TrustFire 123A - umarł bez powodu - jak uratować ?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

TrustFire 123A - umarł bez powodu - jak uratować ?

Post autor: skaktus »

Witam.

Od kilku miesięcy posiadam przy kluczach ITP A1 + TrustFire 123A. Aku i latarka zakupiona w milhuncie, odbiór osobisty.

Akumulator przeszedł po zakupie jedno pełne ładowanie za pomocą balansera prądem 200 mA.

Akumulator z latarką śmigał do dziś bez problemu. Wieczorem potrzebowałem latarki. Włączyłem ITP, wybrałem tryb MAX i świeciłem około 15 sekund. Wyłączyłem latarkę. Po chwili potrzebowałem znów latarki, włączyłem, miałem tryb minimum, przełączyłem na max, po kilku sekundach latarka samoistnie przygasła (tak jak by była w trybie średnim) przy czym zaczęła bardzo szybko mrugać. Jako że się zdziwiłem, wyłączyłem latarkę i od tego momentu jest martwa.

W domu sprawdziłem - ITP jest sprawne. Akumulator ma na stykach 0V, jest zabezpieczone. Czyżby zabezpieczenie poszło ? Z jakiego powodu ?

Najgorsze jest to że gdzieś posiałem paragon z zakupu i kiszka, nawet nie wiem na jaki czas milhunt udziela gwarancji na ogniwa...

Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Wyciągnąć zabezpieczenie :)
Zabezpieczenia w ogniwach "prawie" markowych padają jak chcą i kiedy chcą..
Awatar użytkownika
fredek
Posty: 372
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 13:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: fredek »

skaktus pisze:Jakieś propozycje co do ratowania ogniwa ?
Najpierw sprawdź, czy czasem akumulator nie jest rozładowany do poziomu zadziałania protekcji, czyli spróbuj go naładować.
Jak to nie pomoże to zrób jak radzi DNF czyli usuń pcb protekcji.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Akumulator stał całą noc. Rano zmierzyłem na nim napięcie - pojawiło się 2,6V.

Następnie lekko podładowałem akumulator bo balanser nie chciał ruszyć na tak rozładowanym ogniwie. Po chwilowym ładowaniu, sprawdziłem akku w latarce - działa :mrgreen:

Tylko co mnie dziwi, kiedy napięcie spada do około 2,9 V, latarka zaczyna szybko mrugać, mimo to wciąż świeci, akumulator rozładowuje się do 2,6V i dopiero następuje wyłączenie.
Awatar użytkownika
fredek
Posty: 372
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 13:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: fredek »

Jak już to ładowarka z balanserem, sam balanser nie ładuje ogniw, tylko je rozładowuje w celu wyrównania napięcia na pakiecie szeregowym.

A co do spadku napięcia to normalne... pewnie przy 2.9V napięcie jest za niskie dla mikroprocesora i się wyłącza, stąd mruganie... czyli sterownik nie ma protekcji i rozładowuje akumulator do końca, w tym wypadku do zadziałania protekcji w akumulatorze.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Tak, racja, ładowarka z balanserem.

Ciągle mylę te pojęcia...jakiś niereformowalny jestem...
ILPT
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Skaktus, naklej sobie może taką żółtą karteczkę na monitor, że jest ładowarka z balaserem i że to ładowarka ładuje akusy, a nie balanser.
Pozdrawiam
DNF
ODPOWIEDZ