Co wybrać pierwsza latarka na początek - PORADY w skrócie
: środa 05 paź 2011, 21:29
Poszukującym pierwszej latarki - pod rozwagę...
trochę długie, ale może Wam pomoże
Szanowni - przeglądając to forum łatwo się zorientować, że jednymi z najpopularniejszych wątków są te dotyczące mniej więcej tematu: CO WYBRAĆ - PIERWSZA LATARKA, NA POCZĄTEK
jako że także przeszedłem przez tą mękę jakiś czas temu, przeczytałem wszystkie wątki poradnicze dotyczące zakupu, chciałbym się z Wami podzielić moimi wnioskami z owego procesu - ku pokrzepieniu serc, oraz dla zaoszczędzenia Wam czasu!
a ponieważ mam raczej naturę poszukiwacza, chcę wiedzieć doskonale, co jest NAJlepsze to przed pierwszym zakupem spędziłem na czytaniu tego forum prawie miesiąc, mógłbym doktorat napisać o latarkach, siedziałem, czytałem, wybierałem, decydowałem, zmieniałem zdanie itp. - prawie osiwiałem od tego
wyobrażacie sobie więc, że przechodziłem przez to co Wy - dla skrócenia Waszych cierpień moje wnioski
ogólne:
- oczywiście nie powiem Wam - najlepszą latarką jest ta i ta - bo to zależy od tego, do jakich zadań jej szukacie. Ja szukałem EDC.
- latarki opisywane na tym forum to rzeczywiście coś zupełnie innego niż te za 5-10 pln z bazarku od przyjaciół zza Buga lub z nad Mekongu
- oczywiście poczytajcie trochę, ale nie przesadzajcie - szkoda czasu, czytanie przez miesiąc mija się z celem
- jest parę modeli (w każdej kategorii), na temat których większość użytkowników tego forum pisze dobrze - nie zrażajcie się, że ktoś napisał o nich źle - większość ma rację. Jeśli zaczniecie wybierać między dwoma czołowymi modelami, to może to trwać lata - weźcie którąkolwiek z nich - za parę tygodni, gdy Wasze emocje opadną, to nie będzie miało znaczenia, a będziecie mieli jeśli nie najlepszą, to drugą latarkę w swojej klasie!
- kupcie wreszcie tą pierwszą - będziecie mieli pierwsze prawdziwe doświadczenia z porządnym światełkiem i punkt odniesienia do porównań z innymi lampkami, zdobędziecie niezbędne doświadczenia do upewnienia się, czego tak naprawdę szukacie. Może ta, którą kupiliście okaże się za duża? może za mała? bez sprawdzenia tego w praktyce, nie będziecie wiedzieć... Tydzień obcowania z Waszą Pierwszą da Wam więcej niż miesiąc czytania forum...
- ważne jest, żeby kupić i cieszyć się z posiadania - gdy już kupicie (powiedzmy fenixa pd30) to nie gryźcie się, że mogliście wziąć co innego (np. quarka 123x2) - to są porównywalne sprzęty - i odnosi się to do większości podobnych modeli
- w praktyce nie jest ważne, że jeden model ma 10 luxów czy lumenów więcej od drugiego - tego nie widać!!! gołym okiem - poza tym często parametry są mierzone w inny sposób u różnych producentów (choć zmierza się do standaryzacji)
- wyszła nowa dioda, to może jednak latarkę z nowszą diodą? tak, jest ona lepsza, ale zwykle jakieś 5-10 % od poprzedniego modelu diody - w praktyce do pominięcia. Różnicę zobaczycie rzeczywiście jeśli porównacie modele diod różniące się kilkoma pokoleniami
- zasilanie - zwykłe baterie są Ok, aku Ni-MH są OK i wychodzą taniej - czy ładować się w Li-Ion? Ja się władowałem, ale nie jestem przekonany, że to konieczne. Światła rzeczywiście jest więcej, ale czy to warte tych dodatkowych kosztów na aku i dedykowaną ładowarkę? Te rzeczy będą Wam pewnie służyć tylko dla Waszej jednej (no może wielu) latarki - pewnie do niczego innego. Więc sami musicie sobie odpowiedzieć, czy nie szkoda kasy. Np. mój quark AA po przejściu na 14500 dostał kopa - to widać. Ale na NiMH też była to fajna, jasno świecąca latarka. Dla jednej latary nie ma sensu tego robić.
