Strona 1 z 2

Latarka na rower i do Geocachingu z DX

: sobota 03 lip 2010, 18:49
autor: leniwce.gora
Jeszcze raz jako nowy się przywitam zanim zadam pytanie - witam wszystkich.

Krótki rys historyczny: miałem ja sobie GPSa i biegałem szukając skarbów. GPS mi się popsuł, ja zaś trafiłem na bezrobocie. Jakiś czas nie latałem szukając skarbów. Znów mam pracę, GPS poszedł do serwisu a mnie przydałaby się latareczka.

Do czego potrzebuję latarki: jako przedniego oświetlenia rowerowego podczas dojazdów do/z pracy, oraz jako latarki ręcznej, którą można nosić w kieszeni plecaka wybierając się na geoskarby, po prostu gdzieś w las czy góry.

Czego oczekuję po latarce: jako, że będzie to sprzęt bardziej uniwersalny, to chyba światło średniorozproszone, nie punktowy szperacz. Jadąc na rowerze nie potrzebuję też oświetlać sobie 3 pasów autostrady, bo na takie rowerom wjazd wzbroniony ;-) . Chciałbym żeby miała tryby: pełna moc, średnia, minimum i miganie, sterowanie koniecznie z pierścienia. Jakoś nie wyobrażam sobie przeklikiwania się przez wszystkie tryby, żeby dojść do tego który mi jest potrzebny. Wolę ustawić sobie tryb, a potem włączyć świecenie. A jeśli chodzi o wodoodporność - jeśli wytrzyma deszcz - będzie dobrze. Nie mam zamiaru z nią nurkować

Sprawy na których się kompletnie nie znam: kwestia zasilania. Baterie które rozpoznaję to AAA i AA. Z resztą mam problemy. Więc jeśli lepsze będzie inne zasilanie to dlaczego i które na DX wraz z odpowiednią ładowarką kupić. Tak żebym zawsze miał przy sobie świecenia na zapas. I jakiś montaż do roweru, też pewno z DX, żeby pasował do poleconej latarenki.

Budżet: latarka do 25$ (nie mam pojęcia ile taka może kosztować) + osprzęt typu mocowanie, akusie, ładowarka czy co mi polecicie (już ponad te 25$[?!])

Dziękuję wszystkim którym będzie się chciało udzielić odpowiedzi, mam nadzieję, że jako bardziej doświadczeni pomożecie. Przeglądałem DX, jednak taka masa sprzętu, że nawet nie wiem na co patrzeć.

: sobota 03 lip 2010, 21:12
autor: igi
Jest tylko jeden problem - 25 dolców i sterowanie z pierścienia niestety nie idą z sobą w parze. Albo jedno albo drugie :)

: sobota 03 lip 2010, 21:25
autor: leniwce.gora
dlatego tez powiedzialem ze nie mam pojecia... ;-)
na jakie widelki cenowe mam sie nastawic?
no i jesli nie ma nic na DX to gdzie?

: sobota 03 lip 2010, 21:33
autor: igi
NA DX masz pierścieniowca za 68 dolców http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.39123
Ale to komplet z aku i ładowarą.
NA kaidomain masz dwie z pierścieniami:
http://www.kaidomain.com/ProductDetails ... ctId=10607
http://www.kaidomain.com/ProductDetails ... ctId=10606

Cena 36 i 41 dolców no i będziesz musiał dokupić aku i ładowarkę za dodatkowe około 15 dolców co i tak na dzień dzisiejszy jest najtańszą opcją na pierścienie.
Moim zdaniem przy takim budżecie trzeba będzie zrezygnować z pierścieni.

: sobota 03 lip 2010, 21:46
autor: Pikom
Z tańszych: UltraFire ZF7371 - 36,5 USD
UltraFire ZF7370 41,6 USD

Edit: O, igi był szybszy ;)

: sobota 03 lip 2010, 23:56
autor: Calineczka
witaj leniwce :mrgreen:
Panowie, ale polecajcie te które DOBRZE działają z 18650, ja nie kojarzę który to z wymienionych modeli. Myślę, że nie warto na starcie uderzać w zasilanie z RCR123.
Pytanie tylko, czy wymienione pierścionki nie będą za bardzo skupione na rower....

