Strona 1 z 7

Realne zyski na oświetleniu ledowym - pytania.

: poniedziałek 06 wrz 2010, 11:51
autor: skaktus
Witam.

Zabieram się za oświetlenie ledowe, bynajmniej mam taki zamiar, jednak chcę was o coś zapytać. Mianowicie, czy oświetlenie ledowe rzeczywiście jest tak oszczędne, porównując do świetlówek ekergo oszczędnych ?

Obecnie mierzyłem pobór mocy przez świetlówkę energooszczędną, i wygląda to tak. Według opakowania miała pobierać 8W i oddawać 40 W światła. Pobiera 6W i oddaje ok 50 W (jest widocznie jaśniejsza od 40 W, ale nie tak jasna jak 60 W. Żarówka oświetla pokój, jednak bardziej nastrojowo, tak aby oglądanie TV nie było męczące. Czy żarówka diodowa, będzie w stanie dawać tyle samo światła, przy mniejszym poborze ?

No i sprawa 2 - szukam żarówki, szerokokątnej, która by dawała ciepłe światło o mocy odpowiadającej żarówce 20 - 30 W. Czy coś możecie polecić ?

: poniedziałek 06 wrz 2010, 13:31
autor: cmsydney
Moze pomoge. Tak sie przedstawia wydajnosc:

Halogen: 14-28 lm/W
Swietlowka: 50 lm/W
Led (power): 80-120 lm/W

Te wartosci moga sie troche roznic. Jak ktos zna dokladne to prosze mnie poprawic.

Teraz sobie przelicz ile zaoszczedzisz na pradzie. Ale pamietaj o jednym. Koszt zakupu. Ledy sa najdrozsze i taka lapma moze sie nigdy nie zwrocic.
Generalnie zastosowanie jest nastepujace:
Halogen: czasowe oswietlenie miejsc przy dosc czestym wlaczaniu/wylaczaniu (pokoj)
Swietlowka: czasowe oswietlenie miejsc ale przy rzadkim wlaczaniu/wylaczaniu (lazienka)
Led (power): dlugotrwale oswietlenie badz podswietlenie

: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:41
autor: Bartolo
cmsydney pisze:Moze pomoge. Tak sie przedstawia wydajnosc:

Halogen: 14-28 lm/W
Swietlowka: 50 lm/W
Led (power): 80-120 lm/W

Te wartosci moga sie troche roznic. Jak ktos zna dokladne to prosze mnie poprawic.

Teraz sobie przelicz ile zaoszczedzisz na pradzie. Ale pamietaj o jednym. Koszt zakupu. Ledy sa najdrozsze i taka lapma moze sie nigdy nie zwrocic.
Generalnie zastosowanie jest nastepujace:
Halogen: czasowe oswietlenie miejsc przy dosc czestym wlaczaniu/wylaczaniu (pokoj)
Swietlowka: czasowe oswietlenie miejsc ale przy rzadkim wlaczaniu/wylaczaniu (lazienka)
Led (power): dlugotrwale oswietlenie badz podswietlenie
Z skutecznością LED'ów nie jest tak do końca, bo jest to skuteczność SAMEJ DIODY, bez zasilania, a jak wiadomo zasilacz też coś z sieci dla siebie "bierze". Dobre lampy LED mają skuteczność 50-70lm/W(i tu dużo zależy od temperatury barwowej, im cieplejsza tym mniejsza skuteczność)

Co do pytania o odpowiednik LED żarówki 20-25W, to nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem, powinna mieć ok. 3W - 4W.

: poniedziałek 06 wrz 2010, 16:56
autor: skaktus
Dzięki za info.

Jako że dołączyła się do mnie jedna osoba chętna do zakupu, mam do was pytanie, prośbę itp. Jakie byście wybrali żarówki diodowe do:
-pokoju, odpowiednik ok 30 W, szerokokąta, barwa ciepła, w sumie to chyba wybór będzie najłatwiejszy, ale pytam o wasze zdanie
-żarówka szerokokątna, do kuchni, odpowiednik ok 70W, ważne aby naprawdę była szerokokątna i mocna, bo top jedyna lampa w kuchni

Jakieś sugestie może ?

