Strona 1 z 1

podłączenie pompy samozasysającej hydro-vacuum

: sobota 16 lip 2011, 11:07
autor: oskar
Mam problem z podłączeniem elektrycznym pompy . Zazwyczaj w pompach których używałem były tylko 3 przewody +,- i uziemienie, tu spotkałem się z rozgałęzieniem które doprowadza prąd do dwóch pojemników, prawdopodobnie jest to związane z rozruchem.
Nie wiem gdzie podłączyć +, - i uziemienie , bardzo prosze o pomoc tych którzy są naprawde pewni co do tego podłączenia.

Tu link do pompy:
http://www.hydro-vacuum.com.pl/index.ph ... yrob=SM_do

: sobota 16 lip 2011, 14:07
autor: Pyra
Witam
Zacznijmy od tego, że tu nie ma "+" i "-" jakkolwiek by sobie przewodów nie nazywać.
Z sieci zasilającej doprowadzamy:
Fazę (oznaczenie L), (kolor inny niż niebieski, z reguły brązowy, czerwony, czarny)
Przewód neutralny (N) dawniej "zero" (kolor niebieski)
Przewód ochronny (PE)zwany dawniej uziemienie (żółtozielony)
Co do podłączenia to nie widzę dokładnie, ale wydaje mi się, że układ jest wyposażony w dwa kondensatory, do rozruchu, (odłączany odłącznikiem odśrodkowym, kabel idący pod osłonę wentylatora, teraz wyłącznik powinien dawać zwarcie)
Okrągła puszka obok połączeniowej, to właśnie kondensator, nie widzę ale zdaje się, że do niego idą dwa kable.
Napisz ile przewodów wychodzi z silnika do puszki, powinny być cztery: czerwony, czarny i brązowy widać u góry powinien być jeszcze jeden.

Wstępne przypuszczenia co do podłączenia zasilania:
Dwa przewody zasilające (N i L) trzeba podłączyć do zacisków z blaszkami, ochronny do obudowy.

Pozdrawiam

pompa

: sobota 16 lip 2011, 14:50
autor: oskar
Okrągłe puszki są dwie jedna pod drugą znajdujące się za puszką podłączeniową , do obu puszek idą po dwa przewody niebieski i brązowy , brązowe są podłączone w tym samym miejscu, niebieskie każdy do innej kostki, dwa kable odchodzą w kierunku wiatraka, cztery kable idą w głąb prawdopodobnie do silnika, do silnika idą brązowy , czarny, niebieski i biały.

W całej tej kostce połączeniowej znalazłem w dwóch miejscach podwójne blaszki w kształcie kwardatu zagięte z sobą , domyślam się ze one są po to by móc między nie wetknąć zwykły przewód , mimo tego i tak brakowałoby trzeciego miejsca na uziemienie, blaszki znajdują sie jak na zdjęcie się patrzy z dolnej strony po zewnętrznych z prawego końca i z lewego końca.

Zastanawiam sie jeszcze nad tym czy moge podłaczać na chybił trafił, czy niewłaściwe podłączenie może coś uszkdzic.

: sobota 16 lip 2011, 16:34
autor: guru2
Mój pierwszy post, więc serdecznie witam wszystkich :mrgreen:

Proponowałbym w obecnej sytuacji wezwanie dobrego elektryka, który to dobrze podłączy (dla własnego zdrowia) :wink:

: sobota 16 lip 2011, 20:56
autor: Pyra
Witam
Czyli jednak tak:
uzwojenie główne to czerwony i biały
uzwojenie pomocnicze to czarny i brązowy.

Dwie puszki okrągłe (przypuszczałem że będą dwie) to dwa kondensatory do uzwojenia pomocniczego, w momencie rozruchu przez oba płynie większy prąd do uzwojenia pomocniczego, po nabraniu odpowiednich obrotów, jeden z kondensatorów zostaje odłączony przez wyłącznik odśrodkowy i dalej pompa pracuje już na zmniejszonym prądzie fazy pomocniczej.

Przewód niebieski i brązowy kabla zasilającego podłączasz do zacisków do których podłączone są przewody silnikowe czerwony i biały, teoretycznie niebieski tam gdzie jest czerwony. Zaciski te są połączone parami z sąsiednimi przy pomocy blaszek.

Obrazek
Cóś w ten deseń ;)

Pozdrawiam

: sobota 16 lip 2011, 21:59
autor: oskar
Podłączylem jak wskazałeś , słychać było szum jak by praca pompy ale wody nie tłoczyło, potem zaczełem podłączać na chybił trafił, jednak kombinacja ,, + ,, z lewej zupełnie ,, - ,, z prawej zupełnie sie sprawdzile pompa zaczela nieżle tłoczyć , po 2 minutach w zbiorniku 300l miałem już 5 atmosfer wody. Wysłałem zdjęcia , mam prośbę, Sławku zerknij jeszcze na te zdjęcia , pompa pracuje ale teraz szukam gdzie uziemienie podłączyć, na obudowie nie ma mocowania nigdzie.

: sobota 16 lip 2011, 22:18
autor: Pyra
oskar pisze:Podłączylem jak wskazałeś , słychać było szum jak by praca pompy ale wody nie tłoczyło, potem zaczełem podłączać na chybił trafił, jednak kombinacja ,, + ,, z lewej zupełnie ,, - ,, z prawej zupełnie sie sprawdzile pompa zaczela nieżle tłoczyć , po 2 minutach w zbiorniku 300l miałem już 5 atmosfer wody. Wysłałem zdjęcia , mam prośbę, Sławku zerknij jeszcze na te zdjęcia , pompa pracuje ale teraz szukam gdzie uziemienie podłączyć, na obudowie nie ma mocowania nigdzie.
No cóż prawo Marphy'ego, bo były dwie możliwości podłączenia :mrgreen: To była druga

Obrazek
Po prostu pierwsze podłączenie to był odwrotny kierunek wirowania....

No i jeszcze raz przypominam, przy prądzie przemiennym NIE MA plusa "+" i minusa "-", są to zgoła błędne założenia, które mogą prowadzić do nieszczęścia! Zgodnie z normą mamy przewód neutralny "N" (niebieski), przewód ochronny "PE" (żółtozielony) (może być czasem przewód neutralno-ochronny oznaczany PEN i mający kolor żółto-zielony z niebieskimi paskami)
Oraz przewody fazowe (L1, L2, L3 lub w przypadku sieci jednofazowej "L")

: niedziela 17 lip 2011, 00:44
autor: oskar
Znalazłem śrubę mocujacą całą puszkę do pompy i do tej śruby przymocowalem kabel od uziemienia.
Całosć działa znakomicie.
Dziękuje bardzo Sławku za pomoc i doradzanie , bardzo mi pomogłeś.
Oczywiście to wynagrodzimy :razz:

P.S. te dwa elementy zaznaczone na żółto z lewej strony to nity śruba jest tylko jedna widoczna z górnej strony też zaznaczona na żółto.

Temat uznaję za zamknięty, można usunąc.

: niedziela 17 lip 2011, 11:24
autor: Pyra
Witam
Nie ma sprawy ;)
Temat zostawmy, a nuż ktoś będzie miał podobną pompę i problem ;)

Pozdrawiam