www.swiatelka.pl

Małe porównanie jak świeci zmodowane Tiablo A10 z diodą SST50 a jak z XML, a oprócz tego parę innych, fajnych światełek.
W tym wątku pokazywałem jak działało moje Tiablo z diodą SST50 a jak po wymianie diody na XML
http://www.torch.pl/forum/index.php/top ... 31582.html
Jako , że SST50 nie było zasilane wymaganym (i możliwym) dla niej prądem porównanie było ciekawe, ale zabrakło jednak mocy w SST50, po paru dniach dzięki
magicznym działaniom Grega (dzięki wielkie) udało się porównać w terenie już dobrze napędzanego SST50, a przy okazji paru innych lampek, w tym potworka z 5xXPG
w bardzo ciekawej obudowie (niestety brak fotek )

Parametry zdjęć: ISO400, czas 4S, przysłona 6.7, WB 5000K, odległość ok 30m
od lewej Deree z pigułą D26 OP XPG 1.4A w diodę, SF MCE 2.8A w diodę, Predator w trybie max, SF Masterpiece Pro-1 XR-E R2 (prąd nie badany)

Tiablo A10 XML 2.4A w diodę, Tiablo A10 SST50 4.8A w diodę

hmm, troszkę za jasno dla taki ustawień, no to zmieniamy czas na 1s, czyli korekta o -2EV

hmm dalej ciut jasno, ciężko ocenić spota, zmiana czasu na 1/4s czyli -4EV

i na smaczek 5xXPG neutral outdoor w każdą 1.4A w obudowie by Greg

czas 1s

czas 1/4s

Tutaj niestety tego nie widać i wygląda na to, że XM-L @2,4A daje więcej światła niż SST-50 @4,8A. W rzeczywistości sama najjaśniejsza część spota jest (jak widać na fotkach) jaśniejsza w XM-L, jednak średnica tej najjaśniejszej plamy jest większa o 50% w przypadku SST-50 (tego już nie widać na zdjęciach, z racji takiej a nie innej scenerii). Ogólnie, z SST-50 jest tylko trochę więcej światła. Poza tym barwa. SST-50 z binu 5700k, XM-L 1C. Zaskakujące

Ciekawe fotki, dzięki

EOS trzeba umieć obsługiwać

pawelsz, skoro masz taki sprzęt jak Canon 40D, proponuję przerzucić się na RAW, używać chociażby dołączonego do aparatu softu, a zwłaszcza używać ISO 100 wraz ze statywem

Poza tym spot kierujemy na powierzchnie ciemne.

Wtedy z pewnością przybędzie szczegółów w spocie nawet od najjaśniejszego diodowego cacka.

Dzięki za cenne uwagi
Ale ... zawsze robię w RAWie ;P , parametry zdjęć są historycznie,kiedyś tam dobrane i na razie nie chcę ich zmieniać (nie problem zrobić inne fotki extra-jak tutaj), miejsce od dłuższego czasu też to samo, niestety mały śnieżek zmienia wiele
Gdzie kierujemy spot- hmm- można go kierować w piwnicy na ciemne (sztolnie mam dość daleko niestety), wtedy będzie rozkład światła ładnie widoczny- ale wolę patrzeć jak latarka spisuje się w terenie.
ps
tak uczę się EOSa od paru lat, powoli to idzie, ale nie jest źle