www.swiatelka.pl

U mnie zagoscilo cos nieelektrycznego. Jak narazie dosyc mlode i wazace 0,5 kg.

No no... to będzie prawdziwy potwór

Oprocz niego w domu biegaja jeszcze dwie wyrosniete sztuki.

Fluxor pisze:Oprocz niego w domu biegaja jeszcze dwie wyrosniete sztuki.

Obawiam się,że wizyta Twoich kociaków w pobliżu mojego akwarium , zakończyła by się niezłą rzezią....

Rybek oczywiście

Fluxor ,słodki kotek jak możesz daj jeszcze jakieś foto . Bardzo lubię te zwierzątka

Komarek34 pisze:Obawiam się,że wizyta Twoich kociaków w pobliżu mojego akwarium , zakończyła by się niezłą rzezią....

Rybek oczywiście

U mnie mogło by być różnie, jeszcze nie dawno miałem 5 piranii czerwonych

Pozdrawiam

Pyra pisze:

Komarek34 pisze:Obawiam się,że wizyta Twoich kociaków w pobliżu mojego akwarium , zakończyła by się niezłą rzezią....

Rybek oczywiście

U mnie mogło by być różnie, jeszcze nie dawno miałem 5 piranii czerwonych

Pozdrawiam

No to moje skalarki i apisto też miały by niewesoło....
Pozdrawiam kolegę akwarystę

Proponowalbym przeniesc off topa do innego tematu, wkleje wtedy zdjecia, ktorymi byl zainteresowany krzycho123 i bedzie mozna dyskutowac.

Jestem za,jestem za- je też chce zobaczyć kotka....

Proszę

No to teraz czekamy na fotki tygrysa

No , fajny drapieżnik Też mi się podoba ale miałby u mnie ciężko - Ph 5,5/6......

Ja w swoim "baseniku"( jak go nazywa żona), mam m.in. 4 dorosłe skalary. I neony. Populację neonków utrzymuję na poziomie 20 szt. I wszystkie są w doskonałej kondycji. Powód - miesięcznie "znikają" 2-3 neonki. Naturalna selekcja

Pozdrwiam

Komarek34 pisze:Populację neonków utrzymuję na poziomie 20 szt. I wszystkie są w doskonałej kondycji. Powód - miesięcznie "znikają" 2-3 neonki. Naturalna selekcja

Pozdrwiam

He he, ostatnio mi żona kupiła 8 szt neonków.... ostatni zniknął piątego dnia......

A to kilka historycznych już fotek:
Dawno temu w poprzednim akwarium z nożykiem

Tu podczas karmienia ochotką w towarzystwie Akarki z Maronii, Kakadu i kirysków

Młode barwniaki (dwa dożyły dorosłości)

Pozdrawiam

Wiek: nieznany ale wyglada na bardzo mlodego

Pochodzenie: zobaczyl czlowieka i przybiegl, najprawdopodobniej ktos chcial sie pozbyc i wypuscil albo wywiozl, krecil sie przy garazach samochodowych.

Stan techniczny: widac ze jedzenia to niemial zbyt duzo. Oprocz tego musi dostac serie wszelkich lekow i szczepionek. Jak narazie zostal wykapany i nabiera sil. Ostro exploruje teren domu. Z dnia na dziej jest ciezszy i widac ze sie rozwija jak na drozdzach. Pierwszego dnia wazyl niecale 450 gram. Minelo 5 dni i wazy juz ponad 500 gram. Nauczyl sie korzystac z kuwety i podjadac z misek innym kotom.





Dosyc dlugo spi, czesto zasypia w najmniej odpowiednim momencie.




Pomimo malych rozmiarow jest waleczny i zaczepia inne kty.




Na koniec starsze koty, rodzestwo.

Krolowczyni, oczywiscie lezenie przez pol dna wiec spiochy w oczach.



Mina typu POKA POKA



Krolowiec