Strona 1 z 2
latarka na rower i nie tylko
: niedziela 12 wrz 2010, 15:27
autor: Paluch
Witam,
Z 2 lata temu zrobiłem proste oswietlenie rowerowe składające sie z akumulatora żelowego 12v i halogenu 35w. Ale to jest dość niepraktyczne, bo nie dość, ze się grzeje za bardzo, to jeszcze słabo nadaje sie do innego zastosowania i brzydko wygląda.
Chciałbym to troche zmodyfikować i zrobic latarkę zasilaną z tego akumulatora, która będzie sie nadawała do jazdy rowerem oraz na przykład do oświetlenia przy naprawie auta czy na biwaku.
Myślalem o oswietleniu LED (chyba, że jest cos lepszego), z uwagi oczywiście na wysoką skutecznosc. Chcialbym, zeby taka latarka świecila mocno i zebym nie musiał sie jej wstydzic, gdy bedzie zamontowana na rowerze
Moja wiedza na ten temat jest niewielka, oczywiście juz troche w swoim życiu lutowałem, ale nie az tak dużo, zeby uwazac ze jestem wyzej niz początkujący, dlatego chcialbym zapytać jak to zrobic krok po kroku.
Pozdrawiam.
: niedziela 12 wrz 2010, 16:17
autor: Pyra
Witam Ciebie na forum
Mała prośba, czy mógłbyś poprawić posta wstawiając polskie litery gdzie trzeba, bo widzę, że masz taką możliwość.
Gdybyś zamieścił fotkę "corpus delicti" mogli byśmy więcej pomóc.
Pozdrawiam
: niedziela 12 wrz 2010, 18:20
autor: Paluch
Poprawiłem polskie znaki.
Akumulator to zwykly żelowy 12v 7ah, a źródłem światła był reflektor halogenowy opakowany w dentkę rowerową (jako izolacja termiczna), zamontowany na kierownicy przy pomocy zacisku do węża ogrodowego.
Tak więc zdjęcie niepotrzebne, bo nie ma co fotografować. Chce zrobic taką latarkę, zeby z tyłu wychodziły piny do podpięcia kabla zasilającego i jedyne czego chce użyć z dotychczasowego zestawu to akumulatora.
: niedziela 12 wrz 2010, 19:12
autor: Pyra
Witam
Skoro zasilanie ma być 12V, to może rozważył byś zastosowanie gotowego zamiennika LED żarówki halogenowej.
Np.
coś takiego lub
To.
W drugim przypadku, można by wymienić diodę na lepszą i masz już całkiem ładne świecidełko do rowera. Rozkład światła podobny do zwykłego halogena.
Jeśli chcesz się rzucić na głębszą wodę, to możemy pomyśleć nad ambitniejszą konstrukcją....
Pozdrawiam
: niedziela 12 wrz 2010, 20:24
autor: Paluch
W pierwszym przypadku 360 lumenów... no coz... to nie jest duzo. Raczej myslałem o czyms powyzej 500lm, a 1000lm by mnie zadowoliło w zupełności
To co zaproponowales to jest nadal tylko sama żarówka, do latarki którą mozna potrzymać w ręce jeszcze kawał drogi
Myslałem tez nad wciśnięciem takiego zamiennika halogenowego led w jakąś gotową latarkę, ale to bym musial wiedziec jaka ma odpowiedni wymiar.
chodzi o to, zeby to bez obciachu mozna bylo zamontowac na rowerze
Raczej myslalem o czyms nieco ambitniejszym.
: niedziela 12 wrz 2010, 22:57
autor: Pyra
Paluch pisze:W pierwszym przypadku 360 lumenów... no coz... to nie jest duzo. Raczej myslałem o czyms powyzej 500lm, a 1000lm by mnie zadowoliło w zupełności
Raczej myslalem o czyms nieco ambitniejszym.
No to już raczej konstrukcje
midiego lub
Bociana, ale to już są koszty i żelowy się do tego nie nadaje....
Pozdrawiam
: niedziela 12 wrz 2010, 23:12
autor: marcus
mozesz zamontowac 2 latarki - p7 i jedną q5/xpg i masz już 1000
ja mam tak, ja doczepie 2'gą p7
: poniedziałek 13 wrz 2010, 02:43
autor: Paluch
a tak wlasciwie to dlaczego sie nie nadaje?
: poniedziałek 13 wrz 2010, 05:25
autor: Pyra
Paluch pisze:a tak wlasciwie to dlaczego sie nie nadaje?
Bo tamte konstrukcje prawie wszystkie są zasilane z napięcia 3,7V.
Pozdrawiam
PS: Znów zapominasz o polskich literach
: poniedziałek 13 wrz 2010, 08:40
autor: Gangrena
Piszesz dość enigmatycznie o tym co chcesz.
Określ dokładniej ile światła, jaka dioda lub moduł, z czego chcesz zasilić i jakie środki na to możesz przeznaczyć.
O rozkład światła nie pytam, bo wnoszę, że szeroki kąt do jazdy rowerem pomiędzy innymi.
Może warto przerobić gotową latarkę, chociażby MTE SF15 SSC P7, zmienić driver i wyprowadzić zasilanie na kablu, albo pozostawić zasilanie wewnątrz. Na forum, jak pewnie przeczytałeś, są osoby, które robią ciekawe drivery.
: poniedziałek 13 wrz 2010, 09:21
autor: armako
Paluch pisze: Raczej myslałem o czyms powyzej 500lm, a 1000lm by mnie zadowoliło w zupełności
Powyżej 500 lm możesz uzyskać z zestawu 2 lampek na pojedynczych XPG. 1000 lm uzyskasz stosując 3xXPG. Jeżeli chcesz mieć pojedyncze światełko, to wybór jest prosty: moduł 3 x XPG.