PS-Zakupy na allegro, tam tego są setki i nie wiem w co się "pakować"

: poniedziałek 06 wrz 2010, 17:12
autor: serviceman
Uwzględnij jeszcze żywotność poszczególnych typów oświetlenia, bo diody LED pod tym względem biją wszystkie inne rodzaje oświetlenia. Przy prawidłowo zaprojektowanej lampie mogą wytrzymać nawet 30000-50000h. A z barwą to ja wolę białe neutralne. Ciepłe kojarzą mi się z przestarzałymi żarówkami i do tego dają trochę mniej światła.
A jeżeli chodzi o żarówki dające więcej światła to zerknij na www.rgblighting.pl www.led-lighting.pl i http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=4286

: poniedziałek 06 wrz 2010, 20:22
autor: cmsydney
Bartolo pisze: Z skutecznością LED'ów nie jest tak do końca, bo jest to skuteczność SAMEJ DIODY, bez zasilania, a jak wiadomo zasilacz też coś z sieci dla siebie "bierze".
Dobre lampy LED mają skuteczność 50-70lm/W(i tu dużo zależy od temperatury barwowej, im cieplejsza tym mniejsza skuteczność)
A czy to nie zalezy przypadkiem od ilosci lamp podlaczanych do zasilacza? Z tego co sie orientuje to sprawnosc zasilaczy dochodzi nawet do 90%. Przy 80% i tak otrzymamy 80-100lm/W. Kiepska sprawnosc zauwazylem przy lampach ale z wbudowanym driverem czyli sterujacym jedna lampe.

A co do oplacalnosci. Wezmy dwie zarowki:
Halogen 20W GU10 230V- 2,5pln
LED 3W 230V - 50pln (taka cene znalazlem)

Cena 1kWh - 0,6pln (moge sie mylic)

Zakladamy, ze zarowke palimy srednio 4h/dziennie.

Zywotnosc halogenu 1000h a led 50000h.

Roznica w cenie zakupu: 47,5pln.
Roznica w dziennym zapotrzebowaniu na energie: 16W*4h = 64Wh (dodalem do leda 1W na zasilacz)

Po 250 dniach nalezy kupic nowego halogena. W tym czasie zaplacimy o 250*0,064kWh*0,6pln = 9,6pln na energie do leda. Czyli doliczajac koszt zarowki halogenowej w przeciagu 250dni jestesmy do przodu o 12,1pln.

Czyli koszt zakupu zarowki led zwroci mam sie po 47,5/12,1 = 4,5 *250 dni co daje ok. 3 lat.

Czy to obliczenie jest sensowne?
Mozliwe, ze jesli ktos zamienia halogeny na ledy to musi wsadzic zarowke o kiepskiej sprawnosci drivera co zwiekszy pobor dwukrotnie.

: poniedziałek 06 wrz 2010, 21:06
autor: skaktus
Witka ponownie.

Jeszcze jedno pytanie. Czy w przybliżeniu można powiedzieć, że 30 W żarówka, jest odpowiednikiem 300 lumenów ? Chodzi mi o to, czy żarówka posiadająca 300 lumenów będzie świecić rzeczywiście jak 30 watowa żarówka ?

: poniedziałek 06 wrz 2010, 21:31
autor: cmsydney
Nie. Zarowki dajace tyle samo swiatla ale majace inne zrodlo moga ale nie musza swiecic tak samo. To zalezy od kata swiecenia i rozkladu swiatla po plaszczyznie swiecenia.

: wtorek 07 wrz 2010, 08:35
autor: Bartolo
cmsydney pisze:A czy to nie zalezy przypadkiem od ilosci lamp podlaczanych do zasilacza? Z tego co sie orientuje to sprawnosc zasilaczy dochodzi nawet do 90%. Przy 80% i tak otrzymamy 80-100lm/W. Kiepska sprawnosc zauwazylem przy lampach ale z wbudowanym driverem czyli sterujacym jedna lampe.
Nie do końca zależy to od obciążenia(sprawdzałem to dodając LED w szereg i sprawdzając na mierniku mocy- pomogło niewiele) , bardziej od jakości samego zasilacza i od napięcia zasilania, bo zasilacze AC/DC na 230V te tanie na pewno nie mają sprawności 80%, zasilacze na 12V AC/DC są już sprawniejsze, ale tu znów nie bierze się pod uwagę strat związanych z transformatorem zewnętrznym (który też coś musi "brać dla siebie").