: niedziela 04 lip 2010, 07:56
autor: leniwce.gora
a jaka będzie dla mnie różnica czym zasilana będzie latareczka? Prócz tego, że będę musiał kupić odpowiednie aku i ładowarkę? Jak już pisałem - dla mnie te baterie są i tak jakieś strasznie niestandardowe, więc wybaczcie brak wiedzy.

Co do ceny - ta za 42$ pewnie przejdzie przez moje konto paypal, chyba najbardziej mi się podoba, pytanie właśnie teraz za Calineczka - o zasilanie i o skupienie światła. Czy jednak patrzeć za czym innym?

: niedziela 04 lip 2010, 08:40
autor: Pikom
leniwce.gora pisze:dlatego tez powiedzialem ze nie mam pojecia... ;-)
na jakie widelki cenowe mam sie nastawic?
no i jesli nie ma nic na DX to gdzie?
Calineczka, nie marudź. Człowiek pytał za ile można kupić i gdzie najtańsze a nie czy w ogóle warto i które polecamy - otrzymał odpowiedź na pytanie. Czy widziałeś gdzie słowo "polecam" albo zwrot "warto kupić ten model" ?

A odpowiadając na pierwotne pytanie z pierwszego postu:

Po pierwsze - jak coś jest do wszystkiego, to może się okazać, że nie jest tak naprawdę dobre do niczego... Nie jeżdżę dużo po nocy ale z tego co sam widzę i co mówią bardziej doświadczeni nocni rowerzyści to światełko na rower powinno być albo dość mocno rozproszone (czy też o owalnym-poziomym kształcie promienia) albo składać się z dwóch świateł - szerokiego i dalekosiężnego. Inne będzie światełko do ostrej jazdy po lesie a inne do spacerku polnymi drogami lub szosą między dwoma miejscowościami... Typowe latarki do nocnego geocachingu w lesie muszą (moim skromnym zdaniem) zapewnić raczej troszkę większy zasięg. To się oczywiście nie wyklucza (szeroko i daleko) ale wymaga raczej latarki z mocniejszą diodą i nieco większym reflektorem - a więc coś na MC-E lub SSC-P7 lub kilkoma diodami. Zasilane raczej zdecydowanie 18650-kami (choć w grę może wchodzić też A6 Polestar zasilana z 6xAA ale to już duża latarka). Warto sprecyzować, na ile latarka ma być zbliżona do ideału rowerowego a na ile wielofunkcyjna i przenośna, Ważne pytania - ile czasu zajmuje jazda? Ile czasu trwa keszowanie? Możemy myśleć o wymianie ogniw w drodze czy raczej będzie to znaczne utrudnienie? A tak ogólnie mówiąc - praktycznie każda latarka "ręczna" (nie dedykowane oświetlenie rowerowe) nada się do chodzenia po lesie i świecenia przy poszukiwaniu skrzynek - trzeba tylko stwierdzić, czy jest dość dobra na rower.

