Wieczne oświetlenie roweru w cenie poniżej 10zł :-)

co i jak zrobiłem...
yogi009
Posty: 55
Rejestracja: piątek 29 kwie 2011, 16:34
Lokalizacja: Poland

Wieczne oświetlenie roweru w cenie poniżej 10zł :-)

Post autor: yogi009 »

Poczytałem tu trochę postów zdecydowanie bardziej zaawansowanych Kolegów z tego forum podziwiając poziom profesjonalizmu i specjalistyczną wiedzę. Wiem jednak, że dla takich autorytetów potrzebne jest właściwe tło, żeby był kontrast :-) stąd postanowiłem opisać mój prosty projekcik.

Otóż posiadam polski rower ze stajni Romet'u, posiadam go już 27 lat, nigdy mnie ni zawiódł. Jakiś czas temu zacząłem zabawę z kopiowaniem zagranicznego pomysłu zabawek zbudowanych z małego elektromagnesu i 2-5 diod LED (oni tam potrafią krzyknąć za taki "kit" nawet kilkadziesiąt $). Obecnie wdrożyłem trzecią już wersję, tym razem na przód i tył. Schemat ideowy jest mocno złożony i wygląda tak:

Obrazek

Całość oczywiście nieco się skomplikowała, o złącza, o dobór diod (obecnie jest już w czym wybierać, parametry można znaleźć na stronie Maritex'u), itd.:

Obrazek

W toku doktoratu, :) jaki zamierzałem napisać w tym temacie, próbowałem nawijać własną cewkę (ok. 1000zw. DNE 0k. 0.15-0.2), niestety z marnym efektem jeśli chodzi o wydajność. Najskuteczniejszym i najtańszym rozwiązaniem okazało się wydłubanie takiego elektromagnesu ze starej laserówki. Jak to zwykle bywa, najtrudniej jest stabilnie zamocować taką cewkę w odległości ok. 1-1.5mm od "przelatujących" obok magnesów neodymowych, które także wydłubałem tym razem z padłych dysków twardych. W toku badania wydajności układów elektronicznych próbowałem początkowo mostka, potem diody shottky, stabilizatora low-drop, itd. Ostatecznie okazało się, że praktyka jest prostsza: najlepszy efekt świetlny mamy wtedy, kiedy wyrzucimy wszystko, co inteligentne :-) Ostatnim krokiem był dobór jasnych diod, zdecydowałem się na technologię SMD, diody o podwyższonej jasności.

Efekt jest taki, że za 8,50 (koszt diod) mam notorycznie działające światło z przodu i z tyłu, płytki włożyłem do oryginalnych lamp romet'owskich, żeby nie zwracały na siebie uwagi. Wzdłuż ramy puściłem skrętkę komputerową, także mam jeszcze mały zapas przewodów, gdyby mi strzelił do głowy jakiś dodatkowy wynalazek kiedyś. Jasność jest na pewno wystarczająca, potestowałem układ na nocnych asfaltach i żyję :-)

Gdyby ktoś chciał kiedyś powtórzyć temat, polecam przyczepienie cewki i elektromagnesu jednak bliżej osi koła i zwrócenie szczególnej uwagi na to, żeby to było umocowanie stabilne i nieruchome. Nawet 1mm przesunięcia (np. pod wpływem przelatującego magnesu neodymowego) potrafi zniszczyć cewkę z uzwojeniem (przerabiałem).

Podsumowując elaborat: nic tak nie cieszy, jak małe głupawe, skuteczne światełko sygnałowe zrobione za prawie friko i świecące praktycznie wiecznie całkiem za friko non-stop. Taka ekologia do potęgi trzeciej :-) Teraz pora na coś, co oświetli drogę przed rowerem. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wtorek 02 sie 2011, 10:18 przez yogi009, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

yogi009, a jakieś fotki "na żywo" będą? Ciekawe, ciekawe :mrgreen:
yogi009
Posty: 55
Rejestracja: piątek 29 kwie 2011, 16:34
Lokalizacja: Poland

Post autor: yogi009 »

Zrobię, zrobię, choć to stary rower i wykonanie toporne, brak świecących wytoczonych aluminiowych kształtów :-)
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

ciekawy minimalistyczny projekt, czekam na zdjęcia ;)
Seeker
Posty: 60
Rejestracja: sobota 10 wrz 2011, 19:18
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Seeker »

Też coś podobnego ulepiłem ;)

Magnesy głośnikowe pocięte na ćwiartki (lepiej kupić gotowe, ale to był prototyp),
a do tego cewka 600zw DNE 0.3. (lepiej dać nieco więcej) na połówce rdzenia zwijanego
z trafa sieciowego (czyli kształtka "U"). Potem shottky w mostku i kilka kondziorów.

Wydajność też niewielka, ale wrażenia identyczne. Pozycyjne na stałe.
Z przodu dwie białe, 10mm 40CD z dobrym Vf. Wcześnie zaczynają świecić,
co jest zgodne z wykresem wydajności typowym dla LED i trudno przesterować.
Z tyłu jakaś ultra-hiper-bajer czerwona i gra muzyka.
Zaczyna sensownie funkcjonować przy ok. 5km/h.

Estetyka traktorowa, ale Swietnie komponuje się z rowerem :)
Na asfaltach nawet trochę drogę widać... ;)

Sporo wesołych wrażeń kiedy się posłucha zewnętrznych przemyśleń typu:
- "czy to jest to, co myślę?"
- "takiego systemu nie znam" (z tego długo lałem ;) ).
ODPOWIEDZ