Witam.
Od kilku miesięcy posiadam przy kluczach ITP A1 + TrustFire 123A. Aku i latarka zakupiona w milhuncie, odbiór osobisty.
Akumulator przeszedł po zakupie jedno pełne ładowanie za pomocą balansera prądem 200 mA.
Akumulator z latarką śmigał do dziś bez problemu. Wieczorem potrzebowałem latarki. Włączyłem ITP, wybrałem tryb MAX i świeciłem około 15 sekund. Wyłączyłem latarkę. Po chwili potrzebowałem znów latarki, włączyłem, miałem tryb minimum, przełączyłem na max, po kilku sekundach latarka samoistnie przygasła (tak jak by była w trybie średnim) przy czym zaczęła bardzo szybko mrugać. Jako że się zdziwiłem, wyłączyłem latarkę i od tego momentu jest martwa.
W domu sprawdziłem - ITP jest sprawne. Akumulator ma na stykach 0V, jest zabezpieczone. Czyżby zabezpieczenie poszło ? Z jakiego powodu ?
Najgorsze jest to że gdzieś posiałem paragon z zakupu i kiszka, nawet nie wiem na jaki czas milhunt udziela gwarancji na ogniwa...
Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?
TrustFire 123A - umarł bez powodu - jak uratować ?
Akumulator stał całą noc. Rano zmierzyłem na nim napięcie - pojawiło się 2,6V.
Następnie lekko podładowałem akumulator bo balanser nie chciał ruszyć na tak rozładowanym ogniwie. Po chwilowym ładowaniu, sprawdziłem akku w latarce - działa
Tylko co mnie dziwi, kiedy napięcie spada do około 2,9 V, latarka zaczyna szybko mrugać, mimo to wciąż świeci, akumulator rozładowuje się do 2,6V i dopiero następuje wyłączenie.
Następnie lekko podładowałem akumulator bo balanser nie chciał ruszyć na tak rozładowanym ogniwie. Po chwilowym ładowaniu, sprawdziłem akku w latarce - działa
Tylko co mnie dziwi, kiedy napięcie spada do około 2,9 V, latarka zaczyna szybko mrugać, mimo to wciąż świeci, akumulator rozładowuje się do 2,6V i dopiero następuje wyłączenie.
Jak już to ładowarka z balanserem, sam balanser nie ładuje ogniw, tylko je rozładowuje w celu wyrównania napięcia na pakiecie szeregowym.
A co do spadku napięcia to normalne... pewnie przy 2.9V napięcie jest za niskie dla mikroprocesora i się wyłącza, stąd mruganie... czyli sterownik nie ma protekcji i rozładowuje akumulator do końca, w tym wypadku do zadziałania protekcji w akumulatorze.
A co do spadku napięcia to normalne... pewnie przy 2.9V napięcie jest za niskie dla mikroprocesora i się wyłącza, stąd mruganie... czyli sterownik nie ma protekcji i rozładowuje akumulator do końca, w tym wypadku do zadziałania protekcji w akumulatorze.