Braciszek Grubaska - Gucio ;)
: wtorek 27 kwie 2010, 23:38
Pierwsze wrażenia:
Kiedy trafiła do mnie ta latarka byłem naprawdę zaskoczony... Pierwszym wrażeniem było zdziwienie - zarówno tym, że taka latarka jest moja, jak i tym, jak świeci. Z trzech diodek XP-G mamy bardzo dużo światła, ale co ciekawsze układ promienia ciekawy. Praktycznie nie ma wyróżniającego się, odcietego punktu środkowego, jasność promienia spada wraz ze wzrostem odległości od środka ale nie jest to spadek skokowy. Daje to na średnich dystansach bardzo interesującą „ścianę światła” Latarka ta, z wielu względów, otrzymała już swoje imię – przedstawiam Wam, oto Gucio we własnej osobie
Dane techniczne:
Latarka przystosowana do zasilania ogniwami 32650 (dopiero czekam na przesyłkę) a chwilowo, dzięki zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, zasilana z jednego ogniwa 18650. Optyka – soczewka Ledil 35mm, 3xXP-G R5, diody połączone równolegle, w max idzie w diody 3A ( około 1A w diodę ) dzięki driverkowi Cali&Df ustawionemu na trzy tryby ciągłe plus grupy specjalne. Konstrukcyjnie to braciszek latarki opisanej TU. Z wierzchu ma bardzo ciekawą, nietypową, powłokę. Jest to czarny mat, dość mocno „klejący się do łapki” choć nie szorstki. Bardzo ciekawe wrażenie. Powłoka nie jest super trwała (to nie HA III) a ja jestem znany ze zdolności szybkiego zużywania powłok więc przeprowadzę odpowiedni test wytrzymałości
Czas na fotki:
Budowa:
Jak widać (mam nadzieję) na powyższych zdjęciach Midi nie żałował materiału – ścianki body są dość grube i masywne. Gwinty bardzo kulturalnie się skręcają i rozkręcają a spasowanie miejsc styku świetne – prawie nie widać linii łączenia. Moduł to zdrowy kawał materiału więc odprowadzanie ciepła ma bardzo dobre. Oringi oczywiście – test zanurzeniowy zaliczony Włącznik typowy dla wielu produkcji tego autora – dość miękko działający i delikatny reverse click. Konstrukcja dość kompaktowa i zwarta – z zaciśniętej dłoni wystaje tylko głowica.
Pomiary:
W trybie maksymalnym: 7300 lux/1m
Pobór z aku: 3,06A
Beamshoty: odległość od ściany 60cm
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
I dla porównania: Gucio na 60cm i Gucio na 1,2m
Najlepszy efekt równomiernego rozproszenia światła uzyskamy jednak w odległości od około 5-6 metrów do około 30-40 metrów. Widać to na zdjęciach ze sceny balkonowej
Poświecimy – z balkonu:
Około 20m:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Coś koło 35 - 40m na podwórko - sprawdzamy, czy jakieś psiaki nie nabrudziły...
Przypadkowo się oślepiłem więc i Wam pokażę - tak to pali na krótkim dystansie:
Poświecimy – w terenie:
W kolejności od lewej:
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
W terenie – inna lokalizacja:
Znaczniki ustawione co 10 kroków (pierwszy po 20 krokach)
Referencyjne | Gucio | zwykle używany (i wystarczający do wędrówki po lesie) DarkTort
Wrażenia z użytkowania:
To światełko zacne jak mało które – łączy w niewielkiej obudowie moc z bardzo użytecznym promieniem. Zawsze chciałem właśnie cos takiego mieć Serio – niektórzy gonią za zasięgiem, inni szukają odpowiedniej barwy, ja poszukiwałem idealnego rozkładu promienia. Do tego dochodzi bardzo fajne moletowanie – trzyma się latarkę pewnie a nie wpija się w dłoń jak w niektórych innych produktach. Powłoka także jest OK, choć juz zauważyłem kilka ubytków. Ale spoko – w JetBeam’ie RRT2 „nabawiłem się” ubytków w powłoce HA III juz pierwszego dnia Barwa światła – nieco cieplejsza niż w wielu moich innych ulubionych latarkach, ale całkiem przyjemna. Mając „na pokładzie” sterownik pozwalający płynnie regulować poziom świecenia mam tez możliwość doboru proporcji moc/czas działania. No i najważniejsze – ta mała bestyjka po prostu jest ładna To załatwia sprawę do końca i dla tego ta latarka podoba mi się niezmiernie Wciąż czekam na ogniwa 32650 z KAI i dopiero wtedy będę mógł ocenić czas świecenia.
