Strona 1 z 2

Poszukujemy świadków - okolice Woodstock, 6 sierpnia

: środa 10 sie 2011, 14:06
autor: Tomeqp
Drodzy koledzy, liczę na Waszą pomoc.

W minioną sobotę, 6 sierpnia w godzinach wieczornych (ok. 23:20) w okolicach stacji Dąbroszyn niedaleko Kostrzyna nad Odrą doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach został potrącony przez pociąg miłośnik kolei o imieniu Łukasz. Przebywał on w okolicach stacji w Dąbroszynie między godzina 20 a 23, głównie w celu fotografowania przejeżdżających pociągów (sporo zdjęć Jego autorstwa możecie obejrzeć tutaj ). Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń Łukasz zmarł w szpitalu w Gorzowie nie odzyskawszy przytomności.

Ktokolwiek będący świadkiem tego wydarzenia lub domniemanego napadu (zaginął wartościowy sprzęt fotograficzny, kamera wideo, telefon) proszony jest o udzielenie jakiejkolwiek informacji pomocnej przy odgadnięciu przebiegu wydarzeń ostatnich godzin życia znanego miłośnika kolei.
Zdarzenie miało miejsce w bliskiej odległości od przystanku Woodstock i przystanku Jezus. Łukasz nie był uczestnikiem przystanku.
Tutaj link do wydarzenia na FB. Proszę, udostępnijcie to wydarzenie na swoim profilu. Nawet jeśli Wy nie braliście wydarzenia w Przystanku Woodstock to może ktoś z Waszych znajomych zobaczy to wydarzenie i skojarzy jakiś fakt, mogący pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy.

Kontakt:
GG: 37455479
Email: niebianskietory@gmail.com
Naszaklasa: niebianskietory
Facebook: niebianskie tory

Poszukiwany aparat to Canon 550D o numerze seryjnym 1532907230, obiektyw Sigma 17-70, kamera Sony DCR-SR58E i telefon NOKIA 5230.

Może komuś pomoże zdjęcie ze strony: Link Widać na nim, że Łukasz miał ubrane czarne spodnie feralnego wieczoru.

: środa 10 sie 2011, 14:13
autor: Calineczka
Tomeqp, bardzo przykra sprawa.
Zrobiłem jako "ważne ogłoszenie". Daj znać proszę, jeśli coś się WYJAŚNI. Mam nadzieję, że tym razem prawda zobaczy światło dzienne. Piękne zdjęcia ....
Wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny Łukasza... :-(

: środa 10 sie 2011, 14:16
autor: Tomeqp
Calineczka, dzięki za "przyklejenie" wątku. Będę informował o wszystkim co będę wiedział i aktualizował posta w miarę napływu informacji. Mam zgodę na kopiowanie tej treści, której sam nie napisałem.

: środa 10 sie 2011, 19:51
autor: leszekw
Witam
Ja bym poszedł śladem tej Noki ona ma GPS, więc przy odrobinie chęci naszej Policji znajdzie ja i pozostałe rzeczy w kilka godzin no chyba, że ktoś ją wyłączył :(
Przynajmniej tak działa policja w moim mieście

: środa 10 sie 2011, 23:45
autor: Venom
Prędzej czy później i tek będzię włączona, może ją włączy nowy właściciel, ale co z tego, po nitce do kłębuszka.

Potrzeba dokumenty telefonu i działać.

: niedziela 14 sie 2011, 00:23
autor: Nightmare
Szczerze to nie wierzę w naszych stróżów prawa, w tamtym roku zostałem napadnięty przez 3 wyrostków całe szczęście kiedyś trenowałem BJJ to oprócz potłuczeń i siniaków uszedłem cało oni wskoczyli do auta i uciekli(zapamiętałem tablice rejestracyjne i jeszcze jakaś parka była mi świadkiem). Pojechałem na obdukcje (piątek wieczór) lekarz mi powiedział że dopiero w poniedziałek jest obdukcja, pojechałem na komisariat policji to mi powiedzieli że nie mają podstawy do wszczęcia postępowania jeśli moje obrażenia zejdą w upływie 7dni. Przykro mi to mówić ale następnym razem zrobię użytek z pałki teleskopowej którą nabyłem. Takie są realia

