www.swiatelka.pl

Witam.

Od około roku posiadam czołówkę Petzl Tikkina 2. Moc 20 lumenów jaką ona dysponuje w zasadzie starcza mi do większości zastosowań i jest to teraz moja główna lampka (pomimo iż dysponuję mocniejszą latarką na diodzie Cree). Problemem jednak jest źródło zasilania - lampka źle współpracuje z akumulatorkami. Tutaj dochodzimy do głównego powodu poszukiwań nowej czołówki. Przy temperaturze poniżej 15 stopni praktycznie od razu poziom światła spada do trybu low.

Moje wymagania:
- zasilanie typowymi akumulatorkami (AAA lub AA)
- konstrukcja zbliżona do Petlzi Tikkina, Tikka itd., czyli zasobnik na baterie zintegrowany z lampką, żadnych kabelków czy boxu na baterie z tyłu głowy.
- moc światła możliwie duża (najchętniej około 50-100 lumenów, aczkolwiek może być więcej)
- tryby, ilość zależna od mocy maksymalnej; na trybie low czas pracy minimum 50h (często latarka służy mi za lampkę nocną)
- cena możliwie jak najniższa, maksymalnie dopuszczam 120-130 zł
- w miarę firmowa, więc jakieś no-name'y odpadają

W zasadzie mógłbym sobie sam wyszukać jakiś model Petzla, Diamonda czy Princeona, ale za chiny ludowe nie wiem, czy znów nie wpadnę na minę w temacie aku.

Z góry dziękuję za pomoc.

darks86, to nie kwestia złej czołówki a akumulatorów. Standardowe źle znoszą niskie temperatury, wypróbuj Eneloopy ( z ulepszonej serii), choćby z Baltrade:

https://www.hurt.com.pl/akumulatorki,c3.html

Zapomniałem o tym napisać.

Znam problem akumulatorów. Używam w swoich urządzeniach Eneloopów lub Pentagramów/Duracelli będących alternatywą dla eneloop (trzymają energię, dobre jakościowo). W innych urządzeniach (latarki inne, aparaty cyfrowe itd.) nie mam tego problemu.

Nawet w warunkach idealnych (temperatura 20-25 stopni) lampka na aku działa gorzej i po niedługim czasie traci moc. Na forum turystycznym dowiedziałem się, że te petzle po prostu źle chodzą z aku i najlepiej tyrać je na bateriach. I tutaj się zgadzam - komplet normalnych baterii (Duracell, Energizer) starczył mi na 2 dni siedzenia w garażu pod autem.

Pozdr.

darks86, taki a nie inny sposób działania na akumulatorach w tych czołówkach wynika z tego, że o ile się nie mylę elektronika nie ma żadnej przetwornicy napięcia i jasność zależy od różnicy między napięciem wejściowym a wyjściowym. Diody LED mają w zależności od modelu/technologii niższe bądź wyższe napięcie pracy (Vf), i dla starszych diodek miało ono wartość zazwyczaj 3,3V-3,8V. Można albo zmienić czołówkę albo pobawić się w wymianę diody na jakąś nową CREE z niskim napięciem przewodzenia-będzie i jaśniej, i dłużej jaśniej, jak sądzę. Tego akurat modelu nie przerabiałem ale wnioskuję na podstawi innych Petzli w jakich dłubałem.

Można nawet XP-G wrzucić - ma VF ok. 2,7V przy 100mA i daje nadal 40lm

darks86, jak chcesz, zawsze możesz ją podrzucic na przerobienie

Nie bardzo wiem w jaki sposób chcielibyście modować Tikkinę 2, skoro siedzą tam 2 diody 5mm. W zasadzie należałoby przełożyć bebechy od czegoś pokroju Tikka 2 Plus / XP. Kompletnie nieopłacalna inwestycja z racji tego, że lampka warta jest 50 zł.

Rozumiem więc, że problem tyczy się wszystkich Petzli z tej serii ? (pomijam Myo, Ultra itd, bo są poza moim zakresem cenowym).

Rozważam takie lampki jak:
- Black Diamond Storm
- Princeton Tec EOS 70

Ktoś tego używał na aku ? Na stronie:
http://www.light-test.info/index.php?op ... 54&lang=pl

Znalazłem tabele wartości przy zasilaniu z baterii i aku - na moje wygląda na to, że latarka spokojnie obsługuje akumulatory bez utraty jasności.

Black Diamond Storm również według tej strony:
http://www.light-test.info/index.php?op ... 54&lang=pl
Trzyma parametry na akumulatorkach.

Niestety ciężko z ich dostępnością. Z Black Diamonda króluje w Polsce model Spot, który według tabelek cierpi na problem spadku jasności przy zastosowaniu aku. Z kolei jeśli chodzi o Princetona, to wszędzie widzę model 50 lumenowy.

Macie jakieś inne pomysły ? Chciałbym uniknąć ściągania lampki ze stanów (koszta wysyłki).

Ja nie wiedzę przeszkód, żeby zmodować lampkę mimo tego, że są tam diody 5mm
z taką drobnostką, że będzie typowy flood, chyba, że ta czołówka ma wbudowane soczewki.
można dać 2x XP-G na prąd powiedzmy o 80-100mA w diodę i masz potęgę światła,
w porównania do tych 2x5mm i jasność stała w czasie, aż do zabicia akusów.
Pozdrawiam
DNF

Ok, czyli jednak da się to diabelstwo przerobić.

Jednak tak, jak już wspominałem, interesują mnie produkty fabryczne. Ot po prostu kupić, zaakceptować lampkę taką, jaką stworzył ją producent i używać.

To może sprzedaj tego Petzla, pieniążki ze sprzedaży dołóż do budżetu
i przygarnij Zeberke http://www.hkequipment.net/?p=6&sp=&cat ... piried!&s=
Pozdrawiam
DNF
Edycja.
No jakbym nie wpisywał, nie działa jako link -.-

Już po danych widzę, że zawyżyli. przy 100lm ma chodzić 2,5h ? Może gdyby obsługiwała li-iony. Poza tym średnio widzę 200 lumenów z 1xAA. Akurat w temacie lampek z takim zasilaniem sporo przewertowałem i taki realny max wynik przy 1h pracy to 110-130 lumenów.

Cena spora, prawie 180 zł, konstrukcja nijak do mnie nie przemawia, sroga moc też nie jest mi niezbędna. W tym zestawieniu jak dla mnie BD Storm i Princeton EOS 70 wygrywają z Zebrą.

Po prostu zasugerowałem
Zeberki są zacne, ale nie są jedynymi czołówkami

To może Fenix HL21?

Princeton Tec EOS 70 wersja czarna
+ upgrade do XPG i jest cool