: wtorek 14 wrz 2010, 02:48
autor: Paluch
Trochę sie w tym gubię... czas leci i stare rozwiązania juz sie nadają tylko do muzeum. Przejrzałem kilka wątków dotyczących latarki MTE SF15 SSC P7 i wygląda na to, ze za około 100zł można mieć już całkiem przyzwoite światełko o wydajności ponad 700lm.
Na Allegro zamiennik żarówki halogenowej LED o wydajności 650lm kosztuje 100zł, dlatego pchanie się w to zupełnie mija się z celem, podobnie jak konstruowanie własnej latarki, o ile nie jesteśmy miłośnikami tego typu zabaw.
Gangrena - nie piszę enigmatycznie, tylko lakonicznie, bo moja wiedza na ten temat jest bardzo niewielka. Trudno podać granice cenowe i wymagania techniczne nie mając o tym większego pojęcia.
P7 znalazłem tutaj
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.22567 - wiecie może ile kosztuje wysyłka oraz co co znajduje sie w zestawie?
Wygląda na to, że ten akumulator mogę sobie schować do szafy, no chyba, ze uważacie, ze jednak użycie go jako dodatkowego źródła zasilania w przypadku dłuższego zapotrzebowania (np. całonocnej wyprawy) byłoby możliwe i rozsądne.
Proszę wybaczyć zamieszanie i moją niekompetencję. W prawdzie studiuję fizykę, ale czytanie niektórych wątków w celu doedukowania się jest dość frustrujące, bo język, symbole i oznaczenia są dla mnie niezbyt jasne. Innymi słowy mówiąc myślałem, ze to jest odrobinę łatwiejsze
Pomysł Gangreny - kupna i zmodyfikowania gotowej latarki mi się podoba. Może w tę stronę pójdziemy?
Tylko proszę o wyrozumiałość i wyczerpujące odpowiedzi - rozumiem, że driver to układ, który podaje prąd diodzie o odpowiednim natężeniu. I rozumiem, że zmiana go nie jest skomplikowana i polega na wylutowaniu starego i wlutowaniu nowego?
PS. Pyra, postarałem się pisać polskie litery. Mam nadzieje, że docenisz
: wtorek 14 wrz 2010, 05:36
autor: Pyra
Witam
Paluch pisze:
PS. Pyra, postarałem się pisać polskie litery. Mam nadzieje, że docenisz
Jeśli patrzysz li tylko na dane z DX to możesz się troszkę rozczarować, często jest tak, że podawana wydajność jest określona po włożeniu świeżo naładowanych ogniw i nie trwa długo.
Z reguły lepszym rozwiązaniem jest latarka oparta o MC-E, gdyż te diody charakteryzują się trochę niższym Vf (napięciem jakie się na niej odkłada przy przepływie określonego prądu) tak więc wydzielana moc jest mniejsza. Jeśłi jednak chcesz mieć te 1000lm z fabrycznej latarki to Luminus SST-50
Pozdrawiam
: wtorek 14 wrz 2010, 12:37
autor: armako
Miałem tę latarkę i mogę powiedzieć, że ilość światła jest porównywalna z diodą XPG. P7 świeci znacznie szerzej, ale niezbyt daleko. Plusem jest cieplejsza barwa światła.
Wysyłka z dx nie kosztuje nic (free shipping). Latarkę otrzymasz bez dodatkowego wyposażenia, dodają jedynie smycz. Czyli musisz jeszcze dokupić ładowarkę i akumulatorki.
: wtorek 14 wrz 2010, 15:03
autor: Gangrena
Minusem tej latarki jest fakt, iż z czasem spada jasność światła przy pojedynczym 18650.
Poza tym czas świecenia z zadowalającą ilością światła to ok. 40 min, jednak od czego są tryby. Po 15 min jest już duży spadek jasności. Jeżeli nie przeszkadza Ci wymiana akumulatorów co jakiś czas to latarka jest dość udana jak na chińczyka. Zmiana drivera też będzie rozwiązaniem, jednak przy takim zasilaniu i prądach w okolicach 2A to sprawa nie do przeskoczenia - czas pracy.
Lepsze parametry czyli czas świecenia bądą miały diody mc-e m bin. Dłużej poświecą i dadzą więcej światła przy małych prądach.
Jednak tu trzeba mieć świadomość, że przy takich samych reflaktorach mc-e świeci zdecydowanie węziej. Czyli trzeba latarki z mniejszym odbłyśnikiem, jak ma być na rower.
Ja osobiście do roweru używam 2 latarek. Jedna to UF C2 z ssc p7 d (czyli prawie taka sama jak MTE) a druga to taka sama tylko, że z cree mc-e i uważam, że to bardzo dobry zestaw na rower, choć czas pracy to godzina, ale więcej mi nie potrzeba. Jedna świeci szeroko, druga daleko i jest to rozwiązanie do którego doszedłem po próbach z różnymi lampkami. Poza tym to latarki i zawsze można odkręcić i poświecić "z ręki".
Ilość światła w latarce MTE jest zdecydowanie większa niż w pojedynczej xp-g wysterowanej 1A, wiem bo mam aurorę v6 z diodą r5 i prąden an diodę ok 1A.
Na oko widać że jest mniej światła. Zaletą aurorki (pomimo opini innych kolegów) jest bardzo fajny wg mnie rozkład światła jak na rower oraz czas świecenia - ponad 2 godz.