Strona 1 z 1

TrustFire 123A - umarł bez powodu - jak uratować ?

: sobota 30 kwie 2011, 21:43
autor: skaktus
Witam.

Od kilku miesięcy posiadam przy kluczach ITP A1 + TrustFire 123A. Aku i latarka zakupiona w milhuncie, odbiór osobisty.

Akumulator przeszedł po zakupie jedno pełne ładowanie za pomocą balansera prądem 200 mA.

Akumulator z latarką śmigał do dziś bez problemu. Wieczorem potrzebowałem latarki. Włączyłem ITP, wybrałem tryb MAX i świeciłem około 15 sekund. Wyłączyłem latarkę. Po chwili potrzebowałem znów latarki, włączyłem, miałem tryb minimum, przełączyłem na max, po kilku sekundach latarka samoistnie przygasła (tak jak by była w trybie średnim) przy czym zaczęła bardzo szybko mrugać. Jako że się zdziwiłem, wyłączyłem latarkę i od tego momentu jest martwa.

W domu sprawdziłem - ITP jest sprawne. Akumulator ma na stykach 0V, jest zabezpieczone. Czyżby zabezpieczenie poszło ? Z jakiego powodu ?

Najgorsze jest to że gdzieś posiałem paragon z zakupu i kiszka, nawet nie wiem na jaki czas milhunt udziela gwarancji na ogniwa...

Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?

: sobota 30 kwie 2011, 22:49
autor: DNF
Wyciągnąć zabezpieczenie :)
Zabezpieczenia w ogniwach "prawie" markowych padają jak chcą i kiedy chcą..

: sobota 30 kwie 2011, 23:19
autor: fredek
skaktus pisze:Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?
Najpierw sprawdź, czy czasem akumulator nie jest rozładowany do poziomu zadziałania protekcji, czyli spróbuj go naładować.
Jak to nie pomoże to zrób jak radzi DNF czyli usuń pcb protekcji.

: niedziela 01 maja 2011, 13:46
autor: skaktus
Akumulator stał całą noc. Rano zmierzyłem na nim napięcie - pojawiło się 2,6V.

Następnie lekko podładowałem akumulator bo balanser nie chciał ruszyć na tak rozładowanym ogniwie. Po chwilowym ładowaniu, sprawdziłem akku w latarce - działa :mrgreen:

Tylko co mnie dziwi, kiedy napięcie spada do około 2,9 V, latarka zaczyna szybko mrugać, mimo to wciąż świeci, akumulator rozładowuje się do 2,6V i dopiero następuje wyłączenie.

: niedziela 01 maja 2011, 14:27
autor: fredek
Jak już to ładowarka z balanserem, sam balanser nie ładuje ogniw, tylko je rozładowuje w celu wyrównania napięcia na pakiecie szeregowym.

A co do spadku napięcia to normalne... pewnie przy 2.9V napięcie jest za niskie dla mikroprocesora i się wyłącza, stąd mruganie... czyli sterownik nie ma protekcji i rozładowuje akumulator do końca, w tym wypadku do zadziałania protekcji w akumulatorze.

: niedziela 01 maja 2011, 20:58
autor: skaktus
Tak, racja, ładowarka z balanserem.

Ciągle mylę te pojęcia...jakiś niereformowalny jestem...

: poniedziałek 02 maja 2011, 13:14
autor: DNF
Skaktus, naklej sobie może taką żółtą karteczkę na monitor, że jest ładowarka z balaserem i że to ładowarka ładuje akusy, a nie balanser.
Pozdrawiam
DNF