www.swiatelka.pl

Jako, że informacje o jakości wszelakich dostępnych na rynku ogniw są zwykle nierzetelne, zafałszowane, poddane kreatywnemu marketingowi chińskich bądź naszych sprzedawców mam następującą propozycję.

Przeprowadzę niezależny i bezstronny test każdego ogniwa, które trafi do moich rąk.

Test obejmie:
• ładowanie do napięcia zalecanego przez producenta (od 4,20 do 4,35V)
• zdjęcie charakterystyki rozładowania prądem 1A, 2A i 3A (wykres)
• pomiar pojemności
• pomiar rezystancji wewnętrznej ogniwa
• powtórzenie procesu dwukrotnie (dla pewności)
• zamieszczenie wyników w stosownym wątku na forum

Urządzenie testujące to Junsi iCharger 208B.

Gwarantuję dokładność ładowania oraz pomiarów napięcia i prądu poniżej 0,010mV/mA. Ładowarka oferuje takie możliwości, zostało to dodatkowo skalibrowane i przetestowane.

Propozycja dla forumowiczów jest następująca:
• chętni do pomocy w teście przysyłają ogniwo (ogniwa) na mój adres
• ja dokonuję testu, umieszczam wyniki w stosownym wątku na forum i odsyłam ogniwo do właściciela
• wysyłka z mojej strony na mój koszt, wysyłka do mnie na koszt właściciela ogniw
• priorytet mają ogniwa 18650, nowe bądź mało używane (niezużyte)

Zainteresowane osoby proszę o deklaracje w tym wątku i kontakt PW celem wymiany adresów.
Na bieżąco będę umieszczał listę ogniw to testu, aby niepotrzebnie nie dublować identycznych rodzajów akumulatorów.

Przykładowa charakterystyka rozładowania ogniwa przy prądzie 1, 2 i 3A.



Przetestowane:
Panasonic NCR-18650 2900mAh
Samsung 2600mAh, udostępnił Bocian
AW 2600mAh protected, udostępnił Pikom
TrustFire 2500mAh protected "szare", udostępnił jezjacek
TrustFire "ogniste" 2400mAh
Hi-max 2600mAh protected
Panasonic NCR-18650A 3100mAh
Panasonic NCR-18650B 3400mAh
Panasonic CGR18650A, udostępnił wojtek_krakow
AW 18650 2200mAh protected
UltraFire BRC 18650 3000mAh protected, udostępnił Pikom/milhunt
TrustFire TR18650 2500mAh protected "niebieskie", udostępnił TDK
GooP 2800mAh, udostępnił Miodosław
GP 18650 1800mAh, udostępnił sou
TrustFire TF 18650 3000mAh protected, udostępnił mhunt


Zasoby własne, w trakcie testów:
Sony US18650G8A 2600mAh
Sanyo UR18650FM 2600mAh
Samsung ICR18650-28A 2800mAh

Przysłane, w trakcie testów:
brak

Zadeklarowane do testów bądź oczekują na wysyłkę itp:
brak


Wyniki testów:
Ogniwa nowe
Ogniwa używane

Świetny pomysł.

Ode mnie poleci w pon zielony Panasonic CGR18650A - deklarowana pojemność 2Ah

greg, .Niewątpliwie będzie to z pożytkiem dla nas wszystkich używających tego rodzaju zasilania. Dzięki za inicjatywę

Mogę podesłać AW 18650 2600mAh

i ja może coś wymyślę
Greg, od dawna używasz tego sprzętu? Zadowolony? Jakieś wnioski użytkownika? Parametry zaiste interesujące, można znać cenę?

Chętnie podeślę szare Trusty zabezpieczone 2500.
E.
Czyli TrustFire szare 2500 mAh zabezpieczone.

W pierwszym wątku wpisuję deklarowane do testów ogniwa, aby niepotrzebnie nie powielać identycznych.

Jeśli chodzi o samą ładowarkę, mam ją od bardzo niedawna. Niebawę napiszę kilka słów na jej temat. Zakupiona została w HobbyKing, przy okazji przeszła przez cło i całą machinę z tym związaną.

