www.swiatelka.pl

Ostatnio znalazłem schemat ładowarki na lm317 (ten na samym dole) z opisu wynika, że wraz ze wzrostem napięcia aku spada prąd ładowania, czyli teoretcznie pasowałoby do charakterystyki ładowania li-ion. Ładowany miałbybyć tym pakiet 4s.
Tak więc czy warto próbować zrobić coś takiego, i czy będzie to bezpieczne(ogniwa niezabezpieczone)

Witam
Można, tym nie mniej, nie zaleca się ładowania pakietów szeregowych bez balansowania.

Pozdrawiam

Witam
Tak wiem, że pakiet powinno sie balansować, i zamierzam co 2-3ładowania doładowywać osobno aku.
Przeładowanie też raczej nie grozi, ładowarka da maksymalnie 16v czyli po 4v na ogniwo.
Ogniwa chciałem wyselekcjonować do pakietów, i czy pomiar napięcia na ogniwie w czasie pracy w latarce będzie miarodajny? Chce zapisywać napięcie aku co 15min przez 1h w czasie pracy w latarce i potem wybrać do pakietów aku o podobnym spadku.
Odnosnie schematu czy tranzystor bc107 można zastąpić tranzystorem bc547? Co to za elemnt oznaczony jako F na wejściu? Jaka powinna być wartość opornika r4?
Pozdrawiam

Witam,
co do schematu:
1. BC107 możesz zastąpić BC547
2. Element oznaczony jako F to bezpiecznik (z angielskiego FUSE)
3. R4 to opornik 1Ω o mocy 5W

Pamiętaj, że jak będziesz ładował ten pakiet do 16V to napięcie zasilania musi być większe niż te 12V na schemacie, powinno wynosić co najmniej 20V
Prąd 1,5A to prąd maksymalny dla LM317, a już przy 1A będzie się on troszkę grzał, więc musisz zapewnić mu odpowiednie odprowadzenie ciepła (tj przykręcić na jakiś radiator). Im większa różnica między napięciem wejściowym a wyjściowym, tym bardziej będzie się układ grzał. Oczywiście jeśli ta różnica będzie mała i/lub będziesz ładował prądem mniejszym niż maksymalny może się okazać że radiator będzie zbędny

Pozdrawiam

Witam

Zdaje sobie sprawe, że będzie co chłodzić, zwłaszcza, że chce dać lm350, który da maksymalnie 3A (swoją drogą ciekawe czy układ wytrzymałby 5A z lm338 lub 10A-lm396 )
Oporniki wystarczą 1/4W czy powinny być większe?

Pozdrawiam

sokol06 pisze:Oporniki wystarczą 1/4W czy powinny być większe?

Spokojnie, oprócz R4 oczywiście.

Pozdrawiam

Witam! Mam pytanie do tego tematu, mianowicie jak zrobić tam diodę sygnalizującą stan urządzenia? Bo w takiej postaci nie wiadomo czy ładuje czy już jest naładowane.

Witam.
Wydaje mi sie, że widziałem schemat z diodą w tym temacie http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic206362.html

Wczoraj poskładałem układ na płytce uniwersalnej, narazie sprawdzałem regulacje napięcia, ale coś nie bardzo działa tzn. najpierw nie przylutowałem jednej nóżki tranzystora i regulacj wcale nie było, teraz wszystko polutowane dobrze, raz sie dało wyregulować, teraz znowu nie działa

Cudze chwalicie swego nie znacie

4 post od dołu

Pozdrawiam

Ten schemat, który podał Pyra wygląda świetnie. Gdyby tam zrobić diodę dwukolorową, która świeciłaby na czerwono w czasie ładowania a na zielono po naładowaniu to byłby już miodek. Z tego co widzę mógłby tam być kolejny tranzystor dla drugiej katody. Mam rację?

Poskładałem ładowarke na pająka, wszystko działa (mój pierwszy układzik) Szkoda tylka, że pełny prąd łądowania da sie ustawić dopiero od napięcia około 6,2V. Przy napięciu 4,2V ładowarka daje około 0,4A.
Swoją drogą zabezpieczenie nadprąowe lm317 to jakaś sciema, dało rade wyciągnąć 1,9A. Lm pewnie dałby jeszcze troche, ale zasilacz już nie wyrabiał. Przy takim prądzie opornik 1/5W był rogrzany tak, że niedawało się go dotknąć, będzie wsam raz, żeby sie rogrzać po zimowej jeździe

To dla mnie może być problemem, jeśli ładowarka daje 0.4A przy 4.2V. Moje napięcie ładowania będzie wynosiło 4.2V. Trzeba temu jakoś zaradzić bo inaczej cała praca na nic... Czy ktoś a w szczególności Pyra, który ten schemat podawał może coś powiedzieć na temat tego problemu?

sokol06 pisze:Poskładałem ładowarke na pająka, wszystko działa (mój pierwszy układzik) Szkoda tylka, że pełny prąd łądowania da sie ustawić dopiero od napięcia około 6,2V. Przy napięciu 4,2V ładowarka daje około 0,4A.
Swoją drogą zabezpieczenie nadprąowe lm317 to jakaś sciema, dało rade wyciągnąć 1,9A. Lm pewnie dałby jeszcze troche, ale zasilacz już nie wyrabiał. Przy takim prądzie opornik 1/5W był rogrzany tak, że niedawało się go dotknąć, będzie wsam raz, żeby sie rogrzać po zimowej jeździe

Witam
Układ jest zaprojektowany do napięcie końcowego 4,2V a prąd ładowania (ograniczenie prądu) to 0,5A, tak więc jeśli poszło więcej, to coś musiałeś skopać, bo schemat był kilkakrotnie wypróbowany i działał. Oczywiście ograniczenie prądowe zależy od rozrzutu parametrów użytych elementów ale na pewno nie zbliży się nawet do 1A.
Rezystor R3 i R4 powinny mieć około 0,6W, przy czym jeden ogranicza prąd do 250mA, załączenie drugiego daje 0,5A.
Zasilanie układu powinno być o około 4V wyższe od napięcia wyjściowego, czyli jakieś 8,5V. Nie wolno przekraczać napięcia ładującego Li-Iona 4,2V.
Jeśli chcesz zwiększyć prąd ładowania to powinieneś zmniejszyć wartość rezystora pomiarowego R3 (i R4) zgodnie z zależnością

R [Ω] = 0,6V / I [A]

Pozdrawiam

Chyba wszystko jest ok, tylko mówimy o 2 różnych układach, ja testowałem ładowarke z pierwszego postu. Wiem mój błąd, nie napisałem w poprzednim poscie o którym układzie mówie
Pozdrawiam

Po krótkiej przerwie... otrzymałem dzisiaj paczkę z ogniwami. Panasonic 2000mAh zgrzewane po 2 sztuki równolegle. Ponieważ kupiłem więcej, gość przysłał również całą elektronikę. Pomyślałem, że może da się wykorzystać termistory. Czy jest jakaś możliwość dołożenia do tej ładowarki zabezpieczenia termicznego z ich wykorzystaniem? Odpowiedni tranzystor w odpowiednim miejscu mógłby załatwić sprawę?