Po drugie - sorki, ale stwierdzenie "nie wyobrażam sobie przeklikiwania się przez wszystkie tryby, żeby dojść do tego który mi jest potrzebny" nie jest dla mnie argumentem tylko wyrazem pewnego zblazowania (co nie do końca idzie w parze z chęcią wydania skromnej kwoty na światełko...) - wolałbym coś co będzie trwałe i funkcjonalne nawet jeśli oznacza to konieczność nauczenia się obsługi i poklikania. I tak w praktyce zazwyczaj używa się jednego, dwóch ulubionych trybów - trzeba wybrać (lub przerobić) takie światełko, które ma odpowiednio konfigurowalne tryby, ustawić sobie ich moc i kolejność i będzie po robocie. Na przykład trzy modyfikowalne tryby ciągłe w pierwszej grupie (używamy zazwyczaj dwóch pierwszych, więc po włączeniu i jednym kliknięciu mamy już latarkę w dwóch ulubionych trybach) i jeden albo dwa migacze w drugiej grupie - po dwukliku wchodzimy do tej grupy i już nam miga... Coś w rodzaju sterownika Df&Cali. Całe klikanie sprowadza się w praktyce najczęściej do dwóch kliknięć - albo szybko albo wolniej... Co to za filozofia? Inne wyjście - latarka ze sterowaniem jak Quarki taktyczne - przekręcenie głowicy zmienia tryby z maks na zdefiniowany (mamy więc dwa ciągłe) a szybkie przekręcenie i powrót włącza migacz - całe sterowanie jednym - dwoma ruchami. Albo jak już nie da się inaczej niż z pierścienia, to nie oszczędzać i kupić coś porządnego. Mam Jeta RRT-2 z pierścieniem i powiem jedno - po pierwszym okresie fascynacji pierścionkiem nie korzystam już z niego tak często - tradycyjne dwa tryby starczają aż nadto. Trzeba myśleć realistycznie a nie życzeniowo.

Po trzecie - warto poczytać troszkę dogłębniej forum - niedawno pisałem o "latarce dla marynarza" - tu jest parę informacji które mogą pomóc ale z ukierunkowaniem na typowo "ręczne" zastosowania oraz uwagi dotyczące zasilania. Jest sporo wątków o latarkach na rower - czy kolega nie był w stanie wybrać nic co choćby częściowo mu odpowiada i podać jako wstępną propozycję do dyskusji? Mamy wymyślać wszystko od początku? W dziale o światełkach rowerowych koledzy już opisywali jak spisują się w czasie jazdy latarki takie jak UF 502B, MTE na SSC P7, UF A10B i inne które można łatwo zdjąć żeby połazikować z nimi po lesie. Proponuję poczytać i wybrać coś z różnych wspomnianych światełek do omówienia.

Podsumowanie - proponuję spojrzeć dogłębniej i choćby zasugerować jakie rozwiązania są dla kolegi ciekawe i mogą być podstawą do rozważań, doprecyzować wymagania i zastanowić się, czy aby na pewno podane warunki wyjściowe (choćby pierścień) są absolutnie niezmienne :)

: czwartek 08 lip 2010, 20:50
autor: leniwce.gora
Po paru dniach przerwy w dostępie do sieci powracam, żeby wybrać jakąś latareczkę. Proszę nie bić, nie krzyczeć, choć nie bać się, delikatny nie jestem ;-)

Pikom - pozwolę sobie odpowiedzieć na Twój post wg. poruszonych kwestii:
A odpowiadając na pierwotne pytanie z pierwszego postu:

