www.swiatelka.pl

Witam,
nie wiem, czy ta kwestia była już poruszana na forum, ale na pewno przydało by się zebrać jakoś sprawdzone sposoby. A mianowicie - jak odkleić diodę przyklejoną Fujikiem/innym klejem silikonowym termoprzewodzącym?

Raz próbowałem diodę "wybić" (przez otworki na przewody) to MPCB się wygięło, a dioda odpadła od niego... Teraz z kolei chcę odkleić stara 20mm przyklejonego do pręta miedzianego. Ktoś kiedyś pisał, że najlepiej "ukręcić" diodę - wsadziłem pręta w imadło, chwyciłem stara kluczem 20 i... nic. Star się tylko "zaokrąglił" Podważać się boję, bo znowu powyginam.

Może jest jakiś rozpuszczalnik sprawdzony? (zaraz będę próbował benzyną albo nitro, ale jakoś marnie to widzę)

pozdrawiam,
Volt

Stary dobry komputerowy sposób , zamrażarka

Klej pod wpływem zimna kruszeje i staje się łamliwy , wtedy wystarczy puknąć lub okręcić lekko i klej pęka .

Nie wiem jak fujik bo go nie mam ani nie używam ale standartowe kleje na radiatorach kart czy innych sprzętów tak się usuwa .

Oczywiście przedmiot należy szczelnie zapakować we woreczek przed wsdzeniem do zamrażarki a potem diode "przystosować" do temp otoczenia przed odpaleniem

Potwierdzam,ukrecac.Skoro Ci sie zaokraglilo mcpcb to zle zlapales. Ja lapie za wciecia po bokach szczypami i staram sie ukrecac raz w prawo,raz w lewo.Moze pomoc podgrzanie piguly.Zadnych rozpuszczalnikow nie stosowalem.

Ukręcać powoli lewo-prawo. Cienkie szczypce we wgłębienia MCPCB i do dzieła. Uważaj, żeby nie ześliznęły Ci się na LEDa. Mocno dociskaj w stronę piguły.
Lodówka niewiele da przy silikonie, to nie epoksyd. Podgrzanie, owszem, ale tak do 200°C hot-airem.

Właśnie też miałem podgrzewanie zaproponować Ino takie temperatury ciężko jest, jak Greg rzecze bez hot aira uzyskać.

Duzy srubokret, lekkie podwazanie dookola i musi odpasc. Jak narazie nie jedna juz tak oderwalem bez szkody dla niej.

W warunkach domowych bez HA to najlepiej będzie pigułę/radiator na żelazko + wcześniej zmierzyć na jakim stopniu jest odpowiednia temp sondą miernika

Ok, jakoś tą moją odczepiłem, jeszcze przed przeczytaniem waszych odpowiedzi, za które bardzo dziękuję, na pewno jeszcze się te porady przydadzą nie tylko mi Benzyną trochę namaczałem dookoła, ale to chyba nic nie dało (może nieznacznie zmiękczyło silinon, ale nie wydaje mi się) i imadłem pchałem diodę tak jakby w bok (kręcić się nie dało, albo za mało próbowałem). W końcu nagle odpadła, i oprócz lekko zmaltretowanych krawędzi stara nic jej nie jest. Teraz przykleiłem na profil alu trzy takie diody na starach, także potem, jak będę je odklejał spróbuję dokładniej z tym ukręcaniem i ewentualnie zamrażalnikiem.

Fluxor, tak jak ty piszesz raczej byłoby w moim przypadku ciężko, ponieważ szpara między starem a walcem była bardzo mała. No i czasem nie ma miejsca na dłubanie, jeśli led jest głębiej w pigule.