Piszczące aku AA

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
emerel
Posty: 113
Rejestracja: piątek 30 lis 2007, 16:53
Lokalizacja: z pogranicza :-)

Piszczące aku AA

Post autor: emerel »

Witam,

o piszczących 18650 już było, a teraz o AA. Konfiguracja jest inna: driverek z kai zasilany 4*AA NiMH 1800 mAh GP napędzający cree Q5. Nie wiem, może to wina zasobnika i jego nieco utlenionych styków (no, ma już pewnie z 12-14 lat), ale słychać pisk, a w trybie strobo i sos - tykanie. Na 3*AA też, ale o wiele cichsze. Niemożliwe, żeby piszczały same aku, a nie znam się na tyle, żeby ocenić, czy sam driver może wprowadzać tego rodzaju zakłócenia w obwodzie zasilania. Ot, ciekawostka.

Przy okazji, może ktoś się orientuje, jakim max napięciem można potraktować ten driver? Na kai piszą, że do 6V, na dx do 4,5V. Czy większe napięcie zasilające przy 1 diodzie na wyjściu ma sens w tym przypadku (7135 nie będą nadmiaru prądu przerabiać na ciepło)?
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Mysle, ze 6V nie zepsuje driverka, za to moze sie wylaczac-AMC7135 beda malymi grzaleczkami.
Moim zdaniem to piszczenie powoduje PWM generowany przez mikroprocesorek.Sprobuj dodac w szereg rezystorek zabezpieczajacy i pomin driverek-same akkusy z ledem i rezystorkiem piszczec nie powinny ;-)
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Miodosław »

O piszczących bateryjkach niewiele mogę powiedzieć, a wiele informacji o "silnikach" tego drivera masz tu: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=317 !!!
Nie wiem, jakie jest dopuszczalne napięcie "mózgu" (na pewno da się go zidentyfikować i sprawdzić), ale w datasheecie (jak by co, to służę) 7135 podane jest maksymalne napięcie pracy 6V, ale w "absolute maximum rating" 7V. Te układziki na pewno nadmiar mocy będą przerabiały na ciepło. Przy czterech ogniwach (zamiast trzech) na będą dłużej świeciły z jednakową mocą, ale mocniej grzały się. Zależy kto, co lubi.
Dubito ergo sum!
Awatar użytkownika
lennin
Posty: 2104
Rejestracja: piątek 04 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lennin »

Stawiam na duży prąd i słaby styk w zasobniku. Podobny efekt mam w latarce jak Li-Ionek jest pełny niby wszystko ok w trzech trybach. Jak zaczyna mieć sie ku końcowi popiskują blaszki wyłacznika :| i to w trybie LOW. Ciekawe że przesmarowanie itd pomaga wsumie tylko na niedługa chwile i zaczyna od nowa popiskiwać.
Obrazek Obrazek
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁAObrazek Obrazek
moorek
Posty: 51
Rejestracja: czwartek 13 mar 2008, 16:50
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: moorek »

Zmontowałem dzisiaj w końcu latarę z driverkiem by Flagiusz i w trybach low też mi piszczy. Ale potwierdzam przypuszczenie złych styków - czasami muszę pokręcić latarą bo nie styka. Też zamontowałem Q5.
ODPOWIEDZ