Po pierwsze - jak coś jest do wszystkiego, to może się okazać, że nie jest tak naprawdę dobre do niczego...
Wiem - sam jako fotograf często tak mówię osobom które się mnie pytają o sprzęt do wszystkiego. Jednak sam mam obiektyw który tak właśnie traktuję jak gdzieś jadę - idę na kompromis, biorę jasne szkiełko 17-70 mm, bo nie mam zamiaru nosić po górach 5 obiektywów, a jeśli bym był początkujący, to tym bardziej kupić ich tylu naraz.
Nie jeżdżę dużo po nocy ale z tego co sam widzę i co mówią bardziej doświadczeni nocni rowerzyści to światełko na rower powinno być albo dość mocno rozproszone (czy też o owalnym-poziomym kształcie promienia) albo składać się z dwóch świateł - szerokiego i dalekosiężnego. Inne będzie światełko do ostrej jazdy po lesie a inne do spacerku polnymi drogami lub szosą między dwoma miejscowościami...
Latareczka do dojazdów do/z pracy - jakieś 15 minut jazdy, żebym wracając o 23:00 nie wpadł z rowerem w metrową dziurę na drodze (a jak wiemy takie też bywają) i żeby auta mnie widziały. Nie mam zamiaru oślepiać kierowców, jeździć downhillów, przedzierać się rowerem przy 50 km/h przez gęsty las. Chcę widzieć dziury przed kołem i być widoczny.
Typowe latarki do nocnego geocachingu w lesie muszą (moim skromnym zdaniem) zapewnić raczej troszkę większy zasięg. To się oczywiście nie wyklucza (szeroko i daleko) ale wymaga raczej latarki z mocniejszą diodą i nieco większym reflektorem - a więc coś na MC-E lub SSC-P7 lub kilkoma diodami. Zasilane raczej zdecydowanie 18650-kami (choć w grę może wchodzić też A6 Polestar zasilana z 6xAA ale to już duża latarka).
Właśnie, po części moja wina, wparowałem na forum entuzjastów nocy i latarek, i nie sprecyzowałem, że za skarbami nie mam zamiaru latać w środku nocy ;-)
Błąd komunikacji.
Bardziej mam na myśli doświecenie sobie latarką po zmroku, gdy jeszcze do skarbu nie dotarłem przed zachodem słońca, czy oświetlenie w bunkrze, jaskini czy gdzie skarb będzie ukryty. Nie całonocne szukanie z latarkami, a świecenie w miarę potrzeb przy wizualnym już znalezieniu skrzynki, tzw. ostatnie 10m, czy do wpisu do logbooka
Warto sprecyzować, na ile latarka ma być zbliżona do ideału rowerowego a na ile wielofunkcyjna i przenośna, Ważne pytania - ile czasu zajmuje jazda? Ile czasu trwa keszowanie? Możemy myśleć o wymianie ogniw w drodze czy raczej będzie to znaczne utrudnienie?
Chyba już udało mi się doprecyzować - a wymiana ogniw w trakcie - bez problemu.
A tak ogólnie mówiąc - praktycznie każda latarka "ręczna" (nie dedykowane oświetlenie rowerowe) nada się do chodzenia po lesie i świecenia przy poszukiwaniu skrzynek - trzeba tylko stwierdzić, czy jest dość dobra na rower.
Dlatego pierwsze zastosowanie to rower - plus jakiś pasujący uchwyt na kierownicę. Drugim (wg kolejności w jakiej pisałem) zastosowaniem jest GC
Po drugie - sorki, ale stwierdzenie "nie wyobrażam sobie przeklikiwania się przez wszystkie tryby, żeby dojść do tego który mi jest potrzebny" nie jest dla mnie argumentem tylko wyrazem pewnego zblazowania (co nie do końca idzie w parze z chęcią wydania skromnej kwoty na światełko...) - wolałbym coś co będzie trwałe i funkcjonalne nawet jeśli oznacza to konieczność nauczenia się obsługi i poklikania
Proszę - mój nick nie ma nic wspólnego z lenistwem, nie sugeruj się. Bardziej uwielbienie dla Sida z Epoki Lodowcowej ;-)

jeśli chodzi o moje podejście do klikania po trybach w latarce - może przyzwyczajenie z harcerstwa, ale nie lubię po ciemku bez powodu ujawniać swojej pozycji, ani bez potrzeby używać więcej światła niż potrzebuję, jednocześnie się oślepiając (bo tak po prostu będzie jak wskoczy mi supermocny, mocny, a potem słaby, gdy na pierścieniu mógłby być od razu słaby). No i pewien problem przy nadawaniu sygnałów świetlnych - znajomy kupił kiedyś latarkę z "klikalnymi" trybami - i można o tym zapomnieć. Nie mówię, że często używam sygnałów świetlnych, ale z tym nigdy nic nie wiadomo.
Albo jak już nie da się inaczej niż z pierścienia, to nie oszczędzać i kupić coś porządnego. Mam Jeta RRT-2 z pierścieniem i powiem jedno - po pierwszym okresie fascynacji pierścionkiem nie korzystam już z niego tak często - tradycyjne dwa tryby starczają aż nadto. Trzeba myśleć realistycznie a nie życzeniowo.
z trybów które będę używał, to z pewnością stały średni i migacz na rowerze, i mocny - słaby przy GC.