Plusy:
Rozkład światła
Ilość światła
Kompaktowa budowa
Design
Zasilanie – nietypowe ale oferujące kuuuupę prądu
Minusy:
Nie pasuje mi do niej żaden pokrowiec z DX... musze coś skombinować
Podsumowanie:
Powiem jedno – żaden produkt seryjny nie dorówna tej latarce która ma duszę
Kiedy trafiła do mnie ta latarka byłem naprawdę zaskoczony... Pierwszym wrażeniem było zdziwienie - zarówno tym, że taka latarka jest moja, jak i tym, jak świeci. Z trzech diodek XP-G mamy bardzo dużo światła, ale co ciekawsze układ promienia ciekawy. Praktycznie nie ma wyróżniającego się, odcietego punktu środkowego, jasność promienia spada wraz ze wzrostem odległości od środka ale nie jest to spadek skokowy. Daje to na średnich dystansach bardzo interesującą „ścianę światła” Latarka ta, z wielu względów, otrzymała już swoje imię – przedstawiam Wam, oto Gucio we własnej osobie
Dane techniczne:
Latarka przystosowana do zasilania ogniwami 32650 (dopiero czekam na przesyłkę) a chwilowo, dzięki zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, zasilana z jednego ogniwa 18650. Optyka – soczewka Ledil 35mm, 3xXP-G R5, diody połączone równolegle, w max idzie w diody 3A ( około 1A w diodę ) dzięki driverkowi Cali&Df ustawionemu na trzy tryby ciągłe plus grupy specjalne. Konstrukcyjnie to braciszek latarki opisanej TU. Z wierzchu ma bardzo ciekawą, nietypową, powłokę. Jest to czarny mat, dość mocno „klejący się do łapki” choć nie szorstki. Bardzo ciekawe wrażenie. Powłoka nie jest super trwała (to nie HA III) a ja jestem znany ze zdolności szybkiego zużywania powłok więc przeprowadzę odpowiedni test wytrzymałości
Czas na fotki:
Budowa:
Jak widać (mam nadzieję) na powyższych zdjęciach Midi nie żałował materiału – ścianki body są dość grube i masywne. Gwinty bardzo kulturalnie się skręcają i rozkręcają a spasowanie miejsc styku świetne – prawie nie widać linii łączenia. Moduł to zdrowy kawał materiału więc odprowadzanie ciepła ma bardzo dobre. Oringi oczywiście – test zanurzeniowy zaliczony Włącznik typowy dla wielu produkcji tego autora – dość miękko działający i delikatny reverse click. Konstrukcja dość kompaktowa i zwarta – z zaciśniętej dłoni wystaje tylko głowica.
Pomiary:
W trybie maksymalnym: 7300 lux/1m
Pobór z aku: 3,06A
Beamshoty: odległość od ściany 60cm
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
I dla porównania: Gucio na 60cm i Gucio na 1,2m
Najlepszy efekt równomiernego rozproszenia światła uzyskamy jednak w odległości od około 5-6 metrów do około 30-40 metrów. Widać to na zdjęciach ze sceny balkonowej
Poświecimy – z balkonu:
Około 20m:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Coś koło 35 - 40m na podwórko - sprawdzamy, czy jakieś psiaki nie nabrudziły...
Przypadkowo się oślepiłem więc i Wam pokażę - tak to pali na krótkim dystansie:
Poświecimy – w terenie:
W kolejności od lewej:
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
W terenie – inna lokalizacja:
Znaczniki ustawione co 10 kroków (pierwszy po 20 krokach)
Referencyjne | Gucio | zwykle używany (i wystarczający do wędrówki po lesie) DarkTort
Wrażenia z użytkowania:
To światełko zacne jak mało które – łączy w niewielkiej obudowie moc z bardzo użytecznym promieniem. Zawsze chciałem właśnie cos takiego mieć Serio – niektórzy gonią za zasięgiem, inni szukają odpowiedniej barwy, ja poszukiwałem idealnego rozkładu promienia. Do tego dochodzi bardzo fajne moletowanie – trzyma się latarkę pewnie a nie wpija się w dłoń jak w niektórych innych produktach. Powłoka także jest OK, choć juz zauważyłem kilka ubytków. Ale spoko – w JetBeam’ie RRT2 „nabawiłem się” ubytków w powłoce HA III juz pierwszego dnia Barwa światła – nieco cieplejsza niż w wielu moich innych ulubionych latarkach, ale całkiem przyjemna. Mając „na pokładzie” sterownik pozwalający płynnie regulować poziom świecenia mam tez możliwość doboru proporcji moc/czas działania. No i najważniejsze – ta mała bestyjka po prostu jest ładna To załatwia sprawę do końca i dla tego ta latarka podoba mi się niezmiernie Wciąż czekam na ogniwa 32650 z KAI i dopiero wtedy będę mógł ocenić czas świecenia.
Plusy:
Rozkład światła
Ilość światła
Kompaktowa budowa
Design
Zasilanie – nietypowe ale oferujące kuuuupę prądu
Minusy:
Nie pasuje mi do niej żaden pokrowiec z DX... musze coś skombinować
Podsumowanie:
Powiem jedno – żaden produkt seryjny nie dorówna tej latarce która ma duszę