Strona 1 z 1

Dość prozaiczna sprawa, ale...

: poniedziałek 09 cze 2008, 23:45
autor: Dex-ter
Witam kolegów.

Zastanawiałem się nad taką pozornie prostą sprawą - przerobienie lampki rowerowej "dynamowej" na diody. Nie jakieś tam cuda na kiju z Luxeonami czy innymi Cree, ale zwykłymi LED 5mm czerwonymi. Zastanawiam się, jaki zastosować opornik w diodach / lampce, by dynamo nie spaliło diod nawet przy intensywnej i szybkiej jeździe, ale z drugiej strony, by diody świeciły mocno. Widziałem na Alledrogo.pl juz takie cuda : http://allegro.pl/item379894656_lampa_n ... kosc_.html , http://allegro.pl/item379894665_lampa_n ... jowym.html i zastanawiałem się, że przecież da się coś takiego zrobić samemu. Funkcja postojowa niekonieczne jest konieczna ( :mrgreen: ).

Pozdrawiam.

: wtorek 10 cze 2008, 07:29
autor: Miodosław
Z dynamem ostatnio jeździłem w podstawówce, a to daaawno było :-D
Po pierwsze należałoby sprawdzić, jakie napięcie daję Twoje dynamo, przy Twojej jeździe :-) Następnie zadbać o jakąś stabilizację prądu diody. Wydaje mi się, że najprostszy układ będzie składał się z diody prostowniczej, kondensatora dużej pojemności, diody zenera, tranzystora i dwóch oporników (hehe! wcale nie takie prościutkie to uroiło mi się w głowie ;-) ). Jak pomierzysz napięcie (pod niedużym obciążeniem - ze 100 om) na dynamo, to będzie można pogadać o konkretnych wartościach.

: wtorek 10 cze 2008, 07:40
autor: Calineczka
...nie bawiłem się jeszcze dynamami ale obszerny temacik, i było w nim o dynamach, jest tutaj:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=416985

Z pewnością się da, jak wykażesz trochę uporu to razem zmajstrujemy :mrgreen:

: wtorek 10 cze 2008, 13:15
autor: Steff.k
Kiedyś dawno temu jak nie było power ledów, a jedyne ledy jakie były to czerwone ;), bawiłem się właśnie z dynamem. Podłączyłem licznik do tylnego koła, rower do góry kołami i kręciłem. Z tego co pamiętam max napięcie jakie dało dynamo to coś koło 60 V !!!, oczywiście bez obciążenia. Mam nawet wykres V od U, niestety nie w formie papierowej i nie w domu.

Ja bym proponował dioda prostownicza, elektrolit i lm317 w odpowiedniej konfiguracji.

: wtorek 10 cze 2008, 16:34
autor: Dex-ter
Faktycznie, pozornie proste :D. Ciekawy jestem, czy w tej lampce na allegro za ~8zł są te wszystkie elektronikalia, które podaliście, czy tylko do każdej z tych 4 diod dolutowany jest opornik na 12~24V i wystarcza :D. Nie wiem, czy to wszystko jest warte zachodu - szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś prostszego, ale nie mówię "NIE". Zrobię pomiary ( w tej chwili jestem w mieszkaniu na studiach i nie mam tu miernika ) jak przyjadę do domu i pomyślimy :).

: wtorek 10 cze 2008, 19:39
autor: Miodosław
Zawsze można dać oporniczek i cieszyć się, że się świeci :-D Ale od Ciebie Dex-ter można wymagać czegoś więcej! :-D Stała i maksymalna jasność lampki nawet przy zatrzymanym rowerze, ... :-D

: wtorek 10 cze 2008, 19:40
autor: Dex-ter
Miodosław pisze:Zawsze można dać oporniczek i cieszyć się, że się świeci :-D Ale od Ciebie Dex-ter można wymagać czegoś więcej! :-D Stała i maksymalna jasność lampki nawet przy zatrzymanym rowerze, ... :-D
No tak, masz rację :D. Po co iść na łatwiznę zwłaszcza, że tylu chętnych do pomocy :D.

: wtorek 10 cze 2008, 23:36
autor: joseph

: wtorek 10 cze 2008, 23:47
autor: Dex-ter
joseph pisze:tu jest kilka schematów: http://pilom.com/BicycleElectronics/DynamoCircuits.htm
Dziękować :).

: środa 11 cze 2008, 05:28
autor: terminus
Witam, te schematy (lub ich autor) nie są raczej wiarygodne.
W tych najprostszych zastrzeżenia budzi podane napięcie kondensatora : min. 4V,
to zdecydowanie za mało, także diody 1N4007, są na 1000V i spowodują za duży
spadek i stratę napięcia, wystarczą diody na 50 - 100 V.
W te rozbudowane układy już nie wnikałem.
Pozdrawiam.