- gadanie, że AA jest bardziej dostępne od Li-ion, - w praktyce nie jest aż tak źle. Jak zdecydujesz się na Li-ion, to przecież i tak kupisz więcej niż jeden aku, więc co za problem mieć w plecaku dodatkowe dwa naładowane? Ja mam 3 bo trzymam to w pudełkach po 4 szt. z czego jedna jest w latarce. A w środku lasu w nocy i tak AA nie kupisz Za to po wyjściu rano z tego lasu to już co innego... i jak zapomnisz zabrać na wyjazd dodatkowych aku i ładowarki, to rzeczywiście AA kupisz wszędzie...
- kupujcie na DX, ebayu - jeśli macie taką możliwość - wiem, jest wiele testów mówiących, że aku ultrafire czy trustfire to nie to samo co amerykańskie (???) oryginały - ale czy w praktyce te 10 min. świecenia i to że będziecie ładować aku co 3 a nie co 4 tygodnie ma znaczenie? A ceny jak wiecie są dużo przyjemniejsze u braci skośnych
- a jak się pomylicie w pierwszym wyborze, to ze stratą kilku złotych odsprzedacie Waszą Pierwszą na allegro albo na forum. Z praktyki powiem Wam, że każda z Waszych Pierwszych wybranych na tym forum tak zadziwi Waszych kolegów laików, że sprzedacie ją właśnie im (ja sprzedałem już 3 moje pierwsze, każdą wyrywano mi z ręki, żebym tylko odsprzedał
wnioski dotyczące EDC:
- 2AA jest za duża na co dzień - chyba, że chcecie nosić w plecaku/torbie a nie w kieszeni - optymalne jest 1AA (coś a’la quark AA)
- OP lepsze niż SMO - może są wyjątki od tej reguły, ale rzadkie
- czy naprawdę ma dla Was znaczenie, czy latarka będzie świecić 55 czy 65 min? zastanówcie się... raczej nie
- dobrze jest kupić model, do którego są dodatkowe akcesoria np. do quarka jest nasadka kątowa i opaska na głowę - zmieniasz quarka w czołówkę - w praktyce przydatne, korzystam co tydzień na działce - do SolarForce jest dużo różnych elementów wymiennych, akcesoriów
- moim zdaniem interfejs quarka zwany tactical jest mniej wygodny dla edc od regularnego, jednak dwa tryby to za mało - trudno z tych 6 czy 7 wybrać dwa optymalne. Jakby można było 3, to dałbym radę Ale bez sprawdzenia w praktyce nie będziecie tego wiedzieć - na sucho nie byłem w stanie się zdecydować, po wzięciu do ręki zdecydowałem się w ciągu jednego dnia
- kupiłem też SolarForce L2, niektórzy twierdzą, że to też edc - być może, ale na pewno nie do kieszeni spodni. Do plecaka OK. Ja kupiłem z zamiarem wsadzenia xm-l i używania na rowerze.
Uzyskujemy fajny system na dropy/pillsy/piguły d26 - możemy dobrać taki wkład, jak nam potrzeba, albo mieć kilka. Wymieniać też można “dupki” - stojące i nie, reverse i forward - co dusza zapragnie. Również body występują w kilku wersjach - na 18650, 2AA, CR - chyba wszystkie możliwe opcje zasilania. Przerobiłem już różne konfiguracje - drop z DX, xm-l od Grega, drop ze zwykłą żarówką - każdy jest na swój sposób OK. Sprzęt tak mi się spodobał, że nabyłem też plastikowy odpowiednik czyli SF G2 - jest 50g lżejszy, co ma dla mnie znaczenie. Niestety 18650 nie pasuje - muszą być CR lub 17670. Nie poszalejemy też z mocą diody, bo obudowa nie odbiera ciepła i np. xm-l raczej się usmaży.
