"Maluchy" od iTP - Headlamp H01, A4 EOS
: piątek 25 cze 2010, 18:48
Recenzja dwuosobowa – Calineczka & Pikom
Trafiły do nas nowinki od iTP (dzięki uprzejmości milhunt.pl ) - po pierwsze miniczołówka H01 a po drugie najmniejsza jaką do tej pory widzieliśmy latarka na dwie CR-ki - A4 EOS. Są to całkiem różne światełka i zapewne każdemu z nich należałaby się osobna recenzja, ale chyba nie pogniewają się za "rodzinny portret" i nie przestaną świecić Wspólnym mianownikiem niech będzie fakt, ze każde z nich w swojej kategorii może pretendować do miana "malucha". Jako towarzysza zabaw dla wspomnianych latarek wybraliśmy iTP A3 EOS Upgrade – chyba najpopularniejszą latarkę tej firmy.
Zdjęcie rodzinne
Pierwsze wrażenie:
W przypadku czołówki H01 pierwsze wrażenie było bardzo przyjemne – sympatyczna, maluteńka lampka. Po założeniu na głowę można praktycznie zapomnieć że coś na czole świeci Do tej pory używałem (Pikom) albo Apexa Princeton Tec albo latarki Quark 2xAA z pryzmatem jako czołówki. To maleństwo jest od nich obu znacznie wygodniejsze. Ilość światła – choć nie jest porażająca to jak na 1xAAA nie jest go znowu tak mało.
Dla pokazania różnicy między H01 a Apex dwie fotki:
W przypadku A4-ki największym zaskoczeniem było to, że do środka weszły bez najmniejszego problemu dwie CR-ki. Z początku myśleliśmy, że pomylono się przy pakowaniu i do pudełka trafiła latarka na 1xAA. Ale nie... to światełko mieści 2xCR123 lub ogniwo 17670 i nie ma problemów ze skręceniem. A wygląda tak niepozornie
Dla uwidocznienia zaskoczenia porównanie z latarkami na różne ogniwa (największa po lewej to JetBeam zasilany 1xAA) oraz porównanie trzech latarek na CR-ki:
Dane techniczne:
H01:
Dioda: Cree XP-E Q5
Tryby: niski-średni-wysoki
Powłoka: HA Type III
Szkiełko: odporne na zarysowania z powłoką AR
Wodo i kurzoodporna zgodnie z normą IP68
Włącznik: W głowicy typu twist
Spełnia normę wojskową MIL-STD-810F
Zasilanie: 1 x AAA (LR03) bateria alkaliczna lub akumulator AAA Ni-MH 1.2V AAA.
Trzy tryby pracy, Niski 1.5 lumena (50 godzin), Średni 18 lumenów (4 godziny), Wysoki 80 lumenów (55 minut)
Wymiary: Długość 52.5mm, średnica 16.2mm, szerokość 36.2mm
Waga: 22.8g (bez baterii i paska) 50.8g (z paskiem bez baterii)
W komplecie klip, 2 zapasowe oringi, instrukcja.
A4 EOS:
Dioda: Cree XP-E Q5
Tryby: niski-średni-wysoki
Reflektor: OP (teksturowany)
Powłoka: HA Type III
Szkiełko: odporne na zarysowania z powłoką AR
Wodo i kurzoodporna zgodnie z normą IP68
Włącznik: W głowicy typu twist
Spełnia normę wojskową MIL-STD-810F
Zasilanie: 2 x CR123A, 2 x RCR123A, 1 x 17670
Trzy tryby pracy, Niski 3 lumeny (250 godzin), Średni 30 lumenów (12 godzin), Wysoki 160 lumenów (2 godziny)
Wymiary: Długość 97mm, średnica 20.4mm
Waga: 28.3g (bez baterii)
W komplecie klip, 2 zapasowe oringi, instrukcja, smycz
Czas na fotki, więcej fotek.../b]
Budowa:
H01:
Powłoka koło HAIII nawet nie leżała. Sorki, ale złazi równie szybko jak czarna w iTP A3-kach, czyli błyskawicznie daje się zarysować czymkolwiek.
W opakowaniu wypatrzymy klips – po założeniu na czołóweczkę pozwala nosić ją w różnych dziwnych pozycjach. Bardzo wygodne rozwiązanie choć klips słabo trzyma się na cienkim materiale koszuli, ale zdecydowanie lepiej na grubym pasku plecaka.
Choć ja (Pikom) osobiście uważam, że mogłaby być ta latarka lepiej wykończona, to ogólnie budowa jest przyzwoita. Niezłe gwinty, oringi, nic nie rozpada się w rękach jak to czasem w tańszych latarkach bywa. Trochę martwi fakt, że czołówka lubi chwilami zachować się nieco efemerycznie – troszkę przerywa jak kręcimy za dużo i za mocno głowicą, troszkę zmienia tryby przy przekręcaniu obudowy jeśli nie zadbamy o dokładne dokręcenie zakrętki zamykającej komorę akumulatora (włożona do opaski jest dość mocno trzymana, jeśli opaska trzyma zakrętkę a kręcimy całą czołówką to chwilowo możemy poluzować zakrętkę i rozłączyć styki akumulatora. Przy ponownym przekręceniu czołówka znowu świeci, ale juz w kolejnym trybie... Ale trzeba się postarać...). Ale generalnie, w takiej klasie cenowej, jakość jest jak najbardziej OK.
Na przerywanie pomogło w naszym przypadku przeczyszczenie wszystkich powierzchni styków wacikiem nasączonym WD-40. Szczególnie dokładnie należy to zrobić ze stykami drivera i sprężynki obracanej głowicy. Nie mniej taka niespodzianka od nowości...szkoda.
A4 EOS:
Bardzo fajnie wykonana latarka. Niezwykle lekka – tu może budzić obawy nieco cienka ścianka korpusu, ale jak do tej pory nie widać by były problemy z trwałością. Przyzwoite gwinty, oringi. Powłoka jest raczej takiej samej klasy jak na mniejszej siostrzyczce, ale na razie nie porysowała się w czasie testów.
Pomiary:
H01:
Pobór z aku (Eneloop AAA):
Hi - 0,77A
Mid -0,3A
Lo - 0,07A
A4 EOS:
Pobór z aku (2xCR123):
Hi - 0,36A
Mid - 0,08A
Lo - 0,013A
Pobór z aku (17670):
Hi - 0,82A
Mid - 0,08A
Lo - 0,006A
A3 EOS: - pomiary z tej recenzji autorstwa Pawła:
Pobór z aku (Eneloop AAA):
Hi - 0,89A
Mid - 0,24A
Lo - 0,03A
A3 EOS Titanium na Eneloop, pomiary by Calineczka
HIGH 0,94A
MID 0,25A
LOW 0,04A
Jasność w luksach z 1m, LOW/MED/HIGH:
H01 20/156/510
A4 96/620/3400 (2xRCR123)
A4 25/620/3800 (1x17670)
A3 15/170/660
Beamshoty:
Na ścianę, od lewej A4, H01, A3
Jak to świeci:
Skuteczność oświetlania, porównanie pierwsze:
Referencyjne:
H01: MAX | MID | MIN
A3 EOS: MAX | MID | MIN
A4 EOS: MAX | MID | MIN
I w innej lokalizacji, odległość od drzwi 4m:
Referencyjne:
H01: MAX | MID | MIN
A3 EOS: MAX | MID | MIN
A4 EOS: MAX | MID | MIN
Czy przyda nam się ta czołówka gdy w domu zabraknie prądu? Oceńcie sami:
Referencyjne | tryb maksymalny
Wrażenia z użytkowania:
H01:
Wygodna, lekka i wszechstronna. Ciekawe możliwości zastosowania w formie “światła pozycyjnego” - szkoda, że nie ma w tym wypadku powolnego mrygacza. Można wygodnie zawiesić ja w namiocie i spokojnie, nawet w trybie średnim lub najniższym, dokonać niezbędnych przygotowań do spania.
Guma w opasce na głowę trzyma maleństwo na tyle silnie, że aby regulować kierunek wiązki góra-dół trzeba raczej używać dwóch rąk lub mocno dociskać światełko do czoła w czasie regulacji.
A4 EOS:
Bardzo wygodne, niepozorne ale skuteczne światełko. Jeśli kogoś nie przeraża nieco mniej powszechnie stosowane zasilanie CR-kami lub ogniwem 17670 to jest to bardzo wygodne i funkcjonalne światełko EDC.
Plusy:
H01:
Rozmiar/waga, sporo światła, dobrze dobrane tryby, wygodna opaska na głowę.
A4 EOS:
Rozmiar/waga, dużo światła, klips, tryb "świeczki"
Minusy:
H01:
Lekkie przerywanie przy dokręcaniu głowicy. Bardzo brakuje mi możliwości swobodnego wkładania w opaskę na głowę latarki z zamocowanym klipsem. Jest to możliwe, ale grozi uszkodzeniem gumowego uchwytu opaski.
Czas pracy - no ale niestety z AAA długo w HIGH nie podziała.
Powłoka-szybko schodzi.
Jak na czołówkę ma może nieco za mocno skupiony promień, ale to kwestia gustu
A4 EOS:
Mała pojemność cieplna obudowy, ciepło nie jest szybko rozprowadzane po całej latarce – nieco zbyt cienkie ścianki.
Podsumowanie:
Pomimo wskazania kilku niedociągnięć uważamy, ze obie te latarki są dość przyzwoite i warto mieć je w kolekcji.
Małą czołówkę chciałoby się mieć zarówno w samochodzie jak i w domu – na wszelki wypadek. W sumie jest na tyle lekka, że nie zaszkodzi wrzucić ja do codziennego plecaka. Na pewno nie wystarczy do długotrwałego wałęsania się po lesie, ale do takich celów mamy zazwyczaj większą czołówkę. Godzinny spacer w lesie jest oczywiście całkowicie w zasięgu tego sprzętu... Do codziennych (na biwaku lub w domu) zadań, do pracy przy zepsutym aucie, do zastosowania w innych niespodziewanych okolicznościach to maleństwo jest bardzo fajne.
Z kolei A4 EOS to całkiem wydajne (ilość światła i czas pracy) światełko w bardzo kompaktowej obudowie. Łatwo je nosić, nie przeszkadza, a w razie potrzeby jest czym przyświecić... A4 z dwoma CR-kami jest na tyle lekka, że ...nie zauważyłem, ze noszę ją w kieszeni (Calineczka). W skrócie – przyzwoite, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozsądne ceny, proste i z pewnymi ograniczeniami ale warte zakupu. Polecamy
Dziękujemy milhunt.pl za udostępnienie latarek do testów.
P.S.
Dodam też coś na temat cen... To zawsze drażliwy temat. Choć uważam, że na naszym rynku obie latarki mogłyby być nieco tańsze (i pewnie będą, gdy przestaną być nowinkami...), to z przyjemnością odnotowałem fakt, że cena w Polsce nie jest jak to zwykle bywało, dużo wyższa niż gdzie indziej. Na przykład na eBayu, handlowcy z HongKongu (czyli źródełko w miarę taniego sprzętu) regularnie wołają za H01 30 USD (czasem bez a czasem z wysyłką w cenie) - przy dzisiejszym kursie dolara widać więc, że 99 PLN w kraju to nie tak znowu dużo...
Trafiły do nas nowinki od iTP (dzięki uprzejmości milhunt.pl ) - po pierwsze miniczołówka H01 a po drugie najmniejsza jaką do tej pory widzieliśmy latarka na dwie CR-ki - A4 EOS. Są to całkiem różne światełka i zapewne każdemu z nich należałaby się osobna recenzja, ale chyba nie pogniewają się za "rodzinny portret" i nie przestaną świecić Wspólnym mianownikiem niech będzie fakt, ze każde z nich w swojej kategorii może pretendować do miana "malucha". Jako towarzysza zabaw dla wspomnianych latarek wybraliśmy iTP A3 EOS Upgrade – chyba najpopularniejszą latarkę tej firmy.
Zdjęcie rodzinne
Pierwsze wrażenie:
W przypadku czołówki H01 pierwsze wrażenie było bardzo przyjemne – sympatyczna, maluteńka lampka. Po założeniu na głowę można praktycznie zapomnieć że coś na czole świeci Do tej pory używałem (Pikom) albo Apexa Princeton Tec albo latarki Quark 2xAA z pryzmatem jako czołówki. To maleństwo jest od nich obu znacznie wygodniejsze. Ilość światła – choć nie jest porażająca to jak na 1xAAA nie jest go znowu tak mało.
Dla pokazania różnicy między H01 a Apex dwie fotki:
W przypadku A4-ki największym zaskoczeniem było to, że do środka weszły bez najmniejszego problemu dwie CR-ki. Z początku myśleliśmy, że pomylono się przy pakowaniu i do pudełka trafiła latarka na 1xAA. Ale nie... to światełko mieści 2xCR123 lub ogniwo 17670 i nie ma problemów ze skręceniem. A wygląda tak niepozornie
Dla uwidocznienia zaskoczenia porównanie z latarkami na różne ogniwa (największa po lewej to JetBeam zasilany 1xAA) oraz porównanie trzech latarek na CR-ki:
Dane techniczne:
H01:
Dioda: Cree XP-E Q5
Tryby: niski-średni-wysoki
Powłoka: HA Type III
Szkiełko: odporne na zarysowania z powłoką AR
Wodo i kurzoodporna zgodnie z normą IP68
Włącznik: W głowicy typu twist
Spełnia normę wojskową MIL-STD-810F
Zasilanie: 1 x AAA (LR03) bateria alkaliczna lub akumulator AAA Ni-MH 1.2V AAA.
Trzy tryby pracy, Niski 1.5 lumena (50 godzin), Średni 18 lumenów (4 godziny), Wysoki 80 lumenów (55 minut)
Wymiary: Długość 52.5mm, średnica 16.2mm, szerokość 36.2mm
Waga: 22.8g (bez baterii i paska) 50.8g (z paskiem bez baterii)
W komplecie klip, 2 zapasowe oringi, instrukcja.
A4 EOS:
Dioda: Cree XP-E Q5
Tryby: niski-średni-wysoki
Reflektor: OP (teksturowany)
Powłoka: HA Type III
Szkiełko: odporne na zarysowania z powłoką AR
Wodo i kurzoodporna zgodnie z normą IP68
Włącznik: W głowicy typu twist
Spełnia normę wojskową MIL-STD-810F
Zasilanie: 2 x CR123A, 2 x RCR123A, 1 x 17670
Trzy tryby pracy, Niski 3 lumeny (250 godzin), Średni 30 lumenów (12 godzin), Wysoki 160 lumenów (2 godziny)
Wymiary: Długość 97mm, średnica 20.4mm
Waga: 28.3g (bez baterii)
W komplecie klip, 2 zapasowe oringi, instrukcja, smycz
Czas na fotki, więcej fotek.../b]
Budowa:
H01:
Powłoka koło HAIII nawet nie leżała. Sorki, ale złazi równie szybko jak czarna w iTP A3-kach, czyli błyskawicznie daje się zarysować czymkolwiek.
W opakowaniu wypatrzymy klips – po założeniu na czołóweczkę pozwala nosić ją w różnych dziwnych pozycjach. Bardzo wygodne rozwiązanie choć klips słabo trzyma się na cienkim materiale koszuli, ale zdecydowanie lepiej na grubym pasku plecaka.
Choć ja (Pikom) osobiście uważam, że mogłaby być ta latarka lepiej wykończona, to ogólnie budowa jest przyzwoita. Niezłe gwinty, oringi, nic nie rozpada się w rękach jak to czasem w tańszych latarkach bywa. Trochę martwi fakt, że czołówka lubi chwilami zachować się nieco efemerycznie – troszkę przerywa jak kręcimy za dużo i za mocno głowicą, troszkę zmienia tryby przy przekręcaniu obudowy jeśli nie zadbamy o dokładne dokręcenie zakrętki zamykającej komorę akumulatora (włożona do opaski jest dość mocno trzymana, jeśli opaska trzyma zakrętkę a kręcimy całą czołówką to chwilowo możemy poluzować zakrętkę i rozłączyć styki akumulatora. Przy ponownym przekręceniu czołówka znowu świeci, ale juz w kolejnym trybie... Ale trzeba się postarać...). Ale generalnie, w takiej klasie cenowej, jakość jest jak najbardziej OK.
Na przerywanie pomogło w naszym przypadku przeczyszczenie wszystkich powierzchni styków wacikiem nasączonym WD-40. Szczególnie dokładnie należy to zrobić ze stykami drivera i sprężynki obracanej głowicy. Nie mniej taka niespodzianka od nowości...szkoda.
A4 EOS:
Bardzo fajnie wykonana latarka. Niezwykle lekka – tu może budzić obawy nieco cienka ścianka korpusu, ale jak do tej pory nie widać by były problemy z trwałością. Przyzwoite gwinty, oringi. Powłoka jest raczej takiej samej klasy jak na mniejszej siostrzyczce, ale na razie nie porysowała się w czasie testów.