: środa 11 cze 2008, 07:35
autor: Dar.El
Witam
Najlepszym rozwiązaniem jest przetwornica SEPIC jako źródło prądowe. Diody będą świecić równomiernie niezależnie od napięcia a wraz ze wzrostem szybkości pobierany prąd z dynama będzie malał, więc obciążenie nie będzie wzrastać.

: środa 11 cze 2008, 07:52
autor: Calineczka
joseph pisze:tu jest kilka schematów: http://pilom.com/BicycleE...amoCircuits.htm
JAk widze tak rysowane schematy to wzbudza to moje podejrzenia.Dioda prostownicza ma inny symbol!
terminus pisze:W tych najprostszych zastrzeżenia budzi podane napięcie kondensatora : min. 4V,
Hm, na pierwszy rzut oka budzi, na drugi juz nie-ten kondensator jest podłączony równolegle do jednej diody LED-zobacz tabelkę, co oznacza, że więcej jak 4V to na nim raczej nie będzie
terminus pisze:także diody 1N4007, są na 1000V i spowodują za duży
spadek i stratę napięcia, wystarczą diody na 50 - 100 V.
A to bardzo ciekawe.Wyjaśnij mi proszę?Według mnie praktycznie jesli chodzi o straty dioda 1N4001(na 50V) nie różni się niczym od 1N4007(1000V) . W kierunku przewodzenia spadki napięcia powinny byc na obu bardzo podobne, wręcz identyczne, a owo napięcie ...50V czy 1000V to napięcie przebicia przy wstecznej polaryzacji. Nie wiem jakie napięcia generuje dynamo, nieobciążone, coś mi się o uszy obiło ze nawet 60V, więc 1N4001 juz mogła by ulec uszkodzeniu.

Żeby coś działać, Dexter...oglądałeś posty z elektrody?
Możemy podejść do tego od początku, nie sugerując się cudzymi rozwiązaniami...
Najpierw musimy się dowiedzieć co generuje twoje dynamo.
Zmajstruj układ ideologicznie jak ten:

Obrazek , nie podłączaj diody led a kondensator daj na 50V albo i nawet 63V.Może miec niewielką pojemność, rzędu 10uF. Bez obciążenia to wystarczy. Potem musimy sprawdzić jak układ zachowa się pod obciążeniem, tu juz przydał by się większy elektrolit, zamiast leda podłącz rezystor rzędu 100ohm, zobaczymy ile napięcie spadnie.Mogą być inne wartości, eksperymentuj.Notuj wartości napięć dla poszczególnych rezystorów, np. 100 ohm i 100uF, 47 ohm i 100uF, 10 ohm i 100uF...etc.Zobaczymy ile z tego twojego dynama da się wyciągnąć prądu.Oczywiście pomiary trzeba robić gdy dynamo jest w ruchu ;-)
Jak juz sprawa napęć i prądów trochę się rozjaśni, pomyślimy nad tym przez co zasilac leda, jaki stabilizator etc...

: środa 11 cze 2008, 13:31
autor: Dex-ter
No to się pogmatwało :D.

Calineczka - z przodu chciałbym mieć zwykłą lampę, żarówkową :). Dobrze oświetla drogę, a wsadziłem kryptona na 6V i jest ok. Najbardziej zależało by mi na tyle LED. Jak pisałem, w tej chwili nie mam jak zrobić pomiarów, bo rower jest, dynamo też, ale brak miernika itp - jestem teraz w moim studenckim mieszkanku :). W czwartek po meczu jadę do domu i zabiorę mierniki i inne riki-tiki ze sobą to pomyślimy :).

: środa 03 wrz 2008, 22:37
autor: wicy
Skleciłem układ z podanej wyżej strony i to ten ostatni, najbardziej rozbudowany. Podłączyłem wszystko do dynama (piasta 6V/3W) i śmigało aż miło... Śmigało... bo bezmyślnie wpiąłem 3 diody (jakieś no name 1W/700mA) bez odpowiedniego chłodzenia i po 15min jazdy czapeczki im pospadały :)
Teraz sklecam do tego nową lampkę przednią. Lampa tylna - zwykła bateryjna (2xAAA) lampka 5-diodowa za kilka zł. Podłączona przez dodatkowy obwód z 7805, zenerką 2,4V i opornikiem (chyba 47k). Świeci bez problemu. Na postoju zasila się z baterii.

Pozdrawiam
Witek