Szlifierka
Szlifierka
Witam
Wczoraj miałem nockę i dziś też idę, a przygotowujemy teren do pracy szlifierki do szyn.
Temat może zainteresować ludzi parających się obróbką mechaniczną
Jest to zmechanizowany pociąg składający się z 5 członów, dwa pomiarowe i trzy szlifujące, pod każdym członem szlifującym znajduje się zespół 4 głowic roboczych.
Szlifowanie odbywa się tylko nocą ze względów ppoż.
Pozdrawiam
Wczoraj miałem nockę i dziś też idę, a przygotowujemy teren do pracy szlifierki do szyn.
Temat może zainteresować ludzi parających się obróbką mechaniczną
Jest to zmechanizowany pociąg składający się z 5 członów, dwa pomiarowe i trzy szlifujące, pod każdym członem szlifującym znajduje się zespół 4 głowic roboczych.
Szlifowanie odbywa się tylko nocą ze względów ppoż.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Dlatego że koła kolejowe są umieszczone na sztywnej osi a w związku z tym mają równą prędkość promieniową i żeby pociąg mógł skręcać i zminimalizować przesuwanie się kół po szynach do kierunku jazdy to koła ulegają przesunięciu bocznemu i wtedy koło zewnętrzne ma większy obwód i większą prędkość obwodową a wewnętrzne analogicznie mniejsze. Wystarczy zrobić sobie proste doświadczenie by zobaczyć jak to działa, wystarczy ołówek i 2 krążki z tektury o różnych średnicach
Witam
Otóż profilowi obręczy koła kolejowego daleeeeko do stożka, powierzchnia toczna jest praktycznie płaska. Ze względu na stosowany promień łuków, wpływ różnicy drogi dla kół wewnętrznych i zewnętrznych jest minimalny i nie brany pod uwagę, Poza tym stosowane aktualnie zestawy kołowe zachowują się odmiennie niż pojedyncze osie.
W związku z tym po przejściu odpowiedniej ilości tonażu (nie zależy to od wieku, tylko obciążenia ruchem) powierzchnia toczna (główka) szyny dostosowuje się do profilu obręczy i staje się płaska, zwiększając opory toczenia.
Ponadto szyny ulepszane cieplnie mają swoje zalety w postaci większej wytrzymałości, mają też wady w postaci złuszczania powierzchni tocznej, co doprowadza do mikropęknięć, które mogą stać się zaczątkiem pękania szyn.
Występuje jeszcze inne zjawisko, ma ono miejsce na torach gdzie ruch odbywa się w jedną stronę. Koła lokomotyw działając siłą w jedną stronę powodują, że struktura powierzchni szyny się jakby przesuwa w kierunku odwrotnym do ruchu lokomotywy.
Są to wszystko zjawiska zachodzące na głębokości około 1mm, dlatego przejście głowic szlifujących jest kilkakrotne, i powtarza się je tak długo, aż urządzenia diagnostyczne nie wykażą zmian w strukturze materiału.
Szynie nadaje się ponadto pierwotny łukowaty profil, aby powierzchnia styku obręczy koła z szyną była jak najmniejsza, co zmniejsza znacząco opory toczenia i zużycie energii.
Prędkość pociągu szlifującego to około 5km/h
Aby zminimalizować zjawisko o którym wspominasz stosuje się przechyłkę boczną torowiska i to tor jest jakby położony w profilu stożka, dąży się do tego aby na łuku długość obu szyn była jednakowa.
Ciekawostka, na PKP rozróżnia się dwa typy pociągów towarowych "lekkie" i ciężkie" przy czym "lekki" to 3600ton (trzy tysiące sześćset ton). Występują tam siły zdolne "wyprostować" słabo ustabilizowany łuk
Pozdrawiam
PS; Nota bene profil powierzchni tocznej obręczy też jest poddawany regeneracji, co pewien czas.
Otóż profilowi obręczy koła kolejowego daleeeeko do stożka, powierzchnia toczna jest praktycznie płaska. Ze względu na stosowany promień łuków, wpływ różnicy drogi dla kół wewnętrznych i zewnętrznych jest minimalny i nie brany pod uwagę, Poza tym stosowane aktualnie zestawy kołowe zachowują się odmiennie niż pojedyncze osie.
W związku z tym po przejściu odpowiedniej ilości tonażu (nie zależy to od wieku, tylko obciążenia ruchem) powierzchnia toczna (główka) szyny dostosowuje się do profilu obręczy i staje się płaska, zwiększając opory toczenia.
Ponadto szyny ulepszane cieplnie mają swoje zalety w postaci większej wytrzymałości, mają też wady w postaci złuszczania powierzchni tocznej, co doprowadza do mikropęknięć, które mogą stać się zaczątkiem pękania szyn.
