UltraFire C3 Q5 5-mode z DX, 2 sztuki dotarły niesprawne
: poniedziałek 17 sty 2011, 13:48
Witam
Zakupiłem jakis czas temu dwie latarki ultrafire c3 q5 5-mode na DX. Pierwsza doszła do mnie w ogóle praktycznie nie działająca, tzn najpierw dzialała ale jak włożyłem jeden 14500 to zaczęła się wyłączać, mrugać, aż w końcu całkiem zdechła, piguly nie rozlutowywałem ale podłączyłem + aku do driverka, a - bezpośrednio do diody i zaświaciła. no ale coś i tak jest zwalone.
Druga doszla znowu inaczej niepełnosprawna, ma tylko jeden tryb i się strasznie grzeje.
Mam porównanie co i jak bo już od jakiegoś czasu posiadam taką latarę w pełni funkcjonalną
pisałem z reklamacją i stanęło na tym że:
- mam odesłać najtańszym sposobem obydwie tak żeby był "tracking" przesyłki, czy to jest w ogóle możliwe z pocztą polską i jaki dokładnie to będzie rodzaj przesyłki? (listowa proirytetowa polecona?)
- mogą mi zwrócić 12$ bez odsyłania (latarka kosztowała 15,63$ za szt.)
- innych opcji nie przedstawił koleś, na moje pytanie powiedział że nie przyslą mi części zamiennych bo nie posiadają
Co zrobić? co radzicie?
Odsyłać za te 24zł (chyba kasę za przesylke zwrócą co?) i kiedy dadzą nowe?
Targować się albo brać min 12$ i samemu naprawiać? czy w ogóle są takie driverki do kupienia u nich czy gdziekolwiek za niewielka kwotę, poweidzmy po 3$ (chyba 14mm średnicy)?
Dodam że włącznik i połączenia w korpusie są ok i wina w obydwu przypadkach leży gdzieś w pigule czy albo led albo driver (ew. połącznia) albo oba.
Zakupiłem jakis czas temu dwie latarki ultrafire c3 q5 5-mode na DX. Pierwsza doszła do mnie w ogóle praktycznie nie działająca, tzn najpierw dzialała ale jak włożyłem jeden 14500 to zaczęła się wyłączać, mrugać, aż w końcu całkiem zdechła, piguly nie rozlutowywałem ale podłączyłem + aku do driverka, a - bezpośrednio do diody i zaświaciła. no ale coś i tak jest zwalone.
Druga doszla znowu inaczej niepełnosprawna, ma tylko jeden tryb i się strasznie grzeje.
Mam porównanie co i jak bo już od jakiegoś czasu posiadam taką latarę w pełni funkcjonalną
pisałem z reklamacją i stanęło na tym że:
- mam odesłać najtańszym sposobem obydwie tak żeby był "tracking" przesyłki, czy to jest w ogóle możliwe z pocztą polską i jaki dokładnie to będzie rodzaj przesyłki? (listowa proirytetowa polecona?)
- mogą mi zwrócić 12$ bez odsyłania (latarka kosztowała 15,63$ za szt.)
- innych opcji nie przedstawił koleś, na moje pytanie powiedział że nie przyslą mi części zamiennych bo nie posiadają
Co zrobić? co radzicie?
Odsyłać za te 24zł (chyba kasę za przesylke zwrócą co?) i kiedy dadzą nowe?
Targować się albo brać min 12$ i samemu naprawiać? czy w ogóle są takie driverki do kupienia u nich czy gdziekolwiek za niewielka kwotę, poweidzmy po 3$ (chyba 14mm średnicy)?
Dodam że włącznik i połączenia w korpusie są ok i wina w obydwu przypadkach leży gdzieś w pigule czy albo led albo driver (ew. połącznia) albo oba.