Konkludując - SolarForce L2/L2P to fajna i dość tania sprawa (w porównaniu do SureFire), ale nie do kieszeni.
to chyba tyle - macie pytania to służę pomocą
trochę długie, ale może Wam pomoże
Szanowni - przeglądając to forum łatwo się zorientować, że jednymi z najpopularniejszych wątków są te dotyczące mniej więcej tematu: CO WYBRAĆ - PIERWSZA LATARKA, NA POCZĄTEK
jako że także przeszedłem przez tą mękę jakiś czas temu, przeczytałem wszystkie wątki poradnicze dotyczące zakupu, chciałbym się z Wami podzielić moimi wnioskami z owego procesu - ku pokrzepieniu serc, oraz dla zaoszczędzenia Wam czasu!
a ponieważ mam raczej naturę poszukiwacza, chcę wiedzieć doskonale, co jest NAJlepsze to przed pierwszym zakupem spędziłem na czytaniu tego forum prawie miesiąc, mógłbym doktorat napisać o latarkach, siedziałem, czytałem, wybierałem, decydowałem, zmieniałem zdanie itp. - prawie osiwiałem od tego
wyobrażacie sobie więc, że przechodziłem przez to co Wy - dla skrócenia Waszych cierpień moje wnioski
ogólne:
- oczywiście nie powiem Wam - najlepszą latarką jest ta i ta - bo to zależy od tego, do jakich zadań jej szukacie. Ja szukałem EDC.
- latarki opisywane na tym forum to rzeczywiście coś zupełnie innego niż te za 5-10 pln z bazarku od przyjaciół zza Buga lub z nad Mekongu
- oczywiście poczytajcie trochę, ale nie przesadzajcie - szkoda czasu, czytanie przez miesiąc mija się z celem
- jest parę modeli (w każdej kategorii), na temat których większość użytkowników tego forum pisze dobrze - nie zrażajcie się, że ktoś napisał o nich źle - większość ma rację. Jeśli zaczniecie wybierać między dwoma czołowymi modelami, to może to trwać lata - weźcie którąkolwiek z nich - za parę tygodni, gdy Wasze emocje opadną, to nie będzie miało znaczenia, a będziecie mieli jeśli nie najlepszą, to drugą latarkę w swojej klasie!
- kupcie wreszcie tą pierwszą - będziecie mieli pierwsze prawdziwe doświadczenia z porządnym światełkiem i punkt odniesienia do porównań z innymi lampkami, zdobędziecie niezbędne doświadczenia do upewnienia się, czego tak naprawdę szukacie. Może ta, którą kupiliście okaże się za duża? może za mała? bez sprawdzenia tego w praktyce, nie będziecie wiedzieć... Tydzień obcowania z Waszą Pierwszą da Wam więcej niż miesiąc czytania forum...
- ważne jest, żeby kupić i cieszyć się z posiadania - gdy już kupicie (powiedzmy fenixa pd30) to nie gryźcie się, że mogliście wziąć co innego (np. quarka 123x2) - to są porównywalne sprzęty - i odnosi się to do większości podobnych modeli
- w praktyce nie jest ważne, że jeden model ma 10 luxów czy lumenów więcej od drugiego - tego nie widać!!! gołym okiem - poza tym często parametry są mierzone w inny sposób u różnych producentów (choć zmierza się do standaryzacji)
- wyszła nowa dioda, to może jednak latarkę z nowszą diodą? tak, jest ona lepsza, ale zwykle jakieś 5-10 % od poprzedniego modelu diody - w praktyce do pominięcia. Różnicę zobaczycie rzeczywiście jeśli porównacie modele diod różniące się kilkoma pokoleniami
- zasilanie - zwykłe baterie są Ok, aku Ni-MH są OK i wychodzą taniej - czy ładować się w Li-Ion? Ja się władowałem, ale nie jestem przekonany, że to konieczne. Światła rzeczywiście jest więcej, ale czy to warte tych dodatkowych kosztów na aku i dedykowaną ładowarkę? Te rzeczy będą Wam pewnie służyć tylko dla Waszej jednej (no może wielu) latarki - pewnie do niczego innego. Więc sami musicie sobie odpowiedzieć, czy nie szkoda kasy. Np. mój quark AA po przejściu na 14500 dostał kopa - to widać. Ale na NiMH też była to fajna, jasno świecąca latarka. Dla jednej latary nie ma sensu tego robić.
- gadanie, że AA jest bardziej dostępne od Li-ion, - w praktyce nie jest aż tak źle. Jak zdecydujesz się na Li-ion, to przecież i tak kupisz więcej niż jeden aku, więc co za problem mieć w plecaku dodatkowe dwa naładowane? Ja mam 3 bo trzymam to w pudełkach po 4 szt. z czego jedna jest w latarce. A w środku lasu w nocy i tak AA nie kupisz Za to po wyjściu rano z tego lasu to już co innego... i jak zapomnisz zabrać na wyjazd dodatkowych aku i ładowarki, to rzeczywiście AA kupisz wszędzie...
- kupujcie na DX, ebayu - jeśli macie taką możliwość - wiem, jest wiele testów mówiących, że aku ultrafire czy trustfire to nie to samo co amerykańskie (???) oryginały - ale czy w praktyce te 10 min. świecenia i to że będziecie ładować aku co 3 a nie co 4 tygodnie ma znaczenie? A ceny jak wiecie są dużo przyjemniejsze u braci skośnych
- a jak się pomylicie w pierwszym wyborze, to ze stratą kilku złotych odsprzedacie Waszą Pierwszą na allegro albo na forum. Z praktyki powiem Wam, że każda z Waszych Pierwszych wybranych na tym forum tak zadziwi Waszych kolegów laików, że sprzedacie ją właśnie im (ja sprzedałem już 3 moje pierwsze, każdą wyrywano mi z ręki, żebym tylko odsprzedał
wnioski dotyczące EDC:
- 2AA jest za duża na co dzień - chyba, że chcecie nosić w plecaku/torbie a nie w kieszeni - optymalne jest 1AA (coś a’la quark AA)
- OP lepsze niż SMO - może są wyjątki od tej reguły, ale rzadkie
- czy naprawdę ma dla Was znaczenie, czy latarka będzie świecić 55 czy 65 min? zastanówcie się... raczej nie
- dobrze jest kupić model, do którego są dodatkowe akcesoria np. do quarka jest nasadka kątowa i opaska na głowę - zmieniasz quarka w czołówkę - w praktyce przydatne, korzystam co tydzień na działce - do SolarForce jest dużo różnych elementów wymiennych, akcesoriów
- moim zdaniem interfejs quarka zwany tactical jest mniej wygodny dla edc od regularnego, jednak dwa tryby to za mało - trudno z tych 6 czy 7 wybrać dwa optymalne. Jakby można było 3, to dałbym radę Ale bez sprawdzenia w praktyce nie będziecie tego wiedzieć - na sucho nie byłem w stanie się zdecydować, po wzięciu do ręki zdecydowałem się w ciągu jednego dnia
- kupiłem też SolarForce L2, niektórzy twierdzą, że to też edc - być może, ale na pewno nie do kieszeni spodni. Do plecaka OK. Ja kupiłem z zamiarem wsadzenia xm-l i używania na rowerze.
Uzyskujemy fajny system na dropy/pillsy/piguły d26 - możemy dobrać taki wkład, jak nam potrzeba, albo mieć kilka. Wymieniać też można “dupki” - stojące i nie, reverse i forward - co dusza zapragnie. Również body występują w kilku wersjach - na 18650, 2AA, CR - chyba wszystkie możliwe opcje zasilania. Przerobiłem już różne konfiguracje - drop z DX, xm-l od Grega, drop ze zwykłą żarówką - każdy jest na swój sposób OK. Sprzęt tak mi się spodobał, że nabyłem też plastikowy odpowiednik czyli SF G2 - jest 50g lżejszy, co ma dla mnie znaczenie. Niestety 18650 nie pasuje - muszą być CR lub 17670. Nie poszalejemy też z mocą diody, bo obudowa nie odbiera ciepła i np. xm-l raczej się usmaży.
Konkludując - SolarForce L2/L2P to fajna i dość tania sprawa (w porównaniu do SureFire), ale nie do kieszeni.
to chyba tyle - macie pytania to służę pomocą