Pomiary:
H01:
Pobór z aku (Eneloop AAA):
Hi - 0,77A
Mid -0,3A
Lo - 0,07A
A4 EOS:
Pobór z aku (2xCR123):
Hi - 0,36A
Mid - 0,08A
Lo - 0,013A
Pobór z aku (17670):
Hi - 0,82A
Mid - 0,08A
Lo - 0,006A
A3 EOS: - pomiary z tej recenzji autorstwa Pawła:
Pobór z aku (Eneloop AAA):
Hi - 0,89A
Mid - 0,24A
Lo - 0,03A
A3 EOS Titanium na Eneloop, pomiary by Calineczka
HIGH 0,94A
MID 0,25A
LOW 0,04A
Jasność w luksach z 1m, LOW/MED/HIGH:
H01 20/156/510
A4 96/620/3400 (2xRCR123)
A4 25/620/3800 (1x17670)
A3 15/170/660
Beamshoty:
Na ścianę, od lewej A4, H01, A3
Jak to świeci:
Skuteczność oświetlania, porównanie pierwsze:
Referencyjne:
H01: MAX | MID | MIN
A3 EOS: MAX | MID | MIN
A4 EOS: MAX | MID | MIN
I w innej lokalizacji, odległość od drzwi 4m:
Referencyjne:
H01: MAX | MID | MIN
A3 EOS: MAX | MID | MIN
A4 EOS: MAX | MID | MIN
Czy przyda nam się ta czołówka gdy w domu zabraknie prądu? Oceńcie sami:
Referencyjne | tryb maksymalny
Wrażenia z użytkowania:
H01:
Wygodna, lekka i wszechstronna. Ciekawe możliwości zastosowania w formie “światła pozycyjnego” - szkoda, że nie ma w tym wypadku powolnego mrygacza. Można wygodnie zawiesić ja w namiocie i spokojnie, nawet w trybie średnim lub najniższym, dokonać niezbędnych przygotowań do spania.
Guma w opasce na głowę trzyma maleństwo na tyle silnie, że aby regulować kierunek wiązki góra-dół trzeba raczej używać dwóch rąk lub mocno dociskać światełko do czoła w czasie regulacji.
A4 EOS:
Bardzo wygodne, niepozorne ale skuteczne światełko. Jeśli kogoś nie przeraża nieco mniej powszechnie stosowane zasilanie CR-kami lub ogniwem 17670 to jest to bardzo wygodne i funkcjonalne światełko EDC.
Plusy:
H01:
Rozmiar/waga, sporo światła, dobrze dobrane tryby, wygodna opaska na głowę.
A4 EOS:
Rozmiar/waga, dużo światła, klips, tryb "świeczki"
Minusy:
H01:
Lekkie przerywanie przy dokręcaniu głowicy. Bardzo brakuje mi możliwości swobodnego wkładania w opaskę na głowę latarki z zamocowanym klipsem. Jest to możliwe, ale grozi uszkodzeniem gumowego uchwytu opaski.
Czas pracy - no ale niestety z AAA długo w HIGH nie podziała.
Powłoka-szybko schodzi.
Jak na czołówkę ma może nieco za mocno skupiony promień, ale to kwestia gustu
A4 EOS:
Mała pojemność cieplna obudowy, ciepło nie jest szybko rozprowadzane po całej latarce – nieco zbyt cienkie ścianki.
Podsumowanie:
Pomimo wskazania kilku niedociągnięć uważamy, ze obie te latarki są dość przyzwoite i warto mieć je w kolekcji.
Małą czołówkę chciałoby się mieć zarówno w samochodzie jak i w domu – na wszelki wypadek. W sumie jest na tyle lekka, że nie zaszkodzi wrzucić ja do codziennego plecaka. Na pewno nie wystarczy do długotrwałego wałęsania się po lesie, ale do takich celów mamy zazwyczaj większą czołówkę. Godzinny spacer w lesie jest oczywiście całkowicie w zasięgu tego sprzętu... Do codziennych (na biwaku lub w domu) zadań, do pracy przy zepsutym aucie, do zastosowania w innych niespodziewanych okolicznościach to maleństwo jest bardzo fajne.
Z kolei A4 EOS to całkiem wydajne (ilość światła i czas pracy) światełko w bardzo kompaktowej obudowie. Łatwo je nosić, nie przeszkadza, a w razie potrzeby jest czym przyświecić... A4 z dwoma CR-kami jest na tyle lekka, że ...nie zauważyłem, ze noszę ją w kieszeni (Calineczka). W skrócie – przyzwoite, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozsądne ceny, proste i z pewnymi ograniczeniami ale warte zakupu. Polecamy
Dziękujemy milhunt.pl za udostępnienie latarek do testów.
P.S.
Dodam też coś na temat cen... To zawsze drażliwy temat. Choć uważam, że na naszym rynku obie latarki mogłyby być nieco tańsze (i pewnie będą, gdy przestaną być nowinkami...), to z przyjemnością odnotowałem fakt, że cena w Polsce nie jest jak to zwykle bywało, dużo wyższa niż gdzie indziej. Na przykład na eBayu, handlowcy z HongKongu (czyli źródełko w miarę taniego sprzętu) regularnie wołają za H01 30 USD (czasem bez a czasem z wysyłką w cenie) - przy dzisiejszym kursie dolara widać więc, że 99 PLN w kraju to nie tak znowu dużo...