Strona 1 z 1
Włącznik latarki MXDL SA-28
: sobota 22 maja 2010, 23:22
autor: cateye330h
Witam! Zakupiłem latarkę ZOOM MXDL SA-28 (używkę). Jednak mam mały problem z włącznikiem. Czasem po włączeniu styki nie łączą. Co objawia się mrużeniem światła. Wtedy muszę lekko poruszać włącznikiem przez tą gumę ochronną. Szczególnie daje się to we znaki na maksymalnym trybie. Nie mam pojęcia jak zrobiony jest ten włącznik. A z racji, iż jestem dopiero zarażony od niedawna latarkami LED. Nie chciał bym go uszkodzić całkowicie. I pozbyć się tak rewelacyjnej pierwszej latarki LED. Przeglądałem kilka zdjęć innych latarek. I przeważnie te lepsze są rozkręcane. Czy ten jest też rozkręcany. Czy jest jakiś jednorazowy na wcisk?
TUTAJ na 5 zdjęciu jest ten włącznik. W zasadzie to ja tam żadnego gwintu nie widzę....
: sobota 22 maja 2010, 23:33
autor: Fluxor
Na zdjeciu numer 5 jest cala dupka latarki a nie wlacznik. On siedzi w srodku.
: sobota 22 maja 2010, 23:43
autor: cateye330h
Fluxor pisze:Na zdjeciu numer 5 jest cala dupka latarki a nie wlacznik. On siedzi w srodku.
A jak się do niego dostać?
: niedziela 23 maja 2010, 00:28
autor: Fluxor
Zlapac i wyciagnac bialy plastyk.
: niedziela 23 maja 2010, 18:24
autor: cateye330h
Fluxor pisze:Zlapac i wyciagnac bialy plastyk.
Jednak poczekam na kogoś, kto rozkładał już identyczny włącznik ( czy jak to się nazywa)...
: niedziela 23 maja 2010, 21:41
autor: Pyra
cateye330h pisze:Fluxor pisze:Zlapac i wyciagnac bialy plastyk.
Jednak poczekam na kogoś, kto rozkładał już identyczny włącznik ( czy jak to się nazywa)...
A co tu czekać, chwytasz szczypcami za wystający "cycek" opierasz je na krawędzi dupki i przeginając je delikatnie w lewo i prawo, wyciągasz razem z białym plastykiem.
Pozdrawiam
: poniedziałek 24 maja 2010, 22:58
autor: cateye330h
Pyra pisze: A co tu czekać, chwytasz szczypcami za wystający "cycek" opierasz je na krawędzi dupki i przeginając je delikatnie w lewo i prawo, wyciągasz razem z białym plastykiem. Pozdrawiam
No na szczęście. Jest łatwiejszy jednak sposób na wytarganie tego włącznika. Łatwiejszy i mniej inwazyjny. Wpadłem na to siedząc nad nim w nocy... Wystarczy wyjąć od góry tą gumę (silikonowy guzik). I mamy już włącznik na wierzchu. Potem wciskamy ten dzyndzel od spodu. Co dociska akumulatorek. I włącznik wychodzi z plastikowej podstawki. Trzeba go tylko na ukos wyciągać. Na razie z braku nowego. Wlałem do niego trochę spirytusu. Popstrykałem kilkadziesiąt razy. Poczekałem aż spiryt odparuje. Wlałem Kontakt 61 i na razie znowu działa jak nowy. Jak wróci do mnie aparat to pstryknę jakieś fotki. Włącznik tam zastosowany to 16mm. Latarka w trybie Hi na świeżo naładowanym 18650 pobiera 1,24A. A przy średnio naładowanym 980mA.