m-blue pisze:Witam,
chodzi za mną, żeby sobie zrobić coś typu fotokomórka ale na laserze. Czy ktoś się bawił laserami z dx i poleci coś co będzie widać na ok 100m w dzień, pewnie jakiś zielony ok 50mW?
Każdy laser w dowolnym paśmie o mocy min. 1mW (a zatem zwykły pointer również) będzie spokojnie widoczny na 100, a nawet dużo więcej metrów.
Dużo ważniejsze od mocy jest to, by był dobrze skolimowalny - większość tanich laserków ma słabe plastikowe soczewki (kolimator) i niezbyt dokładnie ustawioną zbieżność wiązki.
Laser może pracować w zakresie widzialnym, choć do poważniejszych zastosowań lepszy jest pracujący w paśmie IR (nie widać go i można stosować detektory z filtrami w podczerwieni - np. dość popularne odbiorniki do pilotów typu TSOP483x -
http://www.alldatasheet.com/datasheet-p ... 30UH1.html)
Podany przeze mnie odbiornik IR ma wbudowany filtr IR oraz filtr na modulację (3x - np. 30kHz, 36kHz, 38kHz itd.).
I to właśnie ta modulacja, a nie obecność promienia w danym widmie jest kluczem do prawidłowej detekcji przerwania bariery.
W najprostszym podejściu z jednej strony modulujesz laser przebiegiem np. 32kHz, a z drugiej na odbiorniku 4832 masz poziom logiczny zależny, czy taki zmodulowany promień tam dociera, czy też nie.
W bardziej złożonym przypadku można stosować przebiegi kodowe, gdzie nadajnik (laser) i odbiornik dostają tę samą najlepiej pseudolosową informację i są w stanie jej zgodność on-line interpretować.
Podejście to zapobiega podszyciu się kogoś z własnym generatorem i oszukaniu odbiornika swoim własnym światłem.
Natomiast samą barierę opto proponuję zrobić, nie jako jedną linię, ale promień trochę "poodbijać" na lustrach tak by powstała trudna do ominięcia siatka.
Ma to istotne znaczenie, w przypadku zastosowania światła widzialnego - przy odpowiedniej wilgotności powietrza lub dymie z papierosa bez problemu będzie można zauważyć biegnący promień.
Proponuję rozpocząć zabawę z najtańszym laserkiem za przysłowiowe 3zł, a w przypadku IR dobrym źródłem może okazać się np. czytnik CD.
Do pracy w podczerwieni polecam aparat fotograficzny lub kamerę video (będzie widać padający promień), są też specjalne płytki emisyjne, które oświetlone wiązką IR świecą w paśmie widzialnym.
Jeśli chodzi o konstrukcje, to najłatwiej jest zrobić tak, że nadajnik i odbiornik są połączone razem i ustawione w tym samym kierunku, a po drugiej stronie bariery znajduje się lustro lub zwykłe szkiełko odblaskowe (najlepiej białe) - takie z "sześcianikami"
![;-)](./images/smilies/oczko2.gif)
Szkiełko takie ma bardzo fajną właściwość, że odbija światło w kierunku jego źródła.
Jako ciekawostkę podam, że licząc odległość od ziemi do księżyca, też używali takich "szkiełek".
Ma to jednak wadę, że łatwo jest taką barierę zapętlić blisko przy źródle.
Alternatywne rozwiązania to:
- PIR`y - pasywne detektory IR (zalety - nie widać promienia, trudno oszukać, wady - niewielki obszar)
- ultradźwięki - w przypadku ultradźwięków można liczyć czas powrotu odbitej fali, albo analizować widmo odbite i każde jego zakłócenie (rozbieżność względem uśrednianym na bieżąco wzorcem) wzbudzi alarm - tak jak to jest robione w czujkach samochodowych z nadajnikiem i odbiornikiem.
Pozdrawiam,