Mam ogniwa Sony US17670 GR z odzysku i chętnie je podeślę celem sprawdzenia, do czego jeszcze się nadają

Jeśli to ma być przydatne dla ogółu i stanowić bazę wiedzy to:
Sens to ma, jak będziecie przesyłać nowe akumulatory do testów, a nie jakieś używki w stanie mocno różnym. Co komu po wyniku, skoro używane akumulatory 2000mAH będą mieć między 1000-1800 wynik. Tyle to i ja wiem bez testu na uber pro ładowarce. No chyba, że wszyscy będziemy zużywać akumulatorki tak samo. No to wtedy ma to sens

tisher, nie do końca masz rację. Właśnie test ogniwka używanego przez ileś czasu, np. pół roku , raz czy dwa na tydzień, pokaże, co jest warte. Czas mocno rozjeżdża niektóre akumulatory. Dobre będą trzymały jakość bardzo długo. Jeśli użytkownik potrafi powiedzieć ile czasu używał akkusów i w jaki sposób to taka informacja jest bardzo cenna, chyba nawet cenniejsza od charakterystyki nowego akku.

Calineczka pisze:tisher, nie do końca masz rację. Właśnie test ogniwka używanego przez ileś czasu, np. pół roku , raz czy dwa na tydzień, pokaże, co jest warte. Czas mocno rozjeżdża niektóre akumulatory. Dobre będą trzymały jakość bardzo długo. Jeśli użytkownik potrafi powiedzieć ile czasu używał akkusów i w jaki sposób to taka informacja jest bardzo cenna, chyba nawet cenniejsza od charakterystyki nowego akku.

Święte słowa
PS. Te ode mnie dziś wyszły.

Testy/porównania przeprowadza się w warunkach obiektywnych.
Moje "trochę używane ogniwo" i Twoje "trochę używane ogniwo"?.
Gdzie tu obiektywizm?
Dlatego wydaje mi się, że taki test to sztuka dla sztuki. Nie dość, że nie przyniesie żadnych pożytecznych informacji, to jeszcze wprowadzi zamęt tak jak wyniki pojemności z poprzedniego wątku. A chyba po to powstał ten wątek, by nie powielać błędów tamtego.

Najlepiej by było, gdyby włożyć ogniwo nowe do jakiejś sprytnej maszynki, ona w kółko ładuje i rozładowuje np 500x i po tygodniu mamy prognozę zachowania tego typu ogniwa oraz wynik używany-nowy. Mamy wtedy obiektywnie. Ale przeca każde ogniwo musi być używane w tych samych warunkach, inaczej test używek bardziej szkodzi niż pomaga.

Może zrobi ktoś taką machinę do zużywania ogniw? Byłbym ciekaw, czy ogniwa, które zakupiłem to dobry wybór, skoro zamierzam je używać długi czas.

Moim zamysłem było testować głównie ogniwa nowe, jednak można w zasadzie zrobić dwa osobne wątki. Testy nowych i testy używanych. Wtedy będziemy mieli pełną jasność w temacie.

Acha, jeszcze jedno. Aktualnie mam budżet na odsyłkę ogniw w kwocie 50 zł, zatem ogarnę około 10-12 przesyłek. Pozostałe będą już w całości na koszt właścicieli, niestety. Przynajmniej przez jakiś czas.

greg pisze:[...]
priorytet mają ogniwa 18650, nowe bądź mało używane (niezużyte)
[...]

Wystarczy czytać i mieć nieco zaufania do autora testów - podstawowym obiektem są nowe lub stosunkowo nowe ogniwa jak widać. A jak będą używane / mocno zużyte to niewątpliwie będziemy o tym wiedzieli... Zresztą nowe ogniwa przez kilka pierwszych cykli mogą "dochodzić do siebie" Na przykład to co ja będę wysyłał to ogniwo które przeszło do tej pory dwa lub trzy cykle ładowania. Raczej dwa. To już zużyte? Niewiarygodne? Bez przesady.

tisher - robimy (a raczej pomagamy robić Gregowi) to co możemy i z tym co mamy do dyspozycji. Sądzę, że pomimo wątpliwości jakie zgłaszasz jest to dość przydatny test. Moim skromnym zdaniem oczywiście. Ale rzecz jasna kolego, jak masz dość kasy by kupić całą paletę nowych (wiarygodnie porównywalnych ) ogniw z różnych źródeł to sądzę, ze nie będzie problemu z przetestowaniem

EDIT:
O, Greg w międzyczasie zaproponował rozdzielenie zestawienia nowych i nie całkiem nowych ogniw - też dobry pomysł

tisher pisze: Nie dość, że nie przyniesie żadnych pożytecznych informacji, to jeszcze wprowadzi zamęt tak jak wyniki pojemności z poprzedniego wątku. A chyba po to powstał ten wątek, by nie powielać błędów tamtego.

nie rozumiem. Mi się wydaje, że tamten wątek pomaga podjąć trafną decyzję.
Tisher, chcesz, korzystaj, nie chcesz-nie korzystaj. Greg wie co robi, a słowo komentarza od Niego też się znajdzie w testach.