skaktus, co do odpowiednika 70W żarówki - Osram wypuścił w tym miesiącu "prawdziwy" odpowiednik 60W żarówki i zgadnij ile kosztuje? -odp. 49,9 Euro - kupujesz? ;-)
Co do przeliczania watów na lumeny: żarówki mają sprawność w przedziale 9-16lm/W, ale 16lm/W to mają żarówki dużej mocy (dobre setki i więcej). Dla żarówki 30W możesz więc spokojnie przyjąć że ma ok. 10lm/W i tak będzie to ok. 300lm ( z tego co pamiętam jest żarówka 25W a potem 40W, 30W nie przypominam sobie, ale to nie oznacza że ich nie ma, lub nie może być) Co to przeliczania w drugą stronę to cmsydney, ma rację

: wtorek 07 wrz 2010, 08:56
autor: kisi
Czytam i czytam o czym piszecie i postanowiłem się włączyć i pokazać podejście do tematu troszkę z "innej" strony. Nie wiem czy ma sens liczyć opłacalność zamiany tradycyjnego oświetlenia na LEDowe. LEDy są wciąż drogie/bardzo drogie jeśli chcemy osiągnąć efekt porównywalny do konwencjonalnego.
Nie chce się zagłębiać z liczby, jaka wydajność z 1W. W swojej kuchni zmieniłem oświetlenie podszafkowe składające się z 3 halogenów 20W na taśmę o mocy 4.8W/1m. Łącznie zużyłem 3m - czyli obecnie potrzebuję ~15W - zaokrąlę w górę żeby nie bawić sie w koszty strat na zasilaniu (choć na pewno tak wysokie nie są).
Bilans:
60W kontra 20W

Zysk (poza oczywistym zużyciem energii):
- nie grzeją się tak jak halogeny
- łatwiej je schować, są bardziej dyskretne
- myślę że trwałość mogę być spokojny (a więc dodatkowo oszczędzam na halogenach)

Oczywiście taśma to nie panaceum na wszystko. Biorąc pod uwagę to iż każdy z nas ma inną wizję oświetlenia mieszkania to koszty zaczynają rosnąć a opłacalność spadać. Jest to nowoczesne przyszłościowe źródło oświetlenia i pozbawione wad oświetlenia żarowego, halogenowego, jarzeniowego.

: wtorek 07 wrz 2010, 09:23
autor: cmsydney
Bartolo pisze: Nie do końca zależy to od obciążenia(sprawdzałem to dodając LED w szereg i sprawdzając na mierniku mocy- pomogło niewiele) , bardziej od jakości samego zasilacza i od napięcia zasilania, bo zasilacze AC/DC na 230V te tanie na pewno nie mają sprawności 80%, zasilacze na 12V AC/DC są już sprawniejsze, ale tu znów nie bierze się pod uwagę strat związanych z transformatorem zewnętrznym (który też coś musi "brać dla siebie").
Teraz sie zastanawiam czy nie lepiej wybrac oprawki halogenowe MR16 i do nich kupic zarowki. Z tego co wyczytalem sprawnosc na 12V jest wieksza. Do tego w przypadku checi zamontowania halogenow to na 12V sa ponoc lepsze.
A jesli chodzi o transformator to maja sprawnosc 80% przy malej mocy i ona rosnie wraz ze wzrostem mocy. Przy 100W maja one juz 95% sprawnosci.

Dlatego lepiej podlaczac wiele zarowek do jednego zasilacza.
kisi pisze:W swojej kuchni zmieniłem oświetlenie podszafkowe składające się z 3 halogenów 20W na taśmę o mocy 4.8W/1m. Łącznie zużyłem 3m - czyli obecnie potrzebuję ~15W - zaokrąlę w górę żeby nie bawić sie w koszty strat na zasilaniu (choć na pewno tak wysokie nie są).
Tylko te tasmy to sa chyba na zwyklych ledach smd niskiej mocy? To niestety sprawnosc ich bardzo kiepska i z tych 15W niewiele idzie na swiatlo. Prawdopodobnie masz zailanie na 12V, w szeregu masz 3 diody co daje ~9V na diody. Czyli masz 75% mocy na diody ale te smd maja kiepska wydajnosc lm/W.

