Wiercenie w aluminium.
Wiercenie w aluminium.
Wczoraj miałem do wywiercenia 6 otworów w aluminiowej pigule... Masakrycznie to szło aż przypomniałem sobie poradę od kumpla: smarowanie! Polałem wiercony przedmiot KONTAKT-em (akurat to miałem pod ręką, lepszy byłby WD-40 albo cokolwiek na bazie nafty) i od razu lepiej. Poza tym co jakiś czas trzeba wyciągać wióry z rowków wiertła.
No i oczywiście jak najmniejsze obroty.
No i oczywiście jak najmniejsze obroty.
Ostatnio zmieniony czwartek 28 lip 2011, 16:11 przez sou, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiercenie w aluminium.
A czym najlepiej wiercić wiertłem do metalu czy może jakieś frezy ?
Chodzi mi o praktykę bo czeka mnie kilka dużych o średnicy 2cm otworów w profilu o grubości 2mm,
chcę schować MCPCB wraz z optyką do środka, żeby koniec optyki nie wystawał z profilu.
Chodzi mi o praktykę bo czeka mnie kilka dużych o średnicy 2cm otworów w profilu o grubości 2mm,
chcę schować MCPCB wraz z optyką do środka, żeby koniec optyki nie wystawał z profilu.
Pozdrawiam,
Michał
Michał
Do aluminium polecam wiertła stożkowe tzw. "choinki". Co prawda im więcej za nie zapłacimy tym więcej zrobimy dziur, ale za 80-100zł można już kupić jedno porządne wiertło. No i ile średnic mamy dostępnych
Potrzebna wiertarka z regulacją obrotów i dużym momentem. Dobrze sprawują się w tej roli wkrętarki akumulatorowe.
Potrzebna wiertarka z regulacją obrotów i dużym momentem. Dobrze sprawują się w tej roli wkrętarki akumulatorowe.
Ja do wiercenia otworów o średnicy większej niż 10mm używam otwornic Boscha ( http://allegro.pl/otwornica-bimetalowa- ... 98907.html ) takich bimetalowych , największą średnicę jaką wierciłem wynosiła 32mm, oczywiście mowa o profilach alu o grubości ścianki około 3-4mm. Smarowanie oczywiście ważna sprawa jednak do wiercenia w takich profilach nie jest niezbędne ( w alu złotym środkiem do chłodzenia jest denaturat ), wiercę wkrętarką stabilnie trzymaną w ręku najpierw przewierca się wiertło pilotowe a następnie gdy korona zaczyna dotykać materiału zwalniam obroty do momentu pierwszego zarysowania otwornicą w materiale, następnie zwiększam obroty aż do przewiercenia. Najlepiej zrobić kilka prób co by dojść do wprawy, otwory wychodzą idealnie bez najmniejszej skazy jak by laserem było cięte.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
właśnie do takiej podałem linkę
wierciłem w profilu 4mm koronką 44mm - bez żadnych kłopotów, trochę (pewnie dla zasady) polewając wd-40
w pierwszym poście chodziło mi mniejsze otwory i kłopoty z odprowadzaniem wióra - wiertło się po prostu zapychało (i miało 2mm;)
p.s. zaraz po rozpakowaniu paczki z wiertłami stwierdziłem że KONIECZNIE POTRZEBNA jest w moim biurku dziura na kable fi 63mm
wierciłem w profilu 4mm koronką 44mm - bez żadnych kłopotów, trochę (pewnie dla zasady) polewając wd-40
w pierwszym poście chodziło mi mniejsze otwory i kłopoty z odprowadzaniem wióra - wiertło się po prostu zapychało (i miało 2mm;)
p.s. zaraz po rozpakowaniu paczki z wiertłami stwierdziłem że KONIECZNIE POTRZEBNA jest w moim biurku dziura na kable fi 63mm
Wiercenie w aluminium.
Będę wiercił w profilu zamkniętym, więc zdecyduje się na otwornicę Bosch.
Wiertło stożkowe mimo swoich zalet będzie w tym wypadku zbyt długie
Bo dojście do 20mm przy użyciu wiertła wymaga kilka rozwierceń, a tak mały otwór centralny i otwornica.
Wiertło stożkowe mimo swoich zalet będzie w tym wypadku zbyt długie
Bo dojście do 20mm przy użyciu wiertła wymaga kilka rozwierceń, a tak mały otwór centralny i otwornica.
Pozdrawiam,
Michał
Michał
od jakiegoś czasu są dostępne ciekawe wiertła do metali z fajnymi przekrojami...
Jak znajdę to wrzucę....
Ale tak jak koledzy napisali: chłodzenie + częste oczyszczanie otworu z wiórów...
Samo wiertło też się lubi zakleić....
Jak znajdę to wrzucę....
Ale tak jak koledzy napisali: chłodzenie + częste oczyszczanie otworu z wiórów...
Samo wiertło też się lubi zakleić....
Ostatnio zmieniony poniedziałek 02 wrz 2013, 23:37 przez aquater, łącznie zmieniany 1 raz.
W temacie, ale cieńsze: czy warto kupić jakieś specjalne wiertło (w sensie: materiału, kąta ostrzenia, marki)? Cel: wiercenie otworów pod gwintowanie ręczne M3 (mam gwintownik trzystopniowy, znaczy trzy gwintowniki - nie wiem czy to ma znaczenie); otwory czasem przelotowe, czasem ślepe (w pigułach, radiatorach itp.)
Średnica 2,3mm jest OK?
Średnica 2,3mm jest OK?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Tabelkę wygooglałem np. taką, gdzie średnica zależy od materiału - i stąd moje pytanie.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Witam
Co do aluminium, to ja używam zmienne średnice, w zależności od skrawalności. Aluminium twardsze, wiercę mniejszą średnicą, a miękkie, większą. Szczególnie w miękkim alu, trzeba uważać, bo częściowo się wygniata i zrywa gwin, jeśli zabiera za dużo. Trzeba też uważać, bo się często zakleszcza. W twardym aluminum, jest podobnie jak w mosiądzu, nie zrywa, nie zaciąga, wiór ładnie odchodzi.
Dobre smarowanie to podstawa, najlepszy olej roślinny
Pozdrawiam
Co do aluminium, to ja używam zmienne średnice, w zależności od skrawalności. Aluminium twardsze, wiercę mniejszą średnicą, a miękkie, większą. Szczególnie w miękkim alu, trzeba uważać, bo częściowo się wygniata i zrywa gwin, jeśli zabiera za dużo. Trzeba też uważać, bo się często zakleszcza. W twardym aluminum, jest podobnie jak w mosiądzu, nie zrywa, nie zaciąga, wiór ładnie odchodzi.
Dobre smarowanie to podstawa, najlepszy olej roślinny
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.