Strona 1 z 2
Lutowanie diody xp-g
: czwartek 06 sty 2011, 15:56
autor: Umberto
Witam,
Ostatnimi razy kupiłem pastę lutowniczą i do posiadanych podstawek (z kai) przylutowałem za jednym zamachem ok 15-20 diod xp-e bez problemu (diody z maritexu)
Obecnie mam do przylutowania diody xp-g + podstawki (jedno i drugie z maritexu).
Pasta jest ta sama, opalarka również i po dwóch godzinach walczenia, żadna z diod nie chce się przylutować.
Pasta taka najtańsza z alledrogo firmy termopasty. Lutować nauczyłem się z jednego filmika, który ktoś podrzucił na forum.
Problem w tym, że ta sama metoda poprzednio działała- lutowałem jedna dioda po drugiej, a dziś coś nie wychodzi...
Nie wiem gdzie problem:/
Może pastę zmienić? Ktoś coś poleci niedrogiego?
: czwartek 06 sty 2011, 16:07
autor: Pyra
Witam
Z tego co się dowiedziałem od sprzedawców, pasty mają określony termin przydatności, potem ich właściwości maleją. Niestety nie wiem na czym to polega, ale podawali terminy od 6 m-cy do roku, po którym to okresie topniki tracą swoje właściwości.
Pozdrawiam
: czwartek 06 sty 2011, 18:32
autor: TMK
Zgaduję. Źle oczyszczone podłoże do lutowania (lub grot) albo za niska temperatura? Wyczyść i spróbuj od nowa. Czasami lutowałem bez pasty tylko cyną z topnikiem i było ok. Cyna taka:
: czwartek 06 sty 2011, 19:03
autor: karlosboy
Pasty lutowniczej raczej nie zamienisz taką cyną... w wygodzie inna bajka- tak mi się zdaje
można look'nąć
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=QRW4gBcsRkY[/youtube]
: czwartek 06 sty 2011, 19:11
autor: krzycho_
Używam EasyPrint od dawna , pewnie masz wersję bezołowiową i stąd potrzebne jest dłuższe grzanie bo temp topnienia jest wyższa .
Z opalarką tylko uważaj żeby nie przegrzać mcpcb , przy zbyt wysokiej temp laminat zacznie się odklejać od aluminium bo przypalisz klej. Może też spękać soldermaska lub odpaść . CHyba że masz opalarkę z reg temp na wylocie.
: czwartek 06 sty 2011, 19:17
autor: TMK
A widzisz, wychodzi mój wiek
Za szkolnych czasów pasta lutownicza=topnik, lutowanie transformatówkami lub kolbami. Jak kiedyś zmajstrowałem sobie stację lutowniczą na 24V z kolbą elwika to już wogóle był raj
Dzięki za filmik, muszę na próbę zaopatrzyć się w takie cudo. Parę opalarek leży w domu.
: czwartek 06 sty 2011, 19:19
autor: karlosboy
TMK, tak jak pisze krzycho z opalarką ostrożnie, jak zobaczysz, że led opadł na podłoże i delikatnie topnik się ulatnia zakończ podgrzewanie
: czwartek 06 sty 2011, 19:35
autor: Umberto
krzycho123 pisze:Używam EasyPrint od dawna , pewnie masz wersję bezołowiową i stąd potrzebne jest dłuższe grzanie bo temp topnienia jest wyższa .
Z opalarką tylko uważaj żeby nie przegrzać mcpcb , przy zbyt wysokiej temp laminat zacznie się odklejać od aluminium bo przypalisz klej. Może też spękać soldermaska lub odpaść . CHyba że masz opalarkę z reg temp na wylocie.
Kolego dzięki za namiar. Pasta niedroga, więc kupię.
Problem z moją taki, że nawet na 3 "biegu" opalarki i po naprawdę długim grzaniu diodka tylko "jeździła" po płytce a po ostygnięciu się nie trzymała.
Zwykle właśnie jak zauważyłem, że diodka opadła i pasta się ulatniała to przerywałem grzanie.
A cała wiedza, jak już napisałem z tego filmiku co
karlosboy podlinkował...
: czwartek 06 sty 2011, 19:43
autor: krzycho_
Może Twoja opalarką daję zbyt małą temp
Może regulator się wysypał , opalarki często padają , najlepiej byłoby sprawdzić temp na wylocie jak masz czym .
Jak do lutowania led jak na hot-air zawsze koło ostatniego stopnia mocy ~ 400 stopni .
: czwartek 06 sty 2011, 21:57
autor: greg
Umberto pisze:
Problem z moją taki, że nawet na 3 "biegu" opalarki i po naprawdę długim grzaniu diodka tylko "jeździła" po płytce a po ostygnięciu się nie trzymała.
Zwykle właśnie jak zauważyłem, że diodka opadła i pasta się ulatniała to przerywałem grzanie.
Umberto, moment, nie rozumiem powyższego zwrotu. Co to znaczy "jeździła"? Pasta lutownicza topi sie, czy nie? Podstawowe pytanie. Jeżeli bierzesz samo czyste MCPCB, nakładasz pastę i grzejesz, to lut przechodzi w stan płynny?
: piątek 07 sty 2011, 00:04
autor: Umberto
Tak przechodzi.
A to źle, ale chyba od podmuchu powietrza, lub od temperatury dioda jeździ sobie po MCPCB. Zwykle jak już dioda zaczęła "jeździć" ustawiałem prawidłowo i ew. jeszcze nagrzałem przez chwilę i było OK.
Teraz to schnie i nic... brak przewodzenia
: piątek 07 sty 2011, 00:32
autor: greg
Na pewno brak przewodzenia? A może pasty, plus zastanego lutu jest za dużo i masz zwarcie padów? Po przejściu lutu w stan płynny przyciśnij delikatnie LED pęsetą (za ceramikę, absolutnie nie za soczewkę) i zobacz, co się stanie. Powinna wypłynąć pewna ilość stopu poza obręb ceramiki LEDa.
: czwartek 13 sty 2011, 18:59
autor: Umberto
Dzięki za porady.
Doczekałem się w końcu pasty Easy Print. Na szybko właśnie zalutowałem jedną diodkę i jest git- tak jak powinno być od początku:)
Ta tania pasta wyglądała jak pasta do butów! Ta obecna wygląda jak cyna- po podgrzaniu...
Pozdrawiam
: czwartek 13 sty 2011, 20:06
autor: greg
Umberto pisze:Ta tania pasta wyglądała jak pasta do butów! Ta obecna wygląda jak cyna- po podgrzaniu...
Pozdrawiam
Umberto, a czy to nie była przypadkiem pasta lutownicza w sensie topnik?
: czwartek 13 sty 2011, 21:28
autor: krzycho_
Umberto pisze:Ostatnimi razy kupiłem pastę lutowniczą i do posiadanych podstawek (z kai) przylutowałem za jednym zamachem ok 15-20 diod xp-e bez problemu (diody z maritexu)
Obecnie mam do przylutowania diody xp-g + podstawki (jedno i drugie z maritexu).
Pasta jest ta sama, opalarka również i po dwóch godzinach walczenia, żadna z diod nie chce się przylutować.
Greg to samo pomyślałem wcześniej
ale jak kolega dał radę polutować a teraz nie to raczej pasta straciła swoje właściwości - pewnie taopnik "wyszedł" z niej .
Mówiłem - EasyPrint tania i dobra do ledów . Polutowałem już nią masę diodek i lutuje też większe scalaki smd.