Przepaliłem "przetworniczkę"
Przepaliłem "przetworniczkę"
Witam serdecznie , ostatnio kupiłem w biedronce 2 szt latereczek za 5 zł . W jednej chciałem wymienić diode na smd[ lepsza?] bo ta zwykła która tam była wydawała mi się badziewna.Chciałem też zamontować soczewkę z napędu dvd lecz przed tym zjarałem tranzystor na płytce i dioda już nie odpala , z tego układu pozostała mi cewka nawinięta na rdzeniu którą chciałbym wykorzystać przy robieniu nowej przetwornicy. szukałem w szukajce , lecz nie zaprowadziła mnie do żadnego konkretnego schematu wiec był bym bardzo wdzięczny za takowy. W domu leży mi też rozebrana zoomówka z allegro wszystko w niej gra , a rozebrana jest przez syna który się do niej dobrał , kiedyś chciałem się dobrać do środka lecz jakoś nie było polotu. W środku goła dioda [jakaś chińska krii]bez żadnego driverka. Mam pytanie - czy opłaca się do czegoś takiego zamontować jakiś driver? Sprzęt leży rozebrany i chętnie bym pomajsterkował dodam tylko ze przerobiłem w niej zasilanie i działa teraz na 18650 ultrafire , nie wiem czy dobry model podałem [ma 2400mah].Proszę tylko nie bijcie - świerzak jestem.