Strona 1 z 2
Zasilacz laboratoryjny Zhaoxin PNX-1505D
: środa 12 maja 2010, 23:33
autor: olijacek
Witam
Czy można ładować ogniwa 18650 zasilaczem:
Zhaoxin PNX-1505D
I jak ?
I pytanie dodatkowe czy można by było nim zasilić ładowarkę Mystery charge podobne ?
Pozdro Oli
: środa 12 maja 2010, 23:45
autor: Pyra
Ustawiasz 0V, zwierasz końcówki przewodów, może być jakiś rezystor, np 2,2Ω 10W, i ustawiasz prąd na ile chcesz, powiedzmy 1A.
Potem rozpinasz kable i ustawiasz napięcie 4,2V (najlepiej miernik podłączyć na wyjściu, bo te zabudowane mają za małą dokładność).
Teraz podłączasz aku LiIon i gotowe.
Powinien pociągnąć, ale prąd musisz ustawić na max w zasilaczu.
Pozdrawiam
: środa 12 maja 2010, 23:58
autor: Piotrek K.
To jest dla mnie zastanawiające:
Kod: Zaznacz cały
elektroniczny bezpiecznik prądowy - regulowany od 1.3 A (w przypadku przekroczenia ustawionego progu prądu zasilacz wyłącza się)
Wynikało by z tego że jak ustawisz to ograniczenie to zasilacz wyłączy się gdy ładowane ogniwo przekroczy ustawiony limit natężenia, dziwnie pomyślane
Poszukaj sobie lepiej zasilacza z:
Kod: Zaznacz cały
# praca w trybie CV (Constant Voltage -stabilizacja napięcia wyjściowego)
# praca w trybie CC (Constant Current - stabilizacja prądu wyjściowego)
np. model
RXN-305D ma te funkcje.
: czwartek 13 maja 2010, 00:00
autor: olijacek
Hmm
Ok
Jeżeli tak to mi tu coś nie gra, nie ma opcji ustawiania prądu ta regulacja natężenia służy tylko odcięciu jak coś zaczyna pobierać za dużo to odcina.
Dobrze się ładuje nim akumulatory żelowe, jak prąd ładowania spada do 0,08-0,05 akumulator jest naładowany więc go odłączam.
Czy z ogniwami 18650 jest podobnie ?
Piotrek K: Z tym że ja posiadam ten co podałem i on ma tylko stabilizacje napięcia wyj.
Pozdro
: czwartek 13 maja 2010, 00:07
autor: Piotrek K.
olijacek pisze:Piotrek K: Z tym że ja posiadam ten co podałem.
To niedobrze
. Musisz zatem ograniczyć prąd idący w akumulatorek w inny sposób. Pewnie trzeba będzie w szereg z akumulatorkiem dać jakiś opornik o niewielkiej rezystancji (jakieś kilka Ω raczej nie więcej)
: czwartek 13 maja 2010, 00:38
autor: Fluxor
olijacek, kup lepiej mystery chargera albo jakas inna tania ladowarke i nie kombinuj z tym zasilaczem. Takie rozwiazania sa dobre jesli chce sie tylko pobudzic umarty akumulator
: czwartek 13 maja 2010, 00:41
autor: Pyra
Piotrek K. pisze:olijacek pisze:Piotrek K: Z tym że ja posiadam ten co podałem.
To niedobrze
. Musisz zatem ograniczyć prąd idący w akumulatorek w inny sposób. Pewnie trzeba będzie w szereg z akumulatorkiem dać jakiś opornik o niewielkiej rezystancji (jakieś kilka Ω raczej nie więcej)
Piotrek nie ma takiej konieczności, to dobry zasilacz.
Prąd jest regulowany od 0 - 5A, czyli po ustawieniu prądu, będzie on ograniczany do zadanego poziomu zmniejszaniem napięcia.
To o czym wspomniałeś wcześniej to zabezpieczenie, w przypadku skoku prądu ponad ustaloną wartość, zasilacz wyłącza się, czyli odcina zasilany układ całkowicie.
Pozdrawiam
: czwartek 13 maja 2010, 00:56
autor: Piotrek K.
Pyra pisze:Piotrek nie ma takiej konieczności, to dobry zasilacz.
Prąd jest regulowany od 0 - 5A, czyli po ustawieniu prądu, będzie on ograniczany do zadanego poziomu zmniejszaniem napięcia.
W opisie tego zasilacza nic o tym nie ma, dlatego tak napisałem.
Wystarczy porównać opisy tych zasilaczy:
http://www.gotronik.pl/zasilacze/pxn1505d.html
http://www.gotronik.pl/zasilacze/rxn305d.html
Jeżeli ma ograniczenie prądu a nie tylko bezpiecznik to oczywiście żadnego rezystora szeregowo z akumulatorkiem (czy innego elementu ograniczającego prąd) nie potrzeba i jest tak jak piszesz
: czwartek 13 maja 2010, 06:07
autor: Pyra
Witam
Hmmm po zastanowieniu rano, kiedy głowa lepiej pracuje
, przyznam, że masz chyba rację. Faktem jest, że różności się można spodziewać po wytworach ludzi posługujących się krzaczkami
Najlepiej by chyba było zasięgnąć języka u dystrybutora.
Jak dla mnie coś co nosi miano "zasilacz laboratoryjny, jakieś standardy powinno spełniać
Pozdrawiam
: czwartek 13 maja 2010, 07:36
autor: Piotrek K.
Pyra pisze:Jak dla mnie coś co nosi miano "zasilacz laboratoryjny, jakieś standardy powinno spełniać
W Chinach mają z tego co zaobserwowałem takie podejście: klient chce taniej to oni robią taniej, a wychodzi jak wychodzi
.
: czwartek 13 maja 2010, 11:20
autor: olijacek
Hej
OK to podsumujmy czyli raczej nie za bardzo z tym ładowaniem bo jak rozumiem przy rozładowanym ogniwie moze na początku ładowania dawać za duży prąd ? Bo jak już ustaliliśmy i ja to potwierdzam ten zasilacz nie ma możliwości regulacji prądu.
A jaki max prąd moze być podany na takie ogniwo ?
Bo może jednak nie będzie aż tak źle ...
Ps. już od kilku dni rozważam możliwość zakupu mystery lecz nie bardzo wiem jak tym ładować kilka ogniw ? Czy w zestawie są tam koszyczki i okablowanie do balasera i ogólnie nie za bardzo wiedział bym jak to podłączyć na kilka ogniw.
Pozdr
: czwartek 13 maja 2010, 11:56
autor: Pyra
olijacek pisze:
Ps. już od kilku dni rozważam możliwość zakupu mystery lecz nie bardzo wiem jak tym ładować kilka ogniw ? Czy w zestawie są tam koszyczki i okablowanie do balasera i ogólnie nie za bardzo wiedział bym jak to podłączyć na kilka ogniw.
Pozdr
Do ładowania można przyjąć prąd 0,5C.
Jeśli chodzi o balansowanie, to jest to raczej ładowarka modelarska, o czym może świadczyć napięcie zasilania 12V (aku samochodowy) i do takich pakietów przewidziana. Mają one specjalne wtyczki na kabelkach lutowane na stałe przez producenta. Jeśłi chcesz ładować pakiet, to niestety sam musisz Go sobie zrobić, w związku z małym prądem balansującycm (wyrównawczym) nie za bardzo ta metoda nadaje sie do ogniw rozładowanych w różnym stopniu, czego nie ma w zintegrowanych pakietach akumulatorów.
Wniosek, jeśli masz potrzebę ładowania kilku ogniw jednocześnie, to zastanów sie nad połączeniem ich w pakiet z wtyczką do balansowania, jeśli jednak używasz pojedyncze ogniwa, to tak je ładuj.
Pozdrawiam
PS: Możesz dorobić osobny układ ogranicznika prądu na LM, ale sądzę, że praktyczność stosowania zasilacz do ładowania ogniw jest ograniczona, ze względu na dość łatwą możliwość pomyłki, czy przestawienia parametrów przez przypadek w trakcie ładowania.
: czwartek 13 maja 2010, 12:17
autor: olijacek
No to już wszystko jasne czyli ogniwko 18650 o poj. 2500 max prąd ładowania to 1250 ?
A i ponawiam pytanie czy moim zasilaczem mogę zasilacz Mystery ?
Miłego dnia.
: czwartek 13 maja 2010, 13:35
autor: Pyra
olijacek pisze:A i ponawiam pytanie czy moim zasilaczem mogę zasilacz Mystery ?
Powinien dać radę, mój ma 3A i sie dobrze spisuje, mimo, że wymieniałem już mosfeta, ale to chyba z innej przyczyny się sfajczył. Na początku miłem problemy, ale to może ten nieszczęsny mosfet, bo po wymianie chodzi prawidłowo
Pozdrawiam
: wtorek 18 maja 2010, 18:46
autor: olijacek
Witam
No to sprawdziłem podpiąłem na krótko 4,2V poszedł prąd 4,5 A
! I wszystko jasne nie nadaje się do ładowania tych ogniw.
Pozdrawiam