www.swiatelka.pl

Witam , mam pytanko , które diody świecą mocniej? nr1, http://allegro.pl/zarowki-diodowe-e27-3 ... 15869.html , nr2 , http://allegro.pl/zarowka-e27-42-smd-50 ... 55492.html , chodzi mi o diody led , nie żarówki , będę wdzięczny za podpowiedź.

obydwie słabo świecą
ta z linka o niebo lepiej i sporo taniej
http://allegro.pl/zarowka-philips-11wat ... 23122.html
ma też pewne 600lm

Kolega prosił o ocenę żarówki LED a nie świetlówki.

Przyjmuje się że 100 lumenów z diod = 10 W zwykłej żarówki. Ta druga ma niby 500 lumenów, więc odpowiada 50 W żarówce. Podejrzewam że druga będzie bardzo podobna do pierwszej, ale to ciężko okreslić. Większość sprzedawców kłamie co do ilości lumenów czy to odpowiedników watowych dla zwykłych żarówek.

Jeśli chcesz mieć przyzwoicie świecącą żarówkę to musisz poskładać coś samemu. Różnica nie do opisania między kupionymi z DXa a samoróbką na XR-E o barwie ciepłej.

A przecież kolega nie dał linka do DX... Po drugie XR-E będzie świeciła bardziej w pewien punkt a nie na 360 st jak żarówki w linkach.

Niestety na dzień dzisiejszy, stosowanie LEDów jako główne oświetlenie nie ma większego sensu.

Przykładowo świetlówka Osram Osram 827 ma 104 lm/W co jest nieosiągalne dla ciepłych diod

Sens ma, choćby dlatego że 99% świetlówek startuje na zimno, co powoduje że po roku częstego włączania (markowe) lub po 2 - 3 miesiącach (marketowe) padają jak muchy. Diody nie mają tego efektu. W dodatku diodowe żarówki są idealnym zamiennikiem halogenów na GU10, MR16 itp. Nadają się też idealnie do lamp dających bardziej nastrój niż oświetlenie - szukałem prawie rok czasu świetlówki która była by odpowiednikiem żarówki 20 W - nie znalazłem, a to co było było zimne. W końcu trafiłem na diody i jestem zadowolony.

Biegam po tych T5 HE i jakos 104lm nie widze
94lm/W to max jakie znalazlem

To jest na samym dole.
Ale faktycznie, po wejściu w dane konkretnej świetlówki max jest 86lm/W.
Czyli to taki kreatywny marketing

Dobrze rozumię że max 116 lumenów przy 35 st ? Szkoda, bo taka świetlówka spokojnie nagrzewa się do przynajmniej 50 st.

skaktus, a złącze LED nagrzewa się do jakiej temperatury i jaki masz z tego powodu spadek jasności?


XP-G R5, prąd 1A, złącze zimne, 25°C, 347lm, 104,2lm/W
XP-G R5, prąd 1A, złącze w czasie normalnej pracy, 125°C, 269lm, 85,5lm/W

Nie licząc strat na optyce.

Gorzej, niż świetlówka kompaktowa...

greg pisze:skaktus, a złącze LED nagrzewa się do jakiej temperatury i jaki masz z tego powodu spadek jasności?


XP-G R5, prąd 1A, złącze zimne, 25°C, 347lm, 104,2lm/W
XP-G R5, prąd 1A, złącze w czasie normalnej pracy, 125°C, 269lm, 85,5lm/W

Nie licząc strat na optyce.

Gorzej, niż świetlówka kompaktowa...

OK ale z drugiej strony jeżeli ktoś nie chce wyciskać z diod i ma pare $$ w kieszenie zastosuje po kilka np. xpg podając im prąd na poziomie 350mA - myślę że jasność bez kłopotu przekroczy 100lm/W temperatura będzie niska,a żywotność diod będzie dążyła do nieskończoności

greg pisze:skaktus, a złącze LED nagrzewa się do jakiej temperatury i jaki masz z tego powodu spadek jasności?


XP-G R5, prąd 1A, złącze zimne, 25°C, 347lm, 104,2lm/W
XP-G R5, prąd 1A, złącze w czasie normalnej pracy, 125°C, 269lm, 85,5lm/W

Nie licząc strat na optyce.

Gorzej, niż świetlówka kompaktowa...

Racja, ale mało kto daje 1,5 A w diodę na wiele godzin. Myślę że spokojnie by wystarczyło 700 - 1A. Tak czy siak, ja w domu mam już sporo diodówek głównie ze względu na możliwości ciągłego włączania / wyłączania czego świetlówki nie mają.

Różnica w wydajności diod i świetlówek jest na tyle mała że nigdy nie zwróci się inwestycja w diody. Cena jest kilkukrotnie wyższa, możemy za tą różnice świetlówki wymieniać przez długi okres czasu.

Pamiętajmy też o 2 faktach:
-Wraz z czasem diody tracą na światłości.
-Do sprawności diod należy doliczyć straty na zasilaczu.

Jako główne oświetlenie LED nie przebiją aktualnie świetlówek zwykłych czy też kompaktowych, nie mówiąc o metalohalogenach. Natomiast doskonałe są do oświetlenia dekoracyjnego i dodatkowego.