Strona 1 z 1

Przeróbka Powerlight HX-G011 (Flagiusz)

: środa 23 kwie 2008, 16:20
autor: df
Witam,
Niedawno (wreszcie) ukończyłem finalną wersję latareczki na bazie body z DX-a SKU: 2070 - Powerlight HX-G011.

Tym razem zbudowana została ona na lepszej diodzie osadzonej na wykonanym specjalnie do tego celu wydajnym radiatorze (dzięki Midi!) oraz ze step-up`em o większej wydajności prądowej. Cała elektronika jest jeszcze bardziej zminiaturyzowana - sterownik oczywiście mikroprocesorowy ;-)

Więcej:
http://flagiusz.republika.pl/flashlight ... ght_7.html

Wcześniejsza przeróbka (prototyp):
http://flagiusz.republika.pl/flashlight ... ght_6.html


Fotki beam`ów i ich porównanie z innymi światełkami postaram się wrzucić wieczorem.

Mała uwaga, dla chcących modować dokładnie to samo body - jest w nim naprawdę baaardzo mało miejsca i nie wygląda to tak ładnie jak na zdjęciach w DX (oryginalnie latarka nie ma np. radiatora, jest inna /słabsza/ dioda).
Pracy przy modowaniu jest więc sporo - zarówno w obróbce mechanicznej jak i w elektronice wymagającej wręcz zegarmistrzowskiej precyzji, ale za to efekt finalny to bardzo ładny wielotrybowy i programowalny EDC z naprawdę mocnym światłem, uniwersalnie zasilany z 1x AA lub 1x 14500.

: środa 23 kwie 2008, 17:40
autor: DNF
Witam.
Latareczkam calkiem sympatyczna, plytki swietne. Nie wiem jak Tys taka drobnice polutowal:)
Tylko prosze, popraw u siebie na stronie wzor chlorku zelaza. Wzor wyglada tak: FeCl3
Pozdrawiam
DNF

: środa 23 kwie 2008, 18:53
autor: df
DNF pisze:Witam.
Latareczkam calkiem sympatyczna, plytki swietne. Nie wiem jak Tys taka drobnice polutowal:)
Tylko prosze, popraw u siebie na stronie wzor chlorku zelaza. Wzor wyglada tak: FeCl3
Pozdrawiam
DNF
Przyznam się szczerze, że miałem taką fantazję, żeby polutować je zwykłą transformatorówką (pistoletową) - i jak widać jakoś się udało.
Poprzednio prototyp lutowałem precyzyjną oporówką z regulacją temperatury (grot ostry jak igła).
A następną taką miniaturkę to chyba zaryzykuję metodą rozpływową "na żelazku".
Czyli pasta lutownicza na pady, na to poukładane elementy i wszystko położone na rozgrzane żelazko. Skoro LED`y da się w ten sposób z radiatorów odlutowywać, to i PCB się zlutuje :-)
Wcześniej zrobię jeszcze farbką termoutwardzalną soldermaskę i sam jestem ciekaw jak to dopiero wyjdzie.

P.S. Dzięki za trójchlorek żelaza (oczywiście, że to żelazo jest 3-wartościowe) - już poprawione, thx :-)

[ Dodano: Sro Kwi 23, 2008 7:02 pm ]
Jak ktoś się bawi w robienie PCB termotransferem na papierze kredowym i zostanie na laminacie warstwa kredy (tam gdzie toneru nie ma) to wypróbowanym właśnie i skutecznym sposobem jej usunięcia jest rozprowadzenie na powierzchni płytki cienkiej warstwy soku z cytryny - tak by powstał menisk.
Kwas reaguje z kredą (wapń), pojawiają się liczne bąbelki (delikatnie się pieni) i po kilku minutach kreda ładnie znika pozostawiając czyściutką warstwę miedzi i czarny toner na ścieżkach.

Kreda zwykle przywiera do laminatu przy zbyt wysokiej temperaturze "prasowania", ale to już inna bajka.

: środa 23 kwie 2008, 19:02
autor: midi
Bardzo porządnie wykonana i przemyślana modernizacja, bardzo zminiaturyzowana elektronika, jestem pod sporym wrażeniem, wyrazy uznania. Bardzo mi miło że mogłem pomóc w projekcie i polecam się na przyszłość. Czekam jeszcze na fotki świecącej latarki :wink: wyszło świetnie.

: środa 23 kwie 2008, 19:18
autor: df
midi pisze:Bardzo porządnie wykonana i przemyślana modernizacja, bardzo zminiaturyzowana elektronika, jestem pod sporym wrażeniem, wyrazy uznania. Bardzo mi miło że mogłem pomóc w projekcie i polecam się na przyszłość. Czekam jeszcze na fotki świecącej latarki :wink: wyszło świetnie.
Elektronika elektroniką, ale radiatorek, to dopiero arcydzieło!
Raz jeszcze śliczne dzięki!

: niedziela 04 maja 2008, 16:53
autor: piXelRider
postanowiłem wystawić swoje umiejętności na niemałą próbę, którą jak myślę przeszedłem "na tarczy" ;-)
brzmi tak jakbyś poległ... ;)

IMO powinno być "postanowiłem wystawić swoje umiejętności na niemałą próbę, z której wyszedłem z tarczą"

Taka dygresja językofila :P

W czym ten rysuneczek złożeniowy robiłeś?

: czwartek 12 cze 2008, 00:13
autor: df
piXelRider pisze:brzmi tak jakbyś poległ... ;)

IMO powinno być "postanowiłem wystawić swoje umiejętności na niemałą próbę, z której wyszedłem z tarczą"

Taka dygresja językofila :P
Oczywiście, że tak - masz rację (już poprawiłem, dzięki ;-) )
piXelRider pisze:W czym ten rysuneczek złożeniowy robiłeś?
Kiedyś takie rzeczy robiłem w Corel Draw, a ostatnio w MS Visio - oba wektorowe.

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 7:31 pm ]
Drugi komplet w trakcie prac...
Na razie mam zrobiony i uruchomiony step-up na płytce fi: 16mm w kolorze "blue" ;-)

Trochę się pospieszyłem z tymi zdjęciami, bo nastrzelałem fotek przed zmyciem topnika - na zbliżeniu widać kropki i plamy...

PCB po cynowaniu:
Obrazek
Obrazek

Z tyłu mniej kolorowo - musi być dobry kontakt:
Obrazek

Oj malutkie to jest... malutkie:
Obrazek
Obrazek

I gotowy do testów:
Obrazek

Tym razem raz jeszcze lutowane "z ręki".
Następnym razem będzie zrobione rozpływowo (obsadzone na paście i na żelazko lub do piekarnika ;-) )

A ta niebieska soldermaska to termoutwardzalny lakier do szkła i ceramiki.
Płytka po trawieniu została oczyszczona i pomalowana, a następnie trafiła na chwilę do suszenia na żelazko.
Później precyzyjne drapanko miejsc pod pad`y, cynowanie i lutowanie elementów :mrgreen: