Jest problem - super efektu z tej metody nie uzyskasz - lepiej wyjdzie jak podświetlisz od spodu.
Jeżeli rozpatrzysz twoją wersję to nic nie da słabe czy mocne dociskanie - zawsze pomiędzy plexą i zdjęciem będzie powietrze - czyli coś o wiele mniejszej gęstości niż plexa - w takim przypadku promienie "zostaną" w plexie odbijając się i oświetlając najbardziej krawędź przeciwną.
Zmieni się to jeżeli plexa będzie stykać się z materiałem niewiele żadszym. Np taśma dwustronna przeźroczysta. Będą lepsze efekty - ale dalej nie tak dobre jak podświetlenie od spodu. Dodatkowym problemem będzie przyklejenie zdjęcia tak żeby nie było żadnych bombelków - każdy nawet najmniejszy będzie widać jak psu *.*
Dlatego aby wytrącić swiatło z takiego "światłowodu" nacina/graweruje się plexę od spodu - wtedy promienie od takiej niejednorodności odbijają się i wychodzą na zewnątrz.
Pomysł szlifowania papierem ściernym nie jest dobry (chyba że będzie coś bardzo maleńkiego kilka cm) gdyż pozbawiamy nasz "światłowód" odbijającej powierzchni - co powoduje że światło zostanie prawie w całości wyemitowane w pobliżu diod - a dalej dotrze niewiele.
Aby zapewnić pełne doświetlenie na całej powierzchni trzeba ponacinać plexę tak aby pozostawić jak największą ilość plexy która będzie odbijała dalej promienie.
Grawerując frezem co kilka mm można zrobić coś takiego do max 30cm żeby nie było widać różnic w oświetleniu pola. Frezy robią zbt dużą "bruzdę" do tego dochodzi jeszcze nierównomierność w grubości plexy - co powoduje duże problemy w uzyskaniu dobrego pełnego doświetlenia.
Wiem coś o tym gdyż u mnie jedna firma experymentowała i chciała stworzyć podświetlane displaye wielkości 70x100cm które miały być wożone na rowerach (coś w stylu jak firma Fenix - tylko z oświetleniem w nocy). Próbowałem też robić nacięcia nożem z węglika.
Niestety próby skończyły się fiaskiem.
Widziałem próbki wykonywane przez chińczyków - niestety przy moej technologii takie wielkie powierzchnie nie można dobrze doświetlić. Oni robią to tak jakby laserem - płyta ponacinana jest co 3 mm które mają grubość poniżej 0,1mm.
No i jest jeden szkorpuł - z moich testów które robiłem kreski z lasera są gładkie, przeźroczyste - a nie mleczne - tak jak to robią chińczycy - przez co nie mogę uzyskać tak dobrej dyfuzji - a żadnymi metodami mechanicznymi nie uzyskam tak cienkich kresek.
Jestem w stanie zrobić taki panel - ale wielkości nie przewyższą kartki A3 - potem robią się schody.
Może należałoby wtedy zwiększyć grubość płyty - wtedy zostaje więcej przestrzeni dla promieni, ale miałem takiego klienta który uparł się na płytę 4mm - może przy 8mm lub 10mm te efekty byłyby dużo lepsze.
Ale niestety - sam sobie takich experymentów nie porobię bo gruba plexa kosztuje już sporo, a jak na razie nie miałem żadnego projektu żeby to wdrożyć i mieć na to zastosowanie.
Grawerować napisy to nie problem - napisy nie zabierają takiej powierzchni jak siatka co kilka mm na całej powierzchni.
Nie oglądałem jeszcze nigdy jak zbudowany jest LCD i dyfuzor w nim, może to dałoby więcej natchnienia
Jeżeli są to niezbyt duże obrazki to mogę porobić różne próbki pofrezowane i nie - i wtedy dam jakieś foty lub podeślę do Calineczki jeżeli już będzie dawało to jakieś efekty.
Najlepiej jak podasz mi Calineczka wymiar ramki żebym nie produkował czegoś zupełnie niepotrzebnego.