Co do ceny - podchodząc do zagadnienia nie miałem pojęcia na co się nastawić. Jeśli doświadczenie mówi Ci i innym użytkownikom, że nie da się do 25$ - ok, wezmę waszą opinię jako pewnik. Przełknę wyższą cenę, jeśli to jest warunek za jakość. Chyba 150-160 zł jeszcze jakoś dam radę wysupłać za latareczkę, a jeśli w tej cenie będą jeszcze aku i ładowarka - będę się cieszył jak dziecko :)
Po trzecie - warto poczytać troszkę dogłębniej forum
Czytałem, choć musze przyznać, że skróty myślowe i pewien "slang" światełkowców są dla mnie często niezrozumiałe - np. czym się różni w praktyce jedna bateria od drugiej - nie mam na myśli pojemności czy napięcia - ale czemu te się poleca początkującym a tamte odradza? Czarna magia. Oznaczenia kodowe diod, lumeny tak samo. Nie widziałem nigdy jednego lumena, 20 lumenów 50 lumenów i tak dalej (no, widziałem, ale nigdy z miarą podaną obok) , więc nie mówi mi to czy latarka daje dużo i dobre światło czy świeci jak robaczek świętojański. Dlatego jako lajkonik zwracam się do specjalistów bądź co bądź.
Podsumowanie - proponuję spojrzeć dogłębniej i choćby zasugerować jakie rozwiązania są dla kolegi ciekawe i mogą być podstawą do rozważań, doprecyzować wymagania i zastanowić się, czy aby na pewno podane warunki wyjściowe (choćby pierścień) są absolutnie niezmienne :)
pierścień - tak

z tego co mi wpadło przy przeglądaniu forum - UltraFire ZF7370
tylko czy się nada, spełni swoje zadanie i czemu Calineczka tak odradza "RCR123".
a jeśli patrzeć na "18650" to co podpasuje. (dalej nie wiem czym się różnią te dwa systemy zasilania)

Ostatecznie Pikom - bardzo dziękuję, że mój post spotkał się z taką uwagą - doceniam i mam nadzieję, że dodatkowe doprecyzowanie pomoże znaleźć coś ciekawego i wartego :)

Pozdrawiam serdecznie - Marcin

: poniedziałek 12 lip 2010, 13:03
autor: MardoQ
Witam po dłuższej przerwie.
Również bawię się w Geocaching, już rok prawie. W zeszłym tygodniu byłem na poszukiwaniu skrzynki nocnej we Wrocławiu i dotarło do mnie, że RC-G2 to można świecić pod nogi ew na kilkanaście metrów, Ultrafire C3 na li-ionku już lepiej.
Jednak to dalej maaałooooo.

Wymagania mam podobne co kolega wyżej jednak pierścienia nie potrzebuje, w rowerze już mam 2x XR-E@1A więc zostaje ręczniak na dłuższy zasięg, i może druga z szerokim światłem.

Zasilanie oczywiście 18650, kilka już mam, ładowarkę z roweru do 4S z balanserem też mam, do tego zrobię pojemnik na pojedyncze sztuki. i Kolejne 4szt już lecą do mnie.
Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to około 200zł na obie.
Myślałem o tych od milhunt.pl
C9-MCU 700 lumenów - jako główna
C8 Cree 7090CR-E, U4-MCU, C2-Q5 jako zapasowe
może UniqueFire UF-1500L od ELsora
ew WF-502B z DX, ale zależałoby mi mieć je przed 6 sierpnia - jadę na 2 tygodnie na kajaki

EDIT:
Już wiem, że SSC P7 z Ultrafire WF016 świeci jak dla mnie za szeroko. Chyba jednak wezmę coś klasycznie XR-E lub XP-G tylko co...

