"Duży" projekt
: sobota 21 sie 2010, 00:54
Witam
Na Światełkach było już prawie wszystko modowane i przerabiane na LEDy, ale "prawie" robi dużą różnicę. Aby przebić dotychczasowe projekty postanowiłem zabrać się za..... oświetlenie lokomotywy spalinowej BR-130
Tak wygląda w całości
A tak z przodu:
Tak wygląda moduł oświetleniowy:
Źródłem światłą do tej pory była żaróweczka 16V 30mA, dająca w miarę przyzwoite światło dopiero przy prędkości max. Światła białe świeciły tylko z przodu, było to zrealizowane małą płytką prostownika selenowego. Niestety nie było świateł czerwonych z tyłu lokomotywy.
Jak widać światło środkowe było oświetlane bezpośrednio żaróweczką, a światła boczne, poprzez tzw. światłowody, co powodowało dodatkowe straty.
Postanowiłem więc zastosować do oświetlenia LEDy. W jeden wieczór powstał schemat.
Zdecydowałem się użyć diody białe i czerwone SMD 805 na boki i jedną 3mm klasyczną na środek. Prąd ustaliłem na około 8mA dla wszystkich diod, dodając w szereg z każdą diodą rezystor 1kΩ. Oświetlenie przełączają dwie diody prostownicze, jedna dla czerwonych i druga dla białych diod.
Przyszedł więc czas na projekt płytki, który zajął mi kolejny wieczór.
(dwie identyczne na jednym kawałku)
Po polutowaniu wszystkiego i starannym rozmieszczeniu elementów i przewodów, udało się wszystko zmieścić w miejscu starych elementów.
Po zamknięciu całości można zauważyć, że przez otwór wystaje prawie cała dioda czerwona i około połowy białej. Wszystko było ustalone doświadczalnie, gdyż jak wiadomo, biała świeci powierzchnią luminoforu (czyli prawie cała) a czerwona, tylko powierzchnią małego czipu. Ponadto dioda górna została umieszczona dokładnie naprzeciwko otworu w kabinie, a żarówka była przesunięta tak mocno do dołu, że praktycznie naprzeciwko otworu znajdował się korpus żarówki.
Przed przeróbką zrobiłem zdjęcie zasilając obwody napięciem 15V, gdyż dopiero wtedy światło było jako tako widoczne, i nie było już tak bardzo czerwone.
A tu już jak to świeci przy napięciu 11V po przeróbce.
Na czerwono: (niestety nie świecą idealnie równo...)
I na biało
Diody 3mm udało mi się kupić neutralne, niestety SMD były tylko zimne, efekt chyba jednak tragiczny nie jest
Na koniec mały schemacik elektroniki
Pozdrawiam
Na Światełkach było już prawie wszystko modowane i przerabiane na LEDy, ale "prawie" robi dużą różnicę. Aby przebić dotychczasowe projekty postanowiłem zabrać się za..... oświetlenie lokomotywy spalinowej BR-130
Tak wygląda w całości
A tak z przodu:
Tak wygląda moduł oświetleniowy:
Źródłem światłą do tej pory była żaróweczka 16V 30mA, dająca w miarę przyzwoite światło dopiero przy prędkości max. Światła białe świeciły tylko z przodu, było to zrealizowane małą płytką prostownika selenowego. Niestety nie było świateł czerwonych z tyłu lokomotywy.
Jak widać światło środkowe było oświetlane bezpośrednio żaróweczką, a światła boczne, poprzez tzw. światłowody, co powodowało dodatkowe straty.
Postanowiłem więc zastosować do oświetlenia LEDy. W jeden wieczór powstał schemat.
Zdecydowałem się użyć diody białe i czerwone SMD 805 na boki i jedną 3mm klasyczną na środek. Prąd ustaliłem na około 8mA dla wszystkich diod, dodając w szereg z każdą diodą rezystor 1kΩ. Oświetlenie przełączają dwie diody prostownicze, jedna dla czerwonych i druga dla białych diod.
Przyszedł więc czas na projekt płytki, który zajął mi kolejny wieczór.
(dwie identyczne na jednym kawałku)
Po polutowaniu wszystkiego i starannym rozmieszczeniu elementów i przewodów, udało się wszystko zmieścić w miejscu starych elementów.
Po zamknięciu całości można zauważyć, że przez otwór wystaje prawie cała dioda czerwona i około połowy białej. Wszystko było ustalone doświadczalnie, gdyż jak wiadomo, biała świeci powierzchnią luminoforu (czyli prawie cała) a czerwona, tylko powierzchnią małego czipu. Ponadto dioda górna została umieszczona dokładnie naprzeciwko otworu w kabinie, a żarówka była przesunięta tak mocno do dołu, że praktycznie naprzeciwko otworu znajdował się korpus żarówki.
Przed przeróbką zrobiłem zdjęcie zasilając obwody napięciem 15V, gdyż dopiero wtedy światło było jako tako widoczne, i nie było już tak bardzo czerwone.
A tu już jak to świeci przy napięciu 11V po przeróbce.
Na czerwono: (niestety nie świecą idealnie równo...)
I na biało
Diody 3mm udało mi się kupić neutralne, niestety SMD były tylko zimne, efekt chyba jednak tragiczny nie jest
Na koniec mały schemacik elektroniki
Pozdrawiam
piękna robota, tylko trzeba uważać żeby nie iść w stronę światła 
