy trzymać sie pewnych procedur - sprzedawca nie zapewniwszy podstawowego dokumentu który stanowi sposób użytkowania latarki złamał warunki sprzedaży bo bez prawidłowej instrukcji w sposób jawny zaniedbał i można domniemywać, że w sposób umyślny doprowadzi to do uszkodzenia latarki - czyli będąc winnym odpowiada za to a tym samym wszelkie koszty związane czy to z uszkodzeniem czy naprawa plus ewentualne szkody moralne pokrywa on sam ...
Ogólnie ma sens podawanie sprzedawcy do inspekcji, potem ewentualnie sąd i sprawa cywilna i kilka lat procedowania - a to czas i pieniądz - czasem jednak warto ...
Ogólnie większość ludzi ma zerowe pojęcie o odpowiedzialności za to co robi, nie są to tylko firmy ale także zwykli ludzie - w momencie kiedy udaje się udupić delikwenta kara zaczyna się jęczenie i gorliwa chęć poprawy sprawcy, mataczenie i próby zmniejszenia kary - w takich chwilach jak ktoś nie ma twardych jaj a miękkie serce doznaje się kolejnego zawodu kiedy sprawcy się upieka - myślę, że jawne wielokrotne przypadki złą należy piętnować ...
: czwartek 15 cze 2017, 22:54
autor: Barton_
@Mociumpel. Widzę, że pomimo godziny głowa całkiem świeża.
O to mi właśnie chodzi. Czego bym nie zrobił łatwo by można odrzucić każde zgłoszenie reklamacyjne. Bo wszelkie uszkodzenia to będzie moja wina - użytkowanie wbrew zaleceniom instrukcji obsługi.
Procesować się nie mam zamiaru. Po ukaraniu bądź upomnieniu przez WIIH sprawa idzie z automatu jednym pismem.
Przepłacając i dając zarobić Polakowi liczyłem na minimum troski o klienta. Minimum nakazane przepisami.
Ostatecznie Fenix to nie latarka Police za 5,99.
Mociumpel pisze:...myślę, że jawne wielokrotne przypadki złą należy piętnować ...
Tak postępują mieszkańcy krajów, na które patrzymy z zazdrością.
: czwartek 15 cze 2017, 22:56
autor: cwancisz
No tak, te argumenty do mnie przemawiają...
W takim razie odesłałbym tą latarkę ...koszty przesyłki zwrotnej to ryzyko wpisane w dokonywanie zakupów przez internet. Ale raczej nikt biedny nie kupuje prostej latareczki za ponad 100zł więc rozczulanie się nad 10zł za list uważam jedynie za pretekst do tego żeby postawić na swoim, czyli "ja im pokażę z kim mają doczynienia".
Co do prowadzenia DG to prowadzę ją od lat kolego i jakoś jeszcze nie popłnąłem...
: czwartek 15 cze 2017, 22:59
autor: Barton_
cwancisz pisze:...W takim razie odesłałbym tą latarkę ...koszty przesyłki zwrotnej to ryzyko wpisane w dokonywanie zakupów przez internet...
Powtórzę raz jeszcze. Nie widzę powodu abym to ja płacił za czyjś błąd.
cwancisz pisze:...raczej nikt biedny nie kupuje prostej latareczki za ponad 100zł więc rozczulanie się nad 10zł za list uważam jedynie za pretekst do tego żeby postawić na swoim, czyli "ja im pokażę z kim mają doczynienia"...
Nie zaglądam Ci do kieszeni więc bądź łaskaw i do mojej nie zaglądać.
: czwartek 15 cze 2017, 23:06
autor: cwancisz
Też chciałbym żyć w idealnym świecie gdzie wszystko jest tak krystaliczne i zgodne z obowiązującymi przepisami.
Nie zaglądam Ci do kieszeni bo ona mnie mało interesuje. Mówie o faktach które nie są z nikim personalnie powiązane. Więcej dystansu do siebie zalecam...łatwo popłynąc (jak to określiłeś)bez niego...
Pozdrawiam.