Czy tak można zasilać ledy mocy ?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Czy tak można zasilać ledy mocy ?

Post autor: skaktus »

Witam.

Zawsze przy zasilaniu ledów z 12 V bawiłem się w sterowniki z allegro / dx / kai które zasilały np. 3 ledy, składały się z przetwornicy, układu sterującego, cewki itd.

Dziś wpadł do mnie kumpel i pokazuje mi prosty układ o którym wcześniej nie myślałem - lm317, rezystor 4,7 oma i już. Zasila tym 2 lub 3 ledy mocy noname...Proste, skuteczne...ale cz tak można na dłuższą metę ? Czy LM musi mieć w tym wypadku porządne chłodzenie czy może niewielka blaszka mu wystarczy ? Nie miałem okazji tego testować ale wydaje się być idealne do zasilania ledów np w aucie, z zasilaczy 12 V z halogenów itp.

Co wy na to ?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
O rany skktus, tyle czasu już jesteś z nami na forum a nie słyszałeś o LM317 i pochodnych w aplikacji źródła prądowego....... :|

Wszystko zależy od poziomu mocy jaki się musi wydzielić na LM, czyli prądu w diodę i spadku napięcia na nim, ale radiator to raczej konieczność przy zasilaniu PLEDów. LM już przy prądzie 350mA i spadku 3V może się grzać.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Hej, ja wiem że na LM można zrobić sporo ciekawych rzeczy, o ledach też czytałem, jednak każdy nie zalecał tego systemu - wszyscy pisali że przetwornice, że lepsze, wydajne itp.

Jako że za bardzo nie wiem z czego to wyliczyć, przy zasilaniu powiedzmy ok 14V, 3 ledach w szeregu, gdzie na każdego idzie oko 350 mA, jaka moc będzie wydzielana na LM ?
ILPT
Awatar użytkownika
clorox
Posty: 230
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: clorox »

To zależy od Vf każdej diody, które będzie miała przy 350mA. Zsumować i odjąć od 14V, będziesz miał spadek napięcia na LM317.
Ostatnio zmieniony środa 15 gru 2010, 14:01 przez clorox, łącznie zmieniany 1 raz.
clorox
Awatar użytkownika
hagrid
Posty: 167
Rejestracja: piątek 24 wrz 2010, 22:57
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: hagrid »

Będzie koło 1,5W strat, czyli można by obejść się bez radiatora, LM ma wszakże zabezpieczenie termiczne, ale dla pewności lepiej o jakimś chłodzeniu pomyśleć (co by się np nie sparzyć, zależy zresztą od vf diodek)
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Panowie, mam jeszcze pytanie, czy jest jakiś stabilizator, który był by w stanie dać z siebie 3,2 - 3,3V i około 2A ? Podejrzewam że to by była wyższa wersja LM317. Pytam dlatego że mam dość ciekawy moduł, hermetyczny, na 5 diodach mocy, no name, łączone równolegle, ale niestety nie rozbieralny...
rysiek
Posty: 38
Rejestracja: czwartek 21 paź 2010, 22:46
Lokalizacja: szczecin

Post autor: rysiek »

LM317 plus tranzystor mocy i dwa oporniki.
Jest też LM350 o prądzie 3A.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Dzięki panowie.

Przeglądałem informacje nt. zasilaczy na lm i tranzystorach mocy. Jednak cała sprawa teraz zaczyna się opierać o chłodzenie tego urządzenia tj tranzystora i LM. Podejrzewam że moc wydzielana przez te elementy będzie spora. O ile przy LM będzie to max ok 3 - 4 W to przy założeniu zasilanie 14 V, na wyjściu 3,3 V i 1,65 A to czy ktoś zdradzi ile ciepła będzie wydzielane ?
Awatar użytkownika
hagrid
Posty: 167
Rejestracja: piątek 24 wrz 2010, 22:57
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: hagrid »

Proponuję jednak jakąś przetwornicę bo w takich warunkach jak podałeś to będzie to miało nędzną sprawność i duże straty. Może coś tego typu: L5973D albo gotowiec.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Przetwornica w tym wypadku jednak jest najlepsza - niskie straty i jak coś dobrze jest zrobione to znikome grzanie się. Jednak znów pojawia się problem którego nienawidzę - dziś rano na szybko wytargałem zasilacz na przetwornicy na 12 V z rozwalonej żarówki "halogenowej" na 3 diody. Wszystko fajnie świeci do momentu włączenia TV lub radia - strasznie sieje po eterze... Już miałem ten przypadek w aucie a teraz w domu...dlatego mam uraz do przetwornic :/

EDIT

Czy ktoś z was wie gdzie można dostać cewki oznaczone jako 101 ale zamknięte żeby tak nie siały po eterze ?
Awatar użytkownika
clorox
Posty: 230
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: clorox »

skaktus pisze:Dzięki panowie.

Przeglądałem informacje nt. zasilaczy na lm i tranzystorach mocy. Jednak cała sprawa teraz zaczyna się opierać o chłodzenie tego urządzenia tj tranzystora i LM. Podejrzewam że moc wydzielana przez te elementy będzie spora. O ile przy LM będzie to max ok 3 - 4 W to przy założeniu zasilanie 14 V, na wyjściu 3,3 V i 1,65 A to czy ktoś zdradzi ile ciepła będzie wydzielane ?
Ja bym się nie pchał w łączenie równoległe PLED'ów. Zawsze można dołożyć parę diod prostowniczych w szereg w kierunku przewodzenia (spadek napięcia 0,7 V na szt.), żeby zmniejszyć moc wydzielaną na LM317. Szeregowe połączenie zapewnia jednakowe świecenie LED'ów. Jak chcesz łączyć równolegle to trzeba się bujać z doborem rezystorów lub segregacją diod pod względem zbliżonego Vf.
clorox
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

O widzisz, o tym nie pomyślałem. W sumie sprawa jest prosta jak piszesz, im więcej diody "pochłoną" tym LM mniej będzie się grzał. 3 diody prostownicze to już 2,1 V co by dało bardzo dobry skutek dla LM, gdzie pewnie dało by się dojść do perfekcji i tak obniżyć grzanie się LM że praktycznie można by wyeliminować jego chłodzenie.

Ale teraz pytanie - diody prostownicze nie będą się nadmiernie grzać ?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Z tego co pamiętam, to LM317 i podobne potrzebują do poprawnej pracy różnicy napięć 3V, tak więc przy zastosowaniach samochodowych jesteś skazany na 2 max 3 diody w szeregu (9V) gdyż resztę musi pochłonąć stabilizator, a przepraszam, jeszcze spadek 1,25V na rezystorze pomiarowym, tak więc zostają Ci tylko 2 diody, czyli mamy do wytracenia około 5V na scalaku. Niechby i to były te 3V, ok, ale po uruchomieniu silnika lub po wejściu na wyższe obroty, napięcie w instalacji wzrośnie o te 2V...
Ja bym nie ryzykował LM bez radiatora, bo nawet w sprzyjających warunkach i użyciu 1W LEDów tracisz na nim 1W.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
hagrid
Posty: 167
Rejestracja: piątek 24 wrz 2010, 22:57
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: hagrid »

Jeśli z samego LM317 dałoby się wyciągnąć 2A (przy dobrym chłodzeniu) to przy podłączeniu samej diody (moduł równoległy, powiedzmy 3,3V 2A) sama moc strat przy zasilaniu samochodowym, włączony silnik wyniosłaby koło 22W
Dokładając diody prostownicze szeregowo z LEDem straty rozłożyłyby się dodatkowo na diody, więc można by odciążyć LM317 ale nic więcej by się nie zyskało. Dodatkowo, o czym pisał Pyra, należałoby uwzględnić niższe napięcie po wyłączeniu silnika i odpowiednio dobrać liczbę tych diod. No i diody musiałyby być na odpowiedni prąd, moc traconą na każdej łatwo policzyć.
Dla porównania przetwornica o sprawności powiedzmy 70% będzie zabierała niecałe 3W na straty.
Na sianie po eterze powinno pomóc solidne ekranowanie przetwornicy, chyba że zakłócenia wychodzą przez zaciski zasilające.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Dziś się bawiłem 3 typami lamp na przetwornicach - sieją i cewki, zakłócenia wychodzą również przewodami i ekranowanie nic nie daje. Również nic nie dają pierścienie ferrytowe ani żadne inne rozwiązania.

Aktualnie sprawę rozwiązałem tak:

Obrazek

I całość zastosowałem do lamp dziennych jak i oświetlenia kabiny.

Efekt - zero zakłóceń a o to chodziło
ODPOWIEDZ