Strona 1 z 1
niezabezpieczone 18650, a driver 0.8V-4.2V
: poniedziałek 15 lis 2010, 22:37
autor: TMK
cześć
Pytanie ciut na zaś, jednak ważne. Prawdopodobnie jutro wpadnie do mnie paka z Solarforce'em na XP-G 0.8V-4.2V. W domu mam tylko 6szt niezabezpieczonych aku 18650 z rozbiórki nowej baterii z notka (padła elektronika). Jak używać latarki aby nie zniszczyć aku i czy nie będzie z nimi awarii przy tym driverze?
Ogniste 18650 z zabezpieczeniem w drodze, przez najbliższe 2-3 tygodnie muszę używać te co mam na stanie.
Co sądzicie?
: poniedziałek 15 lis 2010, 22:42
autor: Pikom
Moduły miewają drivery z wbudowanym zabezpieczeniem - masz jakiś link do opisu modułu?
: poniedziałek 15 lis 2010, 22:47
autor: TMK
A rzeczywiście coś jest:
http://www.internationaltradingcompany. ... =10&id=113
Tego typu zabezpieczenie jest wystarczające do używania zwykłych aku?
: poniedziałek 15 lis 2010, 22:58
autor: Pikom
Jeśli to faktycznie produkt oryginalny to powinno w zupełności wystarczyć. Choć zawsze lepiej (pod pewnymi względami oczywiście) używać ogniw zabezpieczonych. Przynajmniej na początku "znajomości" z takimi ogniwami
: poniedziałek 15 lis 2010, 22:59
autor: Pyra
Witam
Niestety muszę Cię zmartwić, opis wyraźnie mówi, 0,8 - 4,2V, czyli, że potrafi rozładować akumulator do 0,8V. Z tego wynika, że moduł jest przeznaczony zarówno do NiMH (od 0,8V) jak i LiIon (do 4,2V). Niezabezpieczone ogniwa mogą ulec uszkodzeniu przy nadmiernym rozładowaniu.
Będziesz musiał używać kontrolując co jakiś czas napięcie.
Pozdrawiam
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:02
autor: Volt
Solarforce R&D driver circuit to protect Li-ion battery from over-discharging
"Zabezpiecza li-iona przed zbytnim rozładowaniem"
czyli wg opisu można wsadzić niezabezpieczone, i driver powinien pilnować, żeby napięcie nie zeszło poniżej bezpiecznego poziomu. Najlepiej sprawdzić, podłączając pod zasilacz labo albo kontrolując napięcie li-iona co kilka minut. Wtedy już będziesz wiedział, czy to rzeczywiście działa tak jak powinno.
Tylko mnie jeszcze zastanawia zakres napięcia zasilającego, od 0,8V. Może układ rozpoznaje, czy wsadziliśmy 1x CR123 3,0V nieładowalną i wtedy wysysa taką do końca? hmm nie wiadomo
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:04
autor: Pikom
Hm.... Tu mnie Sławku zaskoczyłeś... Wydawało mi się, że oryginalne drivery mogą w pewnym sensie "odróżnić" rodzaj zastosowanego ogniwa i nie tylko napięciem kierować się przy odcinaniu poboru z ogniw. Wyraźnie w opisie podano "Solarforce R&D driver circuit to protect Li-ion battery from over-discharging" - ale może się mylę, nie miałem tego sterownika w łapce...
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:16
autor: Pyra
Witam
W zasadzie zgodnie z opisem
powinno być zabezpieczenie. Układ
powinien odróżnić ogniwa LiIon (4,2-3,0V) od CRek (3V-....), jest to jak najbardziej technicznie wykonalne. Tym nie mniej
Nie twierdzę, że z
Voltem nie macie racji, ale ja bym wolał dmuchać na zimne
No i nie wiem czy da się rozładować CRkę do 0,8V, to mnie bardzo zastanawia....
Pozdrawiam
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:25
autor: Pikom
To prawda - zakres od 0,8V jakoś mi sie nie kojarzy z li-jonkami.. Podejrzany ten driver jednym słowem
Trochę też z tej nieufności moja wcześniejsza uwaga, że stosowanie ogniw zabezpieczonych jest jak najbardziej wskazane...
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:31
autor: TMK
Pikom pisze:To prawda - zakres od 0,8V jakoś mi sie nie kojarzy z li-jonkami.. Podejrzany ten driver jednym słowem
Drop pasuje do praktycznie całej serii L2 - czyli 18650, CRki, 3xAAA etc. Zakładam w miarę inteligentną elektronikę, jednak posiedzę z woltomierzem i dam znać kiedy będzie odcięcie światełka.
: poniedziałek 15 lis 2010, 23:34
autor: Pikom
OK, jestem ciekaw pomiarów. Ale trzeba się pogodzić, że opisy na stronie przedmiotu są nieścisłe - niby pasuje do całej serii korpusów (czyli tak jak pisałeś do różnych zasilań) ale w opisie obsługiwanych ogniw stoi jak byk:
Battery configuration :
18650 3.7v x 1pc
CR123A 3.0v or 3.7v x 1 pc
Ale co tam teoretyzować - pomierzysz to się dowiemy
: wtorek 16 lis 2010, 21:40
autor: adam1271
Niestety ten moduł (przynajmniej ten co posiadam) nie ma zabezpieczenia przed nadmiernym rozładowaniem aku. Po ok. 1h45' pracy na max. napięcie ogniwa CGR18650A spadło do 1.9V (bezpośrednio po wyjęciu z latarki), po 15 min. leżakowaniu napięcie na ogniwie podskoczyło do 2.5V. Wyniki testów prądów pobieranych z aku w recenzjach L2X.
: wtorek 16 lis 2010, 22:38
autor: TMK
Latarę prawie siłą wydarłem na poczcie i w końcu jest. L2 z XP-G w porównaniu z np posiadaną podróba luxeona (3xAAA) świeci identycznie... w low
Tryb średni jest wystarczający na codzień, na maksymalnym pięknie oświetla teren. Niestety teraz pada mżawka i lipa z fotkami. Spróbuje w weekend popstrykać parę zdjęć oraz pomierzę spadek napięcia.
******************************************
22-11-2010
W końcu po ok. 3 godzinach świecenia latarka na tyle osłabła, że czas na ładowanie ogniwa. Na maksymalnym trybie świeciła już jak na minimum. Laptopowe ogniwo 18650 zaraz po wyjęciu miało 2,56V, a po paru minutach poskoczyło do 3,55V.
Przy okazji, teraz wróciłem z prawie 50 minutowego spaceru z psem i latarka jak i sam drop nie są gorące, może leciutko ciepłe. Przy XP-G to standardowe zachowanie?
Aura na zewnątrz nie sprzyja zdjęciom, w sobotę mgła, w niedzielę deszcze, teraz mżawka... Piękna złota jesień