Lampka biurkowa
: czwartek 15 wrz 2011, 21:33
Lampka powstała z potrzeby zapewnienia sobie porządnego oświetlenia miejsca pracy, oraz coraz bardziej odczuwalnej potrzeby "grzebania" w elektronice, która u mnie uaktywnia się właśnie na jesień i ciągnie się aż do wiosny .
Przechodząc do rzeczy. Na diody zdecydowałem się zarówno ze względów ekonomicznych jak i możliwości "personalizacji" lampki pod kątem własnych wymagań. Żarówka odpada ze względu na prądożerność, świetlówki kompaktowe mają dla mnie nieakceptowalną barwę, a wszelkie świetlówki liniowe, trzonkowe (np. G23) w fabrycznych lampach doprowadzają mnie do szaleństwa swoim migotaniem. Także decyzja padła na diody a konkretnie 3 sztuki XP-E HEW, CRI min. 85, BIN Q2, temperatura barwowa 2900K. Do tego podłoże i optyka 40* - trochę wąsko, ale innych nie było. Driver - SUPL-LEDSUP1 - zakupiony jak cała reszta w maritexie. Całkiem ciekawy driver: układ MBI6651, zasilanie 9-36V, prąd wyjściowy ustawiany zworkami 330/570/810 mA, wejście PWM, małe wymiary, sprawność przy 3*LED - 88-96% a przy cenie 15zł nie opłaca się kombinować samemu. Jako źródło energii zastosowany został zasilacz impulsowy 12V/1,25A. Całość dopełnia spory czerniony radiator o wymiarach 88x88x35mm.
Bardzo miłą niespodzinką, którą dostrzegłem dopiero po rozpakowaniu paczki z radiatorem to fakt, że ma on szyny (wgłębienia) po bokach dzięki czemu, po dopasowaniu odpowiedniej aluminiowej płytki, odpada nam problem z zamocowaniem optyki.
Okazało się, że po wstawieniu w środek MCPCB+optyki zostaje nam jeszcze 2mm luzu, co zdecydowałem się wykorzystać na kawałek szkła chroniący plastikową soczewkę. Odpowiedni kawałek został docięty ze starego fotograficznego filtra UV. Na zdjęciu jeszcze bez szkiełka. Zastosowana pasta termo to jakiś Revoltec z 10% zawartością srebra, akurat została mi od konserwacji laptopa.
Po wstępnych testach z maksymalnym prądem (zmierzone ok. 890mA) radiator po godzinie pracy ma "na rękę" koło 45-55*C a to mniej niż się spodziewałem. Po pierwszych porównaniach te 3 diodki na śniadanie pożerają 11W świetlówkę G23 pod względem ilości światła. Barwa światła piękna, zbliżona do ideału, czyli żarówki. Również kolory są oddawane w zupełnie zadowalającym dla mnie stopniu.
Niniejszym składam podziękowania krzycho123 za zalutowanie diodek do MCPCB, oraz zbiorowe zakupy w maritexie
Dalsza część relacji z budowy jutro, ew. późnym wieczorem.
Przechodząc do rzeczy. Na diody zdecydowałem się zarówno ze względów ekonomicznych jak i możliwości "personalizacji" lampki pod kątem własnych wymagań. Żarówka odpada ze względu na prądożerność, świetlówki kompaktowe mają dla mnie nieakceptowalną barwę, a wszelkie świetlówki liniowe, trzonkowe (np. G23) w fabrycznych lampach doprowadzają mnie do szaleństwa swoim migotaniem. Także decyzja padła na diody a konkretnie 3 sztuki XP-E HEW, CRI min. 85, BIN Q2, temperatura barwowa 2900K. Do tego podłoże i optyka 40* - trochę wąsko, ale innych nie było. Driver - SUPL-LEDSUP1 - zakupiony jak cała reszta w maritexie. Całkiem ciekawy driver: układ MBI6651, zasilanie 9-36V, prąd wyjściowy ustawiany zworkami 330/570/810 mA, wejście PWM, małe wymiary, sprawność przy 3*LED - 88-96% a przy cenie 15zł nie opłaca się kombinować samemu. Jako źródło energii zastosowany został zasilacz impulsowy 12V/1,25A. Całość dopełnia spory czerniony radiator o wymiarach 88x88x35mm.
Bardzo miłą niespodzinką, którą dostrzegłem dopiero po rozpakowaniu paczki z radiatorem to fakt, że ma on szyny (wgłębienia) po bokach dzięki czemu, po dopasowaniu odpowiedniej aluminiowej płytki, odpada nam problem z zamocowaniem optyki.
Okazało się, że po wstawieniu w środek MCPCB+optyki zostaje nam jeszcze 2mm luzu, co zdecydowałem się wykorzystać na kawałek szkła chroniący plastikową soczewkę. Odpowiedni kawałek został docięty ze starego fotograficznego filtra UV. Na zdjęciu jeszcze bez szkiełka. Zastosowana pasta termo to jakiś Revoltec z 10% zawartością srebra, akurat została mi od konserwacji laptopa.
Po wstępnych testach z maksymalnym prądem (zmierzone ok. 890mA) radiator po godzinie pracy ma "na rękę" koło 45-55*C a to mniej niż się spodziewałem. Po pierwszych porównaniach te 3 diodki na śniadanie pożerają 11W świetlówkę G23 pod względem ilości światła. Barwa światła piękna, zbliżona do ideału, czyli żarówki. Również kolory są oddawane w zupełnie zadowalającym dla mnie stopniu.
Niniejszym składam podziękowania krzycho123 za zalutowanie diodek do MCPCB, oraz zbiorowe zakupy w maritexie
Dalsza część relacji z budowy jutro, ew. późnym wieczorem.