TrustFire 123A - umarł bez powodu - jak uratować ?
: sobota 30 kwie 2011, 21:43
Witam.
Od kilku miesięcy posiadam przy kluczach ITP A1 + TrustFire 123A. Aku i latarka zakupiona w milhuncie, odbiór osobisty.
Akumulator przeszedł po zakupie jedno pełne ładowanie za pomocą balansera prądem 200 mA.
Akumulator z latarką śmigał do dziś bez problemu. Wieczorem potrzebowałem latarki. Włączyłem ITP, wybrałem tryb MAX i świeciłem około 15 sekund. Wyłączyłem latarkę. Po chwili potrzebowałem znów latarki, włączyłem, miałem tryb minimum, przełączyłem na max, po kilku sekundach latarka samoistnie przygasła (tak jak by była w trybie średnim) przy czym zaczęła bardzo szybko mrugać. Jako że się zdziwiłem, wyłączyłem latarkę i od tego momentu jest martwa.
W domu sprawdziłem - ITP jest sprawne. Akumulator ma na stykach 0V, jest zabezpieczone. Czyżby zabezpieczenie poszło ? Z jakiego powodu ?
Najgorsze jest to że gdzieś posiałem paragon z zakupu i kiszka, nawet nie wiem na jaki czas milhunt udziela gwarancji na ogniwa...
Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?
Od kilku miesięcy posiadam przy kluczach ITP A1 + TrustFire 123A. Aku i latarka zakupiona w milhuncie, odbiór osobisty.
Akumulator przeszedł po zakupie jedno pełne ładowanie za pomocą balansera prądem 200 mA.
Akumulator z latarką śmigał do dziś bez problemu. Wieczorem potrzebowałem latarki. Włączyłem ITP, wybrałem tryb MAX i świeciłem około 15 sekund. Wyłączyłem latarkę. Po chwili potrzebowałem znów latarki, włączyłem, miałem tryb minimum, przełączyłem na max, po kilku sekundach latarka samoistnie przygasła (tak jak by była w trybie średnim) przy czym zaczęła bardzo szybko mrugać. Jako że się zdziwiłem, wyłączyłem latarkę i od tego momentu jest martwa.
W domu sprawdziłem - ITP jest sprawne. Akumulator ma na stykach 0V, jest zabezpieczone. Czyżby zabezpieczenie poszło ? Z jakiego powodu ?
Najgorsze jest to że gdzieś posiałem paragon z zakupu i kiszka, nawet nie wiem na jaki czas milhunt udziela gwarancji na ogniwa...
Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?