zakup tokarki- na co zwrócić uwagę?

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

zakup tokarki- na co zwrócić uwagę?

Post autor: m-blue »

Witam ponownie:)
ostatnio zaczęła za mną chodzić tokarka... nie potrzebuje jakiegoś cuda cnc, ale znajomy u którego się takową bawiłem przeniósł firmę na tyle daleko, że często nie chce mi się już jeździć:) co tu dużo gadać - chciałem zawsze mieć własną:) z racji , że z wykształcenia nie jestem tokarzem, ograniczałem się do prostych rzeczy, nie ciąłem gwintów, więc domyślam się, że można robić znacznie więcej:) może ktoś doradzić na co zwrócić uwagę przy zakupie - chcę kupić coś koło 2 tyś, więc raczej nie górna półka, ale jakoś nie za bardzo wiem na co zwrócić uwagę. pewnie do tego co robiłem teraz każda się nada, ale jak już kupić to może z zapasem? większość chińszczyzna, ale może właśnie są jakieś sprawdzone?
oczywiście rzucę pewnie temat na jakieś forum o narzędziach, ale co oni tam wiedzą co my tu robimy:D
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Witam, troszkę Cię zmartwię, masz praktycznie do wyboru jedno urządzenie , jest ono produkowane pod wieloma nazwami, Einhel, Bass itd. tu link http://www.allegro.pl/item1059694253_to ... 350mm.html , nie znam tego sprzedawcy, link poglądowy. Najważniejsza w tokarce jest jej masa, im większa tym lepiej, pozwala to na stabilną pracę bez niespodzianek, oczywiście luzy na poszczególnych elementach powinny być jak najmniejsze. Co do Chińszczyzny to czasem można się pozytywnie zaskoczyć, są tacy którzy odstawili polskie tokarki dla Chińskich maszyn i są zadowoleni jednak to już znacznie droższe maszyny. Wracając do proponowanej tokarki to podobno najlepiej sprawdza się wersja od firmy Nutoll ( chyba tak się to pisze ) , wiele osób wybiera właśnie tej firmy choć w zasadzie wszystkie te tokarki to ten sam wzór. Zwróć uwagę na moc silnika, ja mam jeszcze właśnie taką i ma ona 550W , wiem że są ze słabszymi silnikami więc lepsza będzie w mocniejszym wydaniu. Tak na marginesie to Bocian chciał chyba kiedyś taką sprzedać niemal nie śmiganą więc można zapytać. Jej ciężar wynosi około 40kg więc jest to niemal urządzenie przenośne :wink: , na początek wystarczy jednak z czasem zacznie szybko ograniczać zapędy twórcze konstruktora latarek, toczenie gwintów możliwe jednak mało komfortowe, często wymaga zmian trybów w gitarze ( zespół przekładni posuwu ). Jeżeli kwota którą chcesz przeznaczyć na tokarkę wynosi 2000zł raczej ciężko będzie kupić coś lepszego, ale może ktoś akurat będzie sprzedawał coś używanego w tej cenie :razz: .
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

a cos takiego: http://allegro.pl/item1044504683_tokark ... 2lata.html
z tego co widzę to nie chinszczyzna, normalna cena to ok 2800, tu trochę taniej.
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
Hans Trans
Posty: 108
Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Hans Trans »

