Mediana pisze:Dzięki Vigo za tak obszerną wypowiedź !
JAk się zdecyduję, to kupię droższą wersję latarki, aku Panasonic 3100mAh, ładowarkę za 50 zł - a raczej się zdecyduję.
Czekam na jakąś promocję od producenta.
Jeszcze chciałbym zobaczyć jakiś test porównania świecenia Sigmy Pavy z L2P.
Zastanawiam się czy reflektor teksturowany - OP - będzie sie nadawał do szybkiej jazdy na szosie, bo wiecej jeżdżę na szosie niż MTB w terenie.
Napisz jakie masz realne czasy świecenia ?
Pozdr.
R...
Proszę bardzo, miło mi, że mogłem pomóc.
Sam wiem z doświadczenia, że z początku szukając pasującego światełka ma się niezły mętlik w głowie.
Widzę, że masz podobne praktyczne podejście do sprawy jak ja.
W pełni się zgadzam z opinią XiJaro, nasi moderzy mają świetny stosunek ceny do jakości oferowanych latarek. Gdybym sam zabrał się do analogicznej przeróbki L2P to w 185zł finalnie na pewno bym się nie zmieścił. Pomijając już same błędy, które z pewnością bym popełnił robiąc to pierwszy raz. Np. samo "body" L2P w Polsce kosztuje jakieś 120zł, a gdzie reszta? Więc myślę, że darmowa wysyłka jest już wystarczającym bonusem.
Co do czasów świecenia to oczywiście będą one zależne od zastosowanego ogniwa.
W moim przypadku (Panasonic NCR 3100mAh) mniej więcej wygląda to tak:
100%- 1h;
60% - 2h;
30%- 3,5h;
5% - nie sprawdzałem, ale greg podaje przy tym trybie 22h i te pięć procent w zupełności wystarcza do świecenia pod nogi przy wędrówce w ciemnościach.
Czasy oczywiście tak z grubsza bo nie mierzyłem stoperem.
I tu przyznam, że z trybu max korzystam rzadko, już 60% daje mnóstwo światła. Najczęściej w sumie świecę tak pól na pól 30%/60%.
Oczywiście możesz sobie zażyczyć zaprogramować inne tryby. Możesz też zabrać w drogę zapasowe naładowane akumulatorki i w ten sposób mieć taką ilość czasu świecenia jaki Ci będzie potrzebny.
Przy jeździe szosą latarka IMHO równie skutecznie oświetla drogę jak w terenie, można straszyć TIR'y
. Reflektory OP tworzą promień gładki i szeroki, czyli pisząc po fachowemu: spot przechodzi w spill płynnie, bez wyraźnej granicy, więc mamy ładną, szeroką plamę światła bez wyraźnej ostro odciętej granicy cienia za którą nic nie widać.
Pozdrawiam, Vigo.
PS Latarkowym laikom takim jak ja i pewnie Ty wydawać by się mogło, że 185zł za latarkę do drogo (nie wspominając już o drugiej połowie kosztów czyli ładowarce ogniwach itd.), ale dzisiejsze latarki to nie proste latareczki sprzed lat. Dziś to zupełnie inna bajka; elektronika, emitery, sterowniki, kontrolery, programowanie itd. Ja w każdym razie z zakupu jestem zadowolony i nie żałuje żadnej wydanej złotówki. Powiem więcej chyba "wsiąkłem"
w temat i planuję już jaką by tu jeszcze zakupić sobie latareczkę, a mam już trzy (SF L2P greg MOD, iTP SA1 Eluma, iTP A2 EOS SS) i niby powinny one już zaspokoić wszystkie moje świetliste potrzeby, ale co tam jakoś trzeba sobie umilać prozę życia