[Trochę OT] Przetwornica kondensatorowa-duży spadek napięcia
: poniedziałek 26 maja 2008, 14:08
Witam,
jako że jest tu paru elektroników, to postanowiłem zamieścić posta i na Światełkach
Do rzeczy:
niejako z ciekawości zrobiłem przetwornicę kondensatorową (żeby zobaczyć, jak spisuje się układ bez żadnych cewek) i mam problem - duży spadek napięcia pod obciążeniem.
Schemat pochodzi z "Praktycznego Elektronika" 4/00, w którym jest napisane m.in. "Układ jest w stanie dostarczyć nawet 4A prądu przy napięciu wyjściowym ok. -10V przy założeniu, że jest on zasilany napięciem +12V. Przy braku poboru prądu napięcie wyjściowe wynosi -12V."
U mnie wartości napięcia kształtują się tak:
* bez obciążenia, na wyjściu -15.5V
* 0.8A, na wyjściu -10V
* 1.4A, na wyjściu -8.8V
Czy ja coś zrobiłem źle, czy po prostu taka przetwornica nie jest w stanie dać z siebie więcej?
Mam jeszcze pytanie odnośnie kondensatora C7 - czy jego polaryzacja jest właściwa?
jako że jest tu paru elektroników, to postanowiłem zamieścić posta i na Światełkach
Do rzeczy:
niejako z ciekawości zrobiłem przetwornicę kondensatorową (żeby zobaczyć, jak spisuje się układ bez żadnych cewek) i mam problem - duży spadek napięcia pod obciążeniem.
Schemat pochodzi z "Praktycznego Elektronika" 4/00, w którym jest napisane m.in. "Układ jest w stanie dostarczyć nawet 4A prądu przy napięciu wyjściowym ok. -10V przy założeniu, że jest on zasilany napięciem +12V. Przy braku poboru prądu napięcie wyjściowe wynosi -12V."
U mnie wartości napięcia kształtują się tak:
* bez obciążenia, na wyjściu -15.5V
* 0.8A, na wyjściu -10V
* 1.4A, na wyjściu -8.8V
Czy ja coś zrobiłem źle, czy po prostu taka przetwornica nie jest w stanie dać z siebie więcej?
Mam jeszcze pytanie odnośnie kondensatora C7 - czy jego polaryzacja jest właściwa?