: niedziela 25 lip 2010, 14:04
autor: leniwce.gora
praktycznie zdecydowałem się na Ultrafire ZF 7370, jednak na KAI ciągle jej nie ma, czekają na dostawę... więc i ja poczekam z zamówieniem. Ale światełka potrzebuję, więc zamówiłem na DX parę lampek na baterie AA, bo tego mam pod dostatkiem, wybiorę co świeci lepiej a reszta pójdzie na handel.
zamówiłem więc:
5 sztuk UltraFire C3 Cree 1xAA 1x14500 Flashlight (with Holster)
1 sztuka TrustFire S-A2 Cree XPC-WC-Q5 3-Mode 230-Lumen LED Flashlight (1*AA/1*14500)
1 sztuka TANK007 TK-566-3 Cree Q2-WC 3-Mode 95-Lumen LED Flashlight (1*AA)

i uchwyt rowerowy: http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.31871

teraz czekam na przesyłkę. A jak przehandluję nadliczbowe światełka i na Kai będzie moje uatrzone to się w nie zaopatrzę...

: niedziela 25 lip 2010, 15:39
autor: Pyra
leniwce.gora pisze: 5 sztuk UltraFire C3 Cree 1xAA 1x14500 Flashlight (with Holster)
Tu bywa dużo niedociągnięć, miałem przypadek, że lampka po włączeniu się nie świeciła, a potem po kilku minutach sama się załączała... trzeba pilnować aby był styk przy włączniku do obudowy... no i nie wkładaj tam 14500, bo to będzie ostatnie świecenie :sad:
Uchwyt dobry, też używam, ale trzeba znaleźć na lampce środek ciężkości i tam mocować, bo inaczej nieźle drży na nierównościach. Rzepy też trochę długie, więc warto przyciąć, bo mogą zasłaniać wyłącznik, lub co gorsza, światło.

Pozdrawiam

: wtorek 27 lip 2010, 12:44
autor: leniwce.gora
Pyra pisze:
leniwce.gora pisze: 5 sztuk UltraFire C3 Cree 1xAA 1x14500 Flashlight (with Holster)
Tu bywa dużo niedociągnięć, miałem przypadek, że lampka po włączeniu się nie świeciła, a potem po kilku minutach sama się załączała... trzeba pilnować aby był styk przy włączniku do obudowy... no i nie wkładaj tam 14500, bo to będzie ostatnie świecenie :sad:
Uchwyt dobry, też używam, ale trzeba znaleźć na lampce środek ciężkości i tam mocować, bo inaczej nieźle drży na nierównościach. Rzepy też trochę długie, więc warto przyciąć, bo mogą zasłaniać wyłącznik, lub co gorsza, światło.

Pozdrawiam
Nie mam zamiaru wkładać tam nic więcej niż AA ;-) zresztą w większości pójdą na handel i po rodzince. W inne ogniwa będę się bawił jak dorwę kiedyś mojego upatrzonego pierścieniowca.

Dziś zapukał listonosz, po 1,5 tygodnia od zamowienia. Otwarłem przesyłeczkę, szukam Tanka007, bo chyba to na niego najbardziej się nastawiłem... a tu kartka ze uchwyt i tank007 przyjdą do mnie w kolejnej paczce... nosz.

Ale pozostałe 6 latareczek przyszło, wszystkie świecą i działają dobrze. Na razie zostaje ze mną Trustfire. Jest dość masywny a mały. Pozostaje mi czekać na Tanka i uchwyt :)

Jejku, ale mi się podoba mieć tak dużo światła w kieszeni, moja czołówka Tikka (pierwsza wersja) mięknie przy tych lampkach :D Mam nadzieję, że to nie początek nowego nałogu.

: wtorek 27 lip 2010, 15:40
autor: anduril
leniwce.gora pisze:Mam nadzieję, że to nie początek nowego nałogu.
Buhahaha... nie licz na to :twisted:

: wtorek 27 lip 2010, 16:33
autor: leniwce.gora
A jednak tank przyszedł z uchwytem dzisiaj... tylko mniejsza przesyłka zmieściła się do skrzynki, a listonosz nie pofatygował się o tym wspomnieć...
porównuję wszystkie 3, zastanawiam co sobie zostawić, w grę wchodzi trust i tank... pierwszy dobrze leży w dłoni, drugi jest lepiej wykonany i świeci kapkę mocniej i szerzej... będzie dylemat :)