: wtorek 07 wrz 2010, 09:51
autor: skaktus
Czyli jednak będę przyjmował że 20 W to ok 200 lumenów, bo inaczej się nie da, na oko nikt żarówki mi nie wypożyczy, tym bardziej że u mnie w mieście są okropnie drogie a na www znacznie tańsze.

Ogólnie od wczoraj grzebię na www w tej sprawie, i widzę, że niestety, ale porządne oświetlenie diodowe to kupa pieniędzy, która będzie się zwracać latami, niektóre tak długo że to się kompletnie nie opłaca. Ba, nawet niektóre świetlówki są lepsze, bo wydajniejsze i równomiernie świecą.

: wtorek 07 wrz 2010, 10:48
autor: swietlik
skaktus, na opakowaniu każdej (a przynajmniej markowej) żarówki jest podany jej strumień świetlny. Czasami drobnym drukiem, ale jest.
Przykładowo:
firma Osram, model Classic B, gwint E14, moc 40W, strumień 400lm;
firma Tungsram, model mini 75, gwint E27, moc 75W, strumień 940lm.

Swoją drogą, dlaczego te firmy mają takie dziwne nazwy.... :roll: :)

: wtorek 07 wrz 2010, 11:02
autor: cmsydney
Jako ciekawostka. Ponizej porownanie ledow do halogenow i oczywisty zysk. Problem w tym, ze policzyli 50000h pracy. Jesli wezmiemy wariant mocno optymistyczny czyli 8h pracy dziennie to daje nam to 17 lat. Nie ma to jak robic ludzi w balona.
Obrazek

: wtorek 07 wrz 2010, 12:10
autor: Bartolo
swietlik pisze:Swoją drogą, dlaczego te firmy mają takie dziwne nazwy....
Na to pytanie tylko wikipedia Ci odpowie, ale z tego co wiem to Osram jest skrótem, bądź połączeniem 2 słów, tungsram pochodzi trochę od nazwy wolframu, ale połączeniem też jest.
cmsydney pisze:Teraz sie zastanawiam czy nie lepiej wybrac oprawki halogenowe MR16 i do nich kupic zarowki. Z tego co wyczytalem sprawnosc na 12V jest wieksza. Do tego w przypadku checi zamontowania halogenow to na 12V sa ponoc lepsze.
A jesli chodzi o transformator to maja sprawnosc 80% przy malej mocy i ona rosnie wraz ze wzrostem mocy. Przy 100W maja one juz 95% sprawnosci.

Dlatego lepiej podlaczac wiele zarowek do jednego zasilacza.
Sorki nie przekonujesz mnie, dodaj że trafo to nie jest zasilacz, to wtedy mnie może przekonasz. Trafem obniżasz napięcie z 230V do 12V czy 24V, sprawność fajnie 95 przy 100% obciążenia, ale przy 100% to trafo długo może nie popracować + przy LED musisz doliczyć przetworniczkę w samej lampie, więc z ziarnka do ziarnka i uzbiera się miarka.
Jak zainstalujesz halogeny to musisz się liczyć z tym że będzie to się bardzo grzało+ dodatkowo co jakiś czas wymiany na nowe halogeny(nie wiem co 2 miesiące). A sprawność od samej diody LED i tak jest wyższa (i przy 12v, jak i tym bardziej przy 230V)
Co do czasu życia to wiesz... z tym bywa różnie i też zależy bardziej od zasilacza niż od samej diody, dioda jak jej nie przegrzewasz to tyle wytrzyma spokojnie, ale zasilacz już niekoniecznie.
Co do pasków to zależy bo tu mówić o lumenach jest ciężko, bardziej luksy dawałyby porównanie, ale znów z czym?? świetlówką liniową? Co do samej budowy pasków to można bardzo różnie trafić, bo z jednej diody SMD można mieć i 4lm jak i 30lm, są diody SMD z 1 chipem i z 3 się zdarzają.