Poniekąd kontynuacja starego topiku:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=562
Zakładam świadomie nowy, bo się tamtego po haśle "luksomierz" doszukać nie można. A zagadnienie interesujące.
Do rzeczy.
Dziś mnie w robocie olśniło, że przecież jakieś 2-3 lata temu prowadziliśmy pomiary natężenia oświetlenia w miejscach zakwaterowania, czyli gdzieś powinien się walać jakiś sprzęt do tych pomiarów. A że obostrzenia były natenczas okrutne, to mój umysł Sherlocka Holmesa wskazywał, że powinien być to sprzęt, którego wskazania obronią się w sądzie.
Powiem krótko: miałem rację. Znalazłem.
Polska produkcja z 1989 roku, SONOPAN L-02, wzorcowany 4 lata temu, leżał w szafie i się
kurzył. Wypożyczyłem sprzęt na parę dni - poniżej szybkie porównanie z chińskim Ct1330B.
Jak widać, w porównaniu do doświadczeń Calineczki sprzed niemalże dokładnie 2 lat, chińce kalibrują sprzęt marketingowo, aby pokazywał więcej luksów z chińskich pałerowych latarek. Trochę to wyjaśnia wyniki moich wcześniejszch pomiarów, odbiegające w górę od zamieszczonych tu, przez innych użytkowników, wskazań.
No to czas na kalibrację
Luksomierz chiński a polski wzorcowany.
Luksomierz chiński a polski wzorcowany.
Nie jestem leniwy, tylko energooszczędny.