Strona 1 z 1

Lampki biurkowe i nie tylko.

: poniedziałek 14 lut 2011, 12:28
autor: glowak_71
Witam.
Zainspirowany światełkowym hobby, jak również powodowany chęcią udowodnienia, że hobby bywa przydatne i te wszystkie części, lutownice, dymiące kalafonie i godziny spędzane w izolacji piwnicznej mają sens i zastosowanie, zrealizowałem takie oto projekty (projekt brzmi świetnie:))
1. Lampka biurkowa nr 1
3 diody XR-E ciepłe, 3 Soczewki LEDIL CRS-W +/-30* Wide dla XLamp, statyw z lampki kreślarskiej IKEA, sterowanie zasilaczem regulowanym na układzie LM350 (sterowanie napięciem), źródło prądu - zasilacz uniwersalny do laptopa 12V 5A. Diody w szeregu, maksymalne napięcie 10,8V, maksymalny prąd było: 1,8A jest 900mA. Radiator z komputera, wentylator też.
Wentylator musiałem zastosować, bo radiator nagrzewał się do 75 st. C. Wentylator dostaje 5V, co w zupełności wystarcza do schłodzenia radiatora a jest cichutko. Świeci lepiej niż lampka biurkowa z halogenem 50W. Płynna regulacja - czysty komfort.
Zdjątka:

z profilu:
Obrazek

En Face:

Obrazek

2. Lampka biurkowa nr 2.
1 dioda XR-E ciepła, Soczewka LEDIL CRS-W +/-30* Wide dla XLamp, sterowanik z DX SKU 26110, akceptujący zakres napięć 3 - 18V, źródło prądu - jakie jest pod ręką, najczęściej akumulator. W diodę idzie 1,1A - wiem, że dużo ale radiator nie przekracza temperatury 37 st. C., więc zobaczymy. Myślę, że się dioda nie usmaży. Poręczny sprzęcik, na małym statywie.

Z profilu:
Obrazek

Obrazek

En Face:
Obrazek

I trzeci pomysł, który skrystalizował mi się, jak moja 3 letnia córka o mało co nie spadła ze schodów na klatce po wyłączeniu się światła. Na klatce mam 8 halogenów, sterowanych wyłącznikiem czasowym. Czasu świecenia wystarcza dorosłej osobie, natomiast przy dziecku robi się problem. Równie nieprzyjemne jest wejście wieczorem do domu i macanie ściany w poszukiwaniu włącznika. I rozwiązanie:
taśma led w profilach usytuowana na wysokości kostek nóg, biegnąca po całej długości schodów, sterowanie czujnikiem ruchu, zasilanie - stare trafo z lampki, 4 diody prostownicze i 2 kondensatory z zepsutego zasilacza, parę kabli i efekt:

Obrazek

Obrazek

Wychodzę z domu - cyk, jest widoczność. Wchodzę do domu - cyk, jest widoczność.

Dziękuję koledzy za inspirację, masę pomysłów i merytorykę.

: poniedziałek 14 lut 2011, 12:44
autor: Calineczka
glowak_71, fajne "robociki" wyszły ;-).
Aby na pewno cichutki ten z wiatrakiem?

Ad schodów to proste i skuteczne-fajnie, ale efektu na zdjęciu nie widać bo jasno....-tyle światła z listwy? Może foto w nocy?

Re: Lampki biurkowe i nie tylko.

: poniedziałek 14 lut 2011, 12:48
autor: Pyra
glowak_71 pisze:Witam.
Diody w szeregu, maksymalne napięcie 10,8V, maksymalny prąd 1,8A. Radiator z komputera, wentylator też.
No to z prądem pojechałeś, te diody długo nie wytrzymają takiego traktowania. Szczególnie, że diody ciepłe, nie powinny dostawać więcej jak 700mA.
Ale pomysł fajny.
Najbardziej przypadło mi do gustu podświetlanie schodów, pomysł rewelacja.

Pozdrawiam

: poniedziałek 14 lut 2011, 13:08
autor: glowak_71
Calineczka pisze:glowak_71, fajne "robociki" wyszły ;-).
Aby na pewno cichutki ten z wiatrakiem?