midi pisze:Witam, troszkę Cię zmartwię, masz praktycznie do wyboru jedno urządzenie , jest ono produkowane pod wieloma nazwami, Einhel, Bass itd. tu link http://www.allegro.pl/item1059694253_to ... 350mm.html , nie znam tego sprzedawcy, link poglądowy. Najważniejsza w tokarce jest jej masa, im większa tym lepiej, pozwala to na stabilną pracę bez niespodzianek, oczywiście luzy na poszczególnych elementach powinny być jak najmniejsze. Co do Chińszczyzny to czasem można się pozytywnie zaskoczyć, są tacy którzy odstawili polskie tokarki dla Chińskich maszyn i są zadowoleni jednak to już znacznie droższe maszyny. Wracając do proponowanej tokarki to podobno najlepiej sprawdza się wersja od firmy Nutoll ( chyba tak się to pisze ) , wiele osób wybiera właśnie tej firmy choć w zasadzie wszystkie te tokarki to ten sam wzór. Zwróć uwagę na moc silnika, ja mam jeszcze właśnie taką i ma ona 550W , wiem że są ze słabszymi silnikami więc lepsza będzie w mocniejszym wydaniu. Tak na marginesie to Bocian chciał chyba kiedyś taką sprzedać niemal nie śmiganą więc można zapytać. Jej ciężar wynosi około 40kg więc jest to niemal urządzenie przenośne :wink: , na początek wystarczy jednak z czasem zacznie szybko ograniczać zapędy twórcze konstruktora latarek, toczenie gwintów możliwe jednak mało komfortowe, często wymaga zmian trybów w gitarze ( zespół przekładni posuwu ). Jeżeli kwota którą chcesz przeznaczyć na tokarkę wynosi 2000zł raczej ciężko będzie kupić coś lepszego, ale może ktoś akurat będzie sprzedawał coś używanego w tej cenie :razz: .
Pozdrawiam.
Co prawda jestem jedynie teoretykiem gatunku, ale pozwolę sobie coś sprostować: Nutool MC550 to zupełnie inna tokarka, niż Bass, Einhell itp w cenie 1600-2500. "Chinki" to różne warianty tej samej konstrukcji, Nutool to zupełnie inna liga, cena zresztą też. Gdybym miał coś wybierać, zdecydowanie dołożył bym do Nutool'a, którego można wyjąć za <3000. O szczegółach poczytaj sobie tutaj: http://www.cnc.info.pl/tokarka-nutool-550-vf89.htm.
Bass, Einhell czy jakakolwiek inna najtańsza konstrukcja wymaga od użytkownika sporo pracy na samym początku, aby doprowadzić ją do stanu używalności. Prędkość pracy w aluminium niestety nie jest rewelacyjna ze względu na słaby silnik, plastikowe kółka gitary a przede wszystkim rachityczną i podatną na drgania konstrukcję. Tokarka musi swoje ważyć i tyle... Nie daj sobie tez wmówić, że zakup starej polskiej TSA czy TSB to taki rewelacyjny pomysł. Owszem, to fajne maszyny, ale po x latach eksploatacji potrafią mieć łoże w kształcie mamuciej skoczni ;)
To tyle. Pamiętaj: jestem tylko teoretykiem toczenia, no może obserwatorem też - w pracy mam park maszynowy i często się przyglądam, jak mi tiurlają conieco.
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

dzięki za linkę:) rzuciłem tam też zapytanie i pewnie mi napiszą to samo. nie zxnalazłem tego tematu bo jako że się nie znam na tym sprzęcie, musiałbym przejrzeć caaałe forum, żeby dojść czym się która różni ile waży i jakiej to klasy:) teraz już mnej więcej coś tam świta...
Co do linki którą podałem, nie wiem na ile to jest wiarygodne, ale ta niby firma jet i to cudo bd-7, funkcjonuje zdaje się od 1950roku, to jakaś australijśka firma, niby nie nowa, więc może coś tam sobą reprezentuje poza elementami do klatek dla kangurów:)
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Ta tokarka z Twojego linku M-blue to nic ciekawego, taka sama jak Bass itp. jak masz kasę wybierz Nutoola jak pisze Hans Trans nie ma co tu zbytnio wybierać, nic się na to nie poradzi.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

kasa pojęcie względne - miałem robić kosiarkę zdalnie sterowaną, a wyjdzie, że kupię narzędzia, żeby na razie na wyrost do niej światła dotoczyć:P
trzeba mieć jakieś priorytety:D póki co myślę, czy 140kg mi nie zawali stropu na strychu w bloku, chociaż jak akwarium 400l stoi w mieszkaniu, to może stropy są podobne:)
Pozdrawiam,
Michał
olijacek
Posty: 67
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 22:59
Lokalizacja: Mińsk Maz

Post autor: olijacek »

Awatar użytkownika
Hans Trans
Posty: 108
Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Hans Trans »

OMG :mrgreen:
no ale ważne, że działa i satysfakcja jest. Dla równowagi podam może coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=xiLSnykUKXo
Też amatorska konstrukcja, ale jaki miód... :shock: Trochę może OT, ale cóż, warto zobaczyć!
ODPOWIEDZ