Strona 1 z 1

Problem z dynamo

: piątek 20 sie 2010, 11:24
autor: qbusp
Witam. Mam problem z dynamo. Zakupiłem nowy rower, dynamo w nim ma 2 wejście + i - a z każdej lampy wychodzą po 2 kabelki, kiedy podłączam tylko 1 lampę (przednią lub tylną) to działa, ale kiedy podłączam obie na raz to ani jedna nie świeci. Co robić?

: piątek 20 sie 2010, 12:02
autor: heniu007
Witam ;) A mógłbyś przybliżyć jak dokładnie podłączasz te lampy? Konfiguracji podłączeń parę jest, więc nie bardzo z Twojej wypowiedzi wysnuć konkretne wnioski :roll: Jak możesz to załącz jakiś rysunek, to postaramy coś zaradzić ;)

Jakie masz te lampy? Diodowe czy na żarówkach?

: sobota 21 sie 2010, 08:46
autor: qbusp
lampy są na żarówkach. z każdej odchodzą 2 kable (masa i +) i kiedy podłączam tylko przednią lub tylną to działają, a kiedy łącze kable ( czyli 2 plusy i dwa minusy od obu lamp) i podłączam do dynamo ( 2 kable + i 2 kable - ) to nie działa żadna lampa. Jest możliwe, że dynamo nie ma po prostu siły uciągnąć obu lamp?

: sobota 21 sie 2010, 12:28
autor: heniu007
Hmm ciekawy problem, niby nie ma żadnej filozofii a jednak nie działa :mad:
Na początek poradziłbym Tobie żebyś spróbował przeprowadzić 2 eksperymenty :mrgreen:
Podłącz tak jak łączyłeś te dwie lampy do dynama, sprawdź czy pewnie kabelki trzymają się na stykach i rozpędź się powiedzmy do 50 km/h :wink:
Drugim eksperymentem będzie połączenie tych lampek w szereg ( nie ma znaczenia których kabli użyjesz, w końcu to żarówki) , podłączenie pewne do dynama i ponowne rozpędzenie się do tych 50kmh :mrgreen:
Jeśli w czasie tych eksperymentów żarniki żarówek nawet się nie rozgrzeją chociaż do koloru czerwono-pomarańczowego to proszę zarzuć na forum zdjęcie gniazda do kabelków w dynamie.
A jeśli ujrzysz chociaż "szczyptę" światła na żarniku, to znaczy że musisz wymienić dynamo które ci zaoferuje większą moc lub pożegnać się z lampą tylną na dynamo a dać diodową lampę na baterie/akumulatory.
Jest jeszcze możliwość wykonania bufora do tego dynama. W skrócie działało by to tak że dynamo dostarczało by tam jakiejś energii, i ta energia poprzez odpowiedni układ byłaby "stabilizowana" i przekazywana do małych rozmiarów akumulatora. W czasie dnia podczas jazdy ładujesz takie ogniwko, a w nocy z akumulatora pobierany jest prąd do żarówek ( również ładowana ale oczywiście pobierany prąd jest większy niż wyprodukowany w dynamie). I jeśli używasz takiego roweru zarówno w dzień jak i w nocy taka metoda z pewnością przyniosła by pozytywny efekt :wink:
Pozdrawiam

: sobota 21 sie 2010, 13:03
autor: Pyra
Witam
Sprawdź może na początek, czy obie lampki podłączone razem będą świecić z zewnętrznego źródła, np. akumulator 6V czy nawet płaska bateria.

Pozdrawiam

: sobota 21 sie 2010, 17:41
autor: qbusp
Niestyty żaden z "eksperymentów się nie powiódł" lampy nie świecą, natomiast po podłączeniu do baterii lampy się świecą, ale słabym światłem, choć bateria jest nowa (4,5V). Dzięki za wszystkie rady. Pozostaje mi wymienić dynamo :)

: sobota 21 sie 2010, 20:00
autor: heniu007
Twój wybór, ale z wymianą będzie trochę zachodu, bo w końcu trzeba zapleść koło, a jeśli w dodatku w nowym dynamie na kołnierzach piast otwory do szprych będą umiejscowione znacząco wyżej lub niżej musisz brać również pod uwagę wymianę szprych. :cry:

PS
Sprawę również mogą załatwić dłuższe nyple, a w przypadku naddatku wychodzących szprych możesz je ściąć chociażby szlifierką kątową :mrgreen:

: sobota 21 sie 2010, 21:41
autor: Pyra
qbusp pisze:Niestyty żaden z "eksperymentów się nie powiódł" lampy nie świecą, natomiast po podłączeniu do baterii lampy się świecą, ale słabym światłem, choć bateria jest nowa (4,5V). Dzięki za wszystkie rady. Pozostaje mi wymienić dynamo :)
Witam, czy dysponujesz może miernikiem - amperomierz prądu przemiennego, bo mógłbyś wykonać pomiar prądu pobieranego przez żarówki.
A właśnie, jakie Ty tam masz żarówki, bo z tego co pamiętam to z przodu powinno być 6V 2,4W a z tyłu 6V 0,6W, może przeciążasz dynamo.....

Pozdrawiam

: sobota 21 sie 2010, 23:08
autor: krudnik
Coś musi być nie tak z tymi żarówkami, bo normalnie podłączenie samej tylnej lampki lub podłączenie szeregowe przedniej i tylnej powinno skutkować spaleniem tyłu, no chyba że to były próby przy ręcznym kręceniu kołem z małą prędkością.