Ad schodów to proste i skuteczne-fajnie, ale efektu na zdjęciu nie widać bo jasno....-tyle światła z listwy? Może foto w nocy?
Wiatraka nie słychać - niskie obroty i dobre łożyska.
Foto wieczorem zrobię i wkleję. Bo to robiłem przed chwilą :)
Pyra pisze: No to z prądem pojechałeś, te diody długo nie wytrzymają takiego traktowania. Szczególnie, że diody ciepłe, nie powinny dostawać więcej jak 700mA.
Ale pomysł fajny.
Najbardziej przypadło mi do gustu podświetlanie schodów, pomysł rewelacja.

Pozdrawiam
Mój błąd - ERRATA!!! (wziąłem pomiary z pierwszego roboczego połączenia - równoległego)
Zmierzyłem raz jeszcze - diody biorą tyle ile sobie chcą - wychodzi 900mA poboru z zasilacza.
Dzięki za zwrócenie uwagi.

: poniedziałek 14 lut 2011, 14:15
autor: Pyra
No to i tak dużo jak na te diody (chodzi mi o ciepły odcień), no i regulacja napięcia nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, jak wiesz.
Proste sposoby stabilizacji prądu LEDa powinny Ci trochę temat naświetlić.
Tak na szybko zaprojektowałem prosty układ stabilizacji prądu LEDa, w granicach 0mA (ustalane rezystorem R3, im większy, tym większy prąd minimalny) do około 700mA (w zależności od tolerancji elementów, zależy on od rezystora R1 tu wartość 1,8Ω).

Obrazek
Zamiast Lm317 może być Lm350.

Pozdrawiam

: poniedziałek 14 lut 2011, 18:05
autor: glowak_71
Dzięki za pomoc.
Światła jest ciut mniej, ale w zupełności wystarcza.
Diody dostają 710 mA przy 10V.
Radiator ma 45 st.C.

Edzia:
Oświetlenie schodów wieczorem (zdjęcie dość wiernie oddaje rzeczywistość):

Obrazek

: poniedziałek 14 lut 2011, 19:28
autor: Calineczka
nooo, bardzo fajnie to wygląda, gratuluję ;)

: poniedziałek 14 lut 2011, 19:34
autor: upek
Pełna kultura :mrgreen:

: środa 16 lut 2011, 09:34
autor: seba_x
Czy nie razi w oczy idąc po schodach ?

: środa 16 lut 2011, 10:47
autor: Pikom
Przepraszam za offtopa, ale znaczenie (rozumiane dosłownie, tak jak zostało napisane) zdania przedmówcy jest powalające <lol>

Już sobie wyobrażam, jak listwa idzie po schodach i razi po oczach biednych domowników... Mam tylko zgryz, czy idzie do góry czy na dół w czasie gdy razi :mrgreen:

: środa 16 lut 2011, 12:32
autor: glowak_71
Pikom pisze:Przepraszam za offtopa, ale znaczenie (rozumiane dosłownie, tak jak zostało napisane) zdania przedmówcy jest powalające <lol>

Już sobie wyobrażam, jak listwa idzie po schodach i razi po oczach biednych domowników... Mam tylko zgryz, czy idzie do góry czy na dół w czasie gdy razi :mrgreen:
Dobre :D

Nie razi. Ledy są zamonowane w profilu PCV z mleczną pokrywą maskującą, która bardzo ładnie rozprasza światło. Profil jest przyklejony do ściany taśmą piankową - montaż był cudownie prosty, żadnego wiercenia.

: czwartek 17 lut 2011, 10:16
autor: seba_x
Pikom pisze:Przepraszam za offtopa, ale znaczenie (rozumiane dosłownie, tak jak zostało napisane) zdania przedmówcy jest powalające <lol>

Już sobie wyobrażam, jak listwa idzie po schodach i razi po oczach biednych domowników... Mam tylko zgryz, czy idzie do góry czy na dół w czasie gdy razi :mrgreen:
Przeczytałem dwa razy to co napisałem i też się uśmiałem :mrgreen: