www.swiatelka.pl

Witam.

Jako, że nigdzie w necie nie mogę znaleźć różnicy pomiędzy tymi żarówkami, może wy mi odpowiecie czy sa jakieś różnice pomiędzy nimi.

Z wyglądu są prawie identyczne - budowa.
W nowym halogenach mam do mijania wsadzone HB3, jako drogowe HB4... jako ze będę tam palniki wsadzał, to łatwiej jest mi zaimplementować H11..

Posiadacie jakaś wiedzę na ten temat?



*. To mój pierwszy i zapewne przedostatni post. Umyślne działanie.

Nie rozumiem - palniki czyli xenony? Dlaczego zatem noie kupisz xenona na podstawie HB3, HB4 ?!? Występują normalnie jak H1 czy H7 - przynajmniej u mnie na półce .

Tylko czym sie różnią... inaczej światło rzucają czy w czym tki różnica? Co będzie jeżeli HB3 i HB4 zamienię na H11 o róznej mocy??

Witam .
Porównaj sobie wymiary a zobaczysz różnicę .



Szczególnie wymiary osadzenia do reflektora oraz montaż .

ok, różnica w trzonku uniemożliwia wsadzenie H11.

http://www.xenonowe.pl/index.php?MENU=oferta&id=24
Wiecie możne jakie ta firma zbiera opinie o swoich zestawach? Nie chcę najtańszego chińczyka wstawiać, a ni wyglądają dość porządnie.

Nie ma różnicy czy z xenonowe.pl czy z allegr po po 100 zł. Jedno i drugie to to samo z inną nalepką klepane w chinach. Jedno i drugie jest nielegalne. Jak zakupisz takie coś i zamontujesz do auta będziesz oślepiać i to silnie, szczególnie w reflektorach bez soczewek, ale w soczewkach też.

Dalej - po to powstały odmienne standardy, które poza rozmiarami wtyków, mają różnie rozmieszczone żarniki, więc to że żarówka wejdzie w mocowanie, nie znaczy że ma w tym samym miejscu źródło światła. A jak już idziesz na takie przeróbki, życzę szybkiej kontroli, utraty dowodu auta i wysokiego mandatu. Za dużo jest już wariatów na drogach z pseudo xenonami które wypalają oczy w nocy.

Jak chcesz dobre to kup te:

Xenony

skaktus widze popuścił wodze fantazji - element optyczny-soczewka czy to w halogenie czy w ksenonie jest ten sam - różnica to brak samopoziomowania i spryskiwaczy reflektora.

Osobiście mam ksenony od ponad 3 lat - parę kontroli policyjnych, co roku przegląd i żadnego problemu nie ma. Prawidłowe ustawienie i barwa 4300K powodują że nie zwracasz na siebie uwagi. Zgadzam się natomiast, że jeżdża ludzie ze światłami ustawionymi w niebo, lecz nie jest to wina sprzętu a ludzkiego elementu .

Dzieki za małe wyjaśnienie żarówek.

Mam HB3 wiec i takie bedą, ok.

Mam lampy z soczewką, i do tego chce dobrą przetwornice z palnikiem dac a na koniec jade do zakładu by mi to wszystko wyregulowali by było jak należy!

Hmm.. sądzac po cenie to w czym one sa lepsze od moich np.?

ledmocy pisze:Jak chcesz dobre to kup te:

Xenony

ledmocy reklamuje swój sklep ! nieładnie

ledmocy pisze: skaktus widze popuścił wodze fantazji - element optyczny-soczewka czy to w halogenie czy w ksenonie jest ten sam - różnica to brak samopoziomowania i spryskiwaczy reflektora.

Mylisz się, jest jeszcze coś takiego jak odcięcie. Inne jest dla xenonu, inne dla halogenów i nie ma różnicy czy masz soczewkę czy sam odbłyśnik. Poniżej masz foto porównujące odcięcie dla xenonu i dla halogenu:



Po lewej soczewka halogenowa z palnikiem, po prawej oryginalny xenon. Jak widać, soczewka halogenowa nie kontroluje już dobrze wiązki światła i wyłazi ono poza linię odcięcia. Po prawej odcięcie dla oryginalnego xenonu. Linia jest ostra i nic poza nie wyłazi. To są różnice które powoduję że xenon w soczewce też oslepia.

ledmocy reklamuje swój sklep ! nieładnie

Jeżeli napisałem nie na temat bądź link nie odpowaida tematyce to to wytknij - są jakieś zakazane sklepy do których nie można linków podawać? Proszę o listę!

Mylisz się, jest jeszcze coś takiego jak odcięcie.

Gdzie się pomyliłem? Nic o odcięciu nie pisałem - trudno zatem o błąd w tej materii.
Zauważ również że często w soczewkach oryginalnie jest przesłona wystarczy zrobić pstryk i linia jest z ksenona - tak jak pisałem cały element jest uniwersalny zmienia się tylko mocowanie żarnika.

Przytoczone foto raczej nie wiele wnosi. światła aut zachodzą na siebie więc trudno coś porównać, jestem przekonany że samochód innej marki nawet z oryginalnym xenonem również będzie nieco inaczej świecił. Podtrzymuję również swoje zdanie co do elementu optycznego. Dobry zestaw z prawidłowymi żarnikami zogniskowanymi gdzie trzeba daje światło o takim skupieniu jak żarówka halogenowa. Na fotce brak porównania z halogenem z danego reflektora co powoduje że jest bezużyteczna. Wpływ na słabą granicę śwoatłocienia może mieć zarówno kiepskiej jakości reflektor - wtedy i na halogenie będą artefakty lub wadliwy żarnik. Sam miałem okazję spotkać się z takimi żarnikami których ognisko było o kilka milimetrów przesunięte w stosunku do oryginału co oczywiście powodowało zupełną abstrakcję przed autem.

Tak jak napisałem jeżdżę na prawidłowo ustawionych ksenonach, i nikt mi jeszcze nie mrugnął że światła rażą. Trzeba po prostu jeździć z głową - zapakujemy auto - obniżamy światła, to samo robi układ poziomowania, nic więcej - zwalnia nas z myślenia. OK zaczynają robić nowe układy które mają obniżąć światła podczas podjazdu pod górę itp. ale nawet obecnie daleka droga do upowszechnienia tego wynalazku a auta z ksenonami jeżdżą już od dekady.

Jest to nielegalne i kropka.
Polskie prawo mówi, że elementy związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego muszą być homologowane, a na takie mutanty halogenowo - ksenonowe nie ma nawet regulaminu EKG ONZ.

Widzisz, bajer z tym foto polega na tym, że to po lewej to jedno auto z palnikami chińskimi i nigdy nie wiadomo na co trafisz. Wygląda to tak jak by stały obok siebie 2 auta na chińskim xenonie a po prawej oryginał... A jest tak że stoją dwa auta, po lewej chińczyk po prawej oryginał. To tylko pokazuje jak chińczyki świecą...do ....

Co do soczewek - fakt, są z dodatkową przesłoną (np. Skoda), ale 95 % halogenów na H1 takiego czegoś nie ma. Głównym oślepieniem na drodze jest to co wychodzi poza linię odcięcia a przy układach dla halogenów ze względu na brak linii odcięcia typowej dla xenonów, silnie się oślepia ludzi jadących z naprzeciwka na zakrętach, łukach drogi, podjazdach. Dodatkowym problemem są spryskiwacze, które mają czyścić szybę ale ich nie masz więc jedziesz 300 km z syfem na kloszu, który deformuje wiązkę światła i dzięki temu można dostać szału na drodze. W grudniu jechałem na sylwestra na UA, wyjechałem w nocy po 1. O 3 musiałem już robić przerwę bo co 2 auto jechało na pseudo xenonie z allegro, silnie oślepiając i świecąc prosto w oczy.

