Witam
wczoraj idąc brzegiem Brdy oświetliłem wodę. Dużo dało mi to do myślenia, zobaczyłem ryby o których nie miałem pojęcia że pływają tak płytko. (jestem wędkarzem). Jednak był problem z oświetleniem, promienie odbijały się mocno od powierzchni przez co nie dość że nie "penetrowały" wody to jeszcze oślepiały obserwatora. Czy istnieją jakieś filtry, które mogłyby usunąć ten efekt? Może coś z połączeniem okularów polaryzacyjnych (powinny być rozjaśniające czy przyciemniające?). Dzięki z góry za porady
pozdrawiam
kciuk
Szukam filtra
- Hans Trans
- Posty: 108
- Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
Z okularami polaryzacyjnymi może być problem, bo niekoniecznie uda Ci się właściwie ustawić płaszczyznę polaryzacji względem układu woda-latarka, aby wygasić odbicie światła od powierzchni. Obracanie okularami albo głową raczej odpada Jedyne sensowne rozwiązanie to latarka na kiju zanurzona pod wodę... brzmi durnowato, ale zadziała, jak sądzę, zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.
hm- latarka na końcówkę bata by dało radę zamocować A jak z barwą? Tzn i tak do testów użyję ultrafire c1, ale jestem ciekaw jaki to ma wpływ. A może jednak lepiej hid nad powierzchnią? jednak 35W zapewni znaaaaaacznie więcej światła. Nie zależy mi na odwzorowaniu kolorów. I tak widać tylko odblask rybich łusek. Z resztą to mi wystarcza
A i nie jestem pewien czy macie rację z okularami- w ciągu dnia porządne okulary polaryzacyjne są niezastąpione. Znacznie ograniczają odbicie od lustra, a jak czysta woda- powierzchnia wręcz zanika. A wtedy to już przynęta pod pysk Do tej pory używałem słabych nakładek za 20zł, mimo wszystko nawet one dawały dobry efekt.
A i jeszcze jedno- wszystkie te informacje wykorzystam tylko dla informacji i poszerzaniu wiedzy o rybach. Podczas badań nie będę wędkował. Zgodnie z przepisami pzw podczas wędkowania zakazane jest używanie światła do lokalizowania bądź wabienia ryb (w to drugie mocno wątpie- ryby raczej uciekają od światła).
A i nie jestem pewien czy macie rację z okularami- w ciągu dnia porządne okulary polaryzacyjne są niezastąpione. Znacznie ograniczają odbicie od lustra, a jak czysta woda- powierzchnia wręcz zanika. A wtedy to już przynęta pod pysk Do tej pory używałem słabych nakładek za 20zł, mimo wszystko nawet one dawały dobry efekt.
A i jeszcze jedno- wszystkie te informacje wykorzystam tylko dla informacji i poszerzaniu wiedzy o rybach. Podczas badań nie będę wędkował. Zgodnie z przepisami pzw podczas wędkowania zakazane jest używanie światła do lokalizowania bądź wabienia ryb (w to drugie mocno wątpie- ryby raczej uciekają od światła).