: niedziela 14 sie 2011, 07:14
autor: Komarek34
XiJaro wiem,że to zabrzmi głupio,ale takie mamy niestety prawo. Zbyt wiele niedomówień. A policjanci powinni przyjąć zgłoszenie.
Niestety,zbyt wielu funkcjonariuszy to pociotki szefów i inne takie persona. Sam sie z tym często borykam w mojej pracy-niestety jestem zmuszony z nimi podejmować współpracę.....
leszekw wydaje mi się,że GPS w tym telefonie nie działa samoczynnie. Ten moduł trzeba włączyć. Prościej namierzyć telefon po jego logowaniu się w konkretnym nadajniku i numerze IMEI który wysyła.

: czwartek 01 gru 2011, 15:50
autor: krzysiek33
Trafiłem na ten bardzo przykry temat przypadkiem i pewnie bym tylko przeczytał, jednak w Kostrzyniu mieszka mój kolega. Dzwoniłem, pytałem go czy nic nie przychodzi mu do głowy w związku z tym wydarzeniem. Jemu nic się nie przypomina, ale będzie jeszcze o tym myślał i co najważniejsze będzie pytał znajomych, a nóż coś się komuś przypomni.

Ten kraj schodzi na psy.

: czwartek 01 gru 2011, 19:40
autor: Calineczka
krzysiek33 pisze:Ten kraj schodzi na psy.
to nie kraj. To ludzie.
Nie wszyscy na szczęście...
p.s. psom bardziej ufam....

: sobota 03 gru 2011, 03:50
autor: marcus
jak zacząłem czytać to pasowało do mego kolegi też miłośnika pociągów też Łukaszka ze 'zboczeniem' robienia zdjęć.
A co do fotek to ładne miał

Jak sie nie wyjaśniło do tera to szanse spadają.
A co Gps to on nie wysyła nigdzie danych (na szczęście, zdaje mi się(?)), dopóki sie swego położenia nie udostępni, chyba że sie wgrało program który ma śledzić

A co do psów, to im dalej od tych !@#$%^ tym lepiej

: sobota 03 gru 2011, 12:13
autor: Calineczka
marcus, ostrzegam, nie będę tolerował takich osobistych wycieczek do żadnej grupy zawodowej :evil:
marcus pisze:A co do psów, to im dalej od tych !@#$%^ tym lepiej
W każdym środowisku są ludzie lepsi i gorsi, o ile można to jakoś stopniować.
Na tym forum cenimy sobie kulturę osobistą, a twoja wypowiedź w tej kwestii pozostawia co nieco do życzenia :evil:

: sobota 03 gru 2011, 14:50
autor: Sławek17
Tomeqp może masz już jakieś nowe informacje? Zdjęcia piękne. Jakim trzeba być bydlakiem żeby ukraść sprzęt w takich okolicznościach...?
Co do psów to nie wiadomo kto pierwszy zrobił wycieczkę do grupy zawodowej ale wiadomo kto zasugerował.

: sobota 03 gru 2011, 16:53
autor: Tomeqp
Niestety chyba ta sprawa dołączyła do spraw nigdy nie wyjaśnionych. :???: Przestały do mnie napływać jakiekolwiek informacje, a z pewnością gdyby coś się wyjaśniło to bym się dowiedział. Słyszałem jedynie, że znaleziono jego aparat na jakimś bazarze i na tym etapie się informacje urwały.
Jakiś czas później zginął drugi MK, również na torach, ale to już był typowy wypadek bez żadnych podejrzeń o udział osób trzecich.

: sobota 03 gru 2011, 19:39
autor: marcus
drugi MK (miłośnik) ??

a co do telefonu to pewnie ktoś go szybko opchnął i ślad się urwie
ale że znalazł sie aparat to i tak cud

: sobota 03 gru 2011, 19:45
autor: Tomeqp
marcus pisze:drugi MK (miłośnik) ??
Tak, ale niestety nic więcej nie pamiętam. Nie znałem go w ogóle, dowiedziałem się o tym od kolegi.