www.swiatelka.pl

Do UF A10B wrzucilem XP-G R5 na 1,4A. I mam problem z dobrym skupieniem tej diody. Probowalem roznych kombinacji grubosci podkladek zarowno na refie oryginalnym jak i na sku:14598 i jakies te skupienie badziewne (stozek sie robi spory) . W innej latarce mam xp-g Q4 ciepla i w sku:14598 po dodaniu podkladek skupila sie calkiem ladnie (ladne kuleczko spota). Moze skupienie zalezec od diody (rozny bin)?
Probowal ktos bawic sie z tym refem i XP-G i jakos dobral odpowiednia grubosc podkladki w mm?

Reflektor w A10B jest mały i świeci szeroko, taka jego uroda. Z tego powodu doskonale nadaje się na rower, ale zasięgu dużego nie uzyskasz.

Do UF A10B wrzucilem XP-G R5 na 1,4A.

W takim przypadku może się trochę nagrzewać sprawdź bo szkoda diody i Li-ion.

mkorbel, a co się stanie, jak do A10B włożę MC-E @2,8A?

Dorobiona jest pigula z miedzi, wiec mysle, ze da rade to cieplo odprowadzic.

Marian, nawet na oryginalnej pigule, lekko tylko podlutowanej alumweldem MC-E pracuje bez żadnego problemu. Body nagrzewa się w zasadzie natychmiast. Z XP-G nie będzie nawet połowy tego ciepła do odprowadzenia (poniżej 5W).

Jak dioda się nagrzewa to mamy gorsze parametry (mniej lm/W - może się okazać, że przy mniejszej mocy będzie więcej lm bo dioda będzie zimniejsza) i krótszą żywotność (w przypadku latarki jest to pomijalne, ale ważne dla oświetlenia stacjonarnego).

Innym przypadkiem jest nagrzanie się Li-ion w moim przypadku włączenie zestawu w temparaturze 30 stopni dla trybu HIGH (było coś około 1 A) latarka szybko się nagrzałą Po wyłączeniu i rozmontowaniu stwierdziłem, żę nie mogę trzymać Li-ion w ręce.
Nie wiem czy jest to zdrowo dla Li-ion, żeby był taki gorący, nie wiem także jakiej jakości jest koszulka z tworzywa sztucznego na Li-ion - może się zdarzyć, że pod wpływem ciepłą dostaniemy połączenie obudowy Li-ion z latarką, a tym samym zamknięcie obwodu z pominięciem wyłącznika

Wysokie temperatury nie sa raczej zdrowe dla Li-ion, choc wytrzymuja wysokie temperatury.
Co do zniszczenia izolacji. Nie bedzie zamkniecia obwodu z pominieciem wlacznika, a raczej zwarcie na ogniwie i momentalne jego uszkodzenie.
Pozdrawiam
DNF

DNF pisze:Nie bedzie zamkniecia obwodu z pominieciem wlacznika, a raczej zwarcie na ogniwie i momentalne jego uszkodzenie

DNF:raczej nie, poprostu odudowa ogniwa zewrze sie z obudowa latarki z pominięciem przełącznik.Jest tak jak pisze mkorbel.

Dzisiaj wyswiecilem 18650 Sanyo wyjete z baterii laptopowej. wyswiecilem je do 3,1 V (nie za bardzo? ile jest przyjete zeby nie zniszczyc ogniwa, 2,8Vchyba tyle maja protected do odciecia? ) swiecila w miare jednostajnie kolo godziny, do 3,1V 1,5h. W latarce siedzi tymczasowo driver na 4 AMC. Nie powiem goraca sie zrobila ale nie parzyla (kwestia odbioru temp. lubie ciepelko) mysle ze miala ok.40stu paru, 50 stopni juz parzy chyba?

Hej,

Pytanie, czy ciepło odczuwalne na obudowie miało się jakoś do ciepła wewnątrz - przy następnej okazji sprawdź, czy po wyjęciu ogniwa nie jest ono dużo cieplejsze od obudowy. Podobnie moduł na którym siedzi dioda - ważne jest, by dość szybko po wyłączeniu dostać się do niego i sprawdzić jak duża różnica temperatur jest między zewnętrzem a wnętrzem. Bo w sumie im więcej ciepła wychodzi na zewnątrz, tym lepiej. Przy okazji zwróć uwagę, czy ciepło rozchodzi się od głowicy na całe body i czy jest to w miarę równomierne - im szybciej nagrzewa się body tym lepiej dla diody i akusa

A co do spadku do 3,1V - jak dla mnie jest to absolutnie bezpieczne

Ogniwo sprawdzilem i bylo cieplawe, nie mozna powiedziec o jakiejs nadmiernej temperaturze. Co do piguly sprawdze przy nastepnym tescie.