Występuje jeszcze inne zjawisko, ma ono miejsce na torach gdzie ruch odbywa się w jedną stronę. Koła lokomotyw działając siłą w jedną stronę powodują, że struktura powierzchni szyny się jakby przesuwa w kierunku odwrotnym do ruchu lokomotywy.
Są to wszystko zjawiska zachodzące na głębokości około 1mm, dlatego przejście głowic szlifujących jest kilkakrotne, i powtarza się je tak długo, aż urządzenia diagnostyczne nie wykażą zmian w strukturze materiału.
Szynie nadaje się ponadto pierwotny łukowaty profil, aby powierzchnia styku obręczy koła z szyną była jak najmniejsza, co zmniejsza znacząco opory toczenia i zużycie energii.
Prędkość pociągu szlifującego to około 5km/h
Tutaj niestety jesteś w błędzie, gdyż składy pociągów są ciągnięte co na łukach powoduje, że wagony są przyciągane do wewnętrznej szyny, spróbuj pociągnąć sznurek po łuku....night_82 pisze:Dlatego że koła kolejowe są umieszczone na sztywnej osi a w związku z tym mają równą prędkość promieniową i żeby pociąg mógł skręcać i zminimalizować przesuwanie się kół po szynach do kierunku jazdy to koła ulegają przesunięciu bocznemu i wtedy koło zewnętrzne ma większy obwód i większą prędkość obwodową a wewnętrzne analogicznie mniejsze.
Aby zminimalizować zjawisko o którym wspominasz stosuje się przechyłkę boczną torowiska i to tor jest jakby położony w profilu stożka, dąży się do tego aby na łuku długość obu szyn była jednakowa.
Ciekawostka, na PKP rozróżnia się dwa typy pociągów towarowych "lekkie" i ciężkie" przy czym "lekki" to 3600ton (trzy tysiące sześćset ton). Występują tam siły zdolne "wyprostować" słabo ustabilizowany łuk
Pozdrawiam
PS; Nota bene profil powierzchni tocznej obręczy też jest poddawany regeneracji, co pewien czas.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Szlifuje się dany typ szyn (u nas tylko to co super ważne, godzina pracy szlifierki to około 12 000 zł) niezależnie od miejsca zamontowania, zarówno na szlakach jak i w stacjach, odcinki proste i łuki.... oprócz rozjazdów, te się częściej wymienia.lennin pisze:Taka ekipa obsługująca tabor szlifujący ma zapewnioną prace chyba na wieczność. długość wszystkich torowisk w km podzielić na 5km/h ? Czy to szlifuje tylko łuki i ważniejsze odcinki?
Jeden silnik wysokoprężny V16 z 4 turosprążarkami zasila prądnicę 2MVA, a potem to wszystko idzie na silniki 3faz.Calineczka pisze:Pyra, z czego zasilane są te twoje światełka?
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
bardzo dobre wyjaśnienie dlaczego, po co i jak wiele toto kosztuje
takie forumowe Discovery przy włączonej wyobraźni
i dopytam od razu z ciekawości- z czego są głowice szlifujące- już diament, jeszcze korund czy inne materiały
takie forumowe Discovery przy włączonej wyobraźni
bo widać iskry i ew. płomień, czy coś innego, hmm ciche to pewnie nie jest a w nocy dźwięk niesie się dalekoSzlifowanie odbywa się tylko nocą ze względów ppoż.
i dopytam od razu z ciekawości- z czego są głowice szlifujące- już diament, jeszcze korund czy inne materiały
Ostatnio zmieniony wtorek 20 kwie 2010, 22:06 przez pawelsz, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamiętam jak z fizyki w latach 80, dostałem dwóję, bo twierdziłem, że szyny można spawać i nie będą pękać na potęgę, a fizyczka się upierała, że muszą być skręcane, żeby mieć luz, na kompensację rozszerzalności termicznejnight_82 pisze:Dzięki za wyjaśnienie Pyra bo miałem stare informacje a o pochyleniu toru to wiedziałem
A tu inna maszynka PUN (potokowa układka nawierzchni)
Najpierw na zewnątrz torów układa się pospawane szyny, potem wjeżdża mała maszynka, która odkręca wkręty i śruby od mocowania szyn po których jedzie pierwszy wózek kołowy, potem je podnosi i wygina do podajników na zewnątrz. Następnie magnetyczny przenośnik zbiera śruby i nakrętki, podnosi stare podkłady i transportuje na platformy, w tym samym czasie z innych wagonów są podawane i układane nowe podkłady, na których układane są nowe szyny, a stare ponownie są wyginane i układane wewnątrz torowiska.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.