Oby twoje zapewnienia były prawdą. Jeśli nie świecisz nikomu w oczy to tylko chwalić trzeba. Ale pamiętaj, choć byś był poszkodowany w wypadku i wina była taka że ktoś cie walnie jak jechałeś przez skrzyżowanie na zielonym, to i tak może być taka sytuacja że się pożegnasz z odszkodowaniem - ubezpieczyciele tylko szukają przeróbek żeby nie wypłacać odszkodowania. Kumpel miał podobny wypadek, to przetrzepali całe auto, sprawdzali nawet żarówki...

Trochę odbiegliśmy od tematu ale ok, przynajmniej inne rzeczy sie wyjaśniają:)

To co jest zgodne z przepisami a co nie to ja wiem, a mając chińskie lampy trudno tutaj o jakiekolwiek przepisy.

Moje lampy w których aktualnie siedzą HB4 w mijania świecą nawet ładnie, jakieś tam rozproszenie jest ale nie odbiega ono daleko od normy.

Co do odszkodowań, to już rożnie jest. Zależy od wypadku jaki zaistniał jak i od auta które brało udział. Ja mam honde z 91r i o wiele rzeczy mogą się doczepić, jednakże robię tak bym przechodził przeglądy bez problemu.

I tak właśnie chce założyć do soczewek jakieś dobre przetwornice z palnikami aby mi one nie pogarszały światła a poprawiały.

W takim razie możesz założyć to co ci najbardziej opowiada albo zestaw za 90 zł albo pseudo philipsa za 700 zł i na jedno wyjdzie. Jeśli trafisz na gościa co się zna na rzeczy (gliniarz) to możesz stracić dowód rejestracyjny i dostać mandat, zależny od humoru gliniarza, od 100 zł do nawet 500.

Jeśli chodzi o światła (reflektory) chińskie to te sprzedawane w PL w większości mają homologację na UE i można na nich w pełni legalnie jeździć. W dodatku posiadałem takowe reflektory i narzekać nie mogłem. Mimo że chińczyk świecił jak trzeba.

Skoro tobie źle świecą światła, zazwyczaj zaczyna się od sprawdzenia wnętrza lampy. Możliwe że masz wypalone lustra, wówczas nawet xenon ci nie pomoże. Dalej musisz sprawdzić stan żarówek, te z Tesco nigdy dobrze nie zaświecą. Dalej to napięcie, minimum dla żarówki to 13,2 V, jeśli masz niższe musisz założyć przekaxniki.

Dalej - jak założysz xenona możesz napotkać problem braku startu przetwornicy - za niskie napięcie idące na żarówki (patrz wyżej). Dalsze problemy jakie możesz napotkać to źle zrobione palniki, krzywe, wypadające z oprawek. Zakłócenia generowane przez przetwornice, palenie instalacji i inne.

Sprawdź na lampie, czy masz homologację na ksenony. Jeśli tak i masz spryskiwacze ref. (wymagane dla nieoryginalnych świateł HID), to możesz montować HIDy. Jeśli nie - też możesz, ale niezupełnie to zgodne z przepisami będzie. A co do różnicy między soczewkami a soczewkami to wiem coś z pierwszej ręki. W Vectrze miałem zamontowane soczewki kupione w sklepie tuningowym. Świeciło średnio. Kupiłem zestaw HID. Jaśniej. Super. Ostatnio trafiły mi się oryginalne lampy Boscha. Po zamontowaniu jednej zapaliłem światła, żeby porównać. Opad szczęki i parę słów ogólnie uznanych za niecenzuralne poźniej - zamontowałem drugą lampę Boscha a stare, ślicznie wyglądające tuningowe lampy dałem kumplowi z warsztatu. Po prostu między dedykowanymi lampami do HIDów a zwykłymi soczewkami jest przepaść - materiałowa, jakościowa. Ciężko mi było uwierzyć, że świecą takie same palniki (35W, 4300K, 3120 